Nieruchomości jak futbol

O tym, dlaczego biznes w branży nieruchomości przypomina piłkę nożną, opowiada Marcin Więzik, dyrektor ds. sprzedaży Freedom Nieruchomości Warszawa Mokotów.
Czy biznes w nieruchomościach da się porównać do jakiejś dyscypliny sportowej?
Sprzedaż nieruchomości to „sport kontaktowy", jak piłka nożna. Najpierw sprzedajemy swoje usługi, a w drugim etapie nieruchomości naszych klientów. Tu, podobnie jak w piłce nożnej chodzi o to, aby stwarzać okazje i strzelać bramki, czyli realizować transakcje. Klienci zawsze mają pytania i obiekcje, zawsze jest trochę inaczej mimo lat doświadczeń. Za każdym jednak razem odpowiednio użyte umiejętności prowadzą prosto do bramki. Jeżeli dbasz o swoją formę, regularnie trenujesz najlepsze uderzenia, jesteś pracowity, a chwilowe drobne niepowodzenia traktujesz jak okazje do ćwiczenia technik i wzbogacania warsztatu, bez wątpienia odniesiesz sukces.
Gdyby nie pracował pan w nieruchomościach, to jaką branżę by pan rozważył?
Nie wyobrażam sobie lepszej branży, w której można rozwijać się tak wielotorowo. Z jednej strony pracujemy nad własnym rozwojem, zwiększaniem kompetencji i mocnych stron w zakresie komunikacji interpersonalnej, z drugiej to biznes więc wymaga ode mnie twardej wiedzy o zarządzaniu, sprzedaży czy marketingu. To ogromne możliwości i wyzwania, które sprawiają że każdy dzień jest wyjątkowy. Do tego dochodzą bezpośrednie spotkania z klientami na każdym kroku wzbogacające moje życie. No i na końcu są pieniądze będące efektem niespożytych możliwości w tej branży. Nieruchomości to ocean perspektyw.
Czy jest coś, co pana w tym biznesie zaskakuje?
To, z jak nietypowymi transakcjami mam do czynienia, mimo że mam wrażenie, że doświadczyłem wszystkiego. I jak bardzo ważna jest poprawna komunikacja z klientami bezpośrednio wpływająca na ocenę świadczonych usług. W każdym z tych trzech elementów można stale „dłubać", coś poprawiać, udoskonalać procesy zmierzające do zadowolenia klientów. Istotnym elementem na pewno jest posiadanie dużej świadomości mechanizmów panujących w tym biznesie. Każda branża rządzi się swoimi prawami i niezbędne jest posiadanie kompetencji i wiedzy, żeby móc przewidywać zmiany na rynku i dopasowywać się do nich bez większych niespodzianek. Tu z kolei duża rola partnera biznesowego-franczyzodawcy, który poprzez dobre ułożenie procesów, nacisk na szkolenia wewnętrzne oraz ciągły monitoringu rynku i konkurencji pozwala skupić się na działalności operacyjnej.
Rozmawiał Grzegorz Morawski
ZOBACZ W KATALOGU
Featured franchises

Żabka
Sklepy typu convenience

Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety

Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie

Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA

Willisch
Lodziarnie

Alior Bank Partner
Placówki bankowe

McDonald’s
Restauracje szybkiej obsługi
Brands from the same sector

Franchise name
Sports articles

Franchise name
Partnership

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Franchise
Z ostatniej chwili
Pokaż wszystkie
Otwórz biznes z Lviv Croissants
– Jestem mile zaskoczona tym, że ta franczyza jest bardzo dobrze zorganizowana. Każdy zna tutaj swoją funkcję. Mamy opiekunów, do których...
Dowiedz się więcej
Sukces programu Żabki
Żabka kontynuuje program dla początkujących przedsiębiorców „Bezpieczny start”. Dzięki inicjatywie sieci, ponad 50 osób otworzyło...
Dowiedz się więcej
Fit+ sięga po niszę
Sieć bezobsługowych siłowni Fit+ celuje w miejscowości już od 1 tys. mieszkańców. Sąsiedztwo lokalnej konkurencji mile widziane.
Dowiedz się więcej
Dobry rok Żabki
Grupa Żabka chwali się wynikami za 2024 rok. Zysk netto wzrósł o 66 proc., a sprzedaż do klienta końcowego o blisko 20 proc. Przybyło też...
Dowiedz się więcej