Biznes w dobrym towarzystwie

1/1

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Dobrze mieć zadowolonego franczyzobiorcę, który jest w sieci od początku, rozwija się i rośnie wraz z nią. Ktoś taki jest naocznym świadkiem wzrostu firmy i uwiarygadnia markę w oczach przyszłych franczyzobiorców. Zwłaszcza jeśli przy tym sam rozwinął swoją działalność. Właściciele firmy Natural Quelle Jakub Sosiński i Tomasz Cyranik, nim zostali wspólnikami w e-papierosowym biznesie, prowadzili działalność gospodarczą (zarówno produkcyjną, jak i handlową). W 2008 roku zajęli się sprzedażą e-papierosów. Od początku związali swój biznesowy los z CHIC Group.
– Współpracowaliśmy wcześniej z twórcami firmy CHIC w innych biznesach – wspomina Jakub Sosiński. – Łatwiej wchodzić w nowy biznes w towarzystwie ludzi, których się zna i lubi, ale przede wszystkim z ludźmi, którym się ufa.

Zanim ostrzeszowski potentat e-papierosowego rynku rozpoczął budowę sieci franczyzowej, współpraca była oparta o model partnerski. Dziś wspólnicy zarządzają minisiecią, liczącą 13 punktów, m.in. w: Poznaniu, Szczecinku, Lesznie, Kościanie i Zielonej Górze. To dość mocno rozproszona sieć, gdyż odległości między najbardziej oddalonymi punktami wynoszą ok. 300 km. Jednak Jakub Sosiński mówi, że e-papierosowa franczyza to dość łatwy biznes, pod warunkiem że ma się silnego partnera.
– Taki partner zapewnia rozpoznawalną markę, sprawdzone know-how i trzyma rękę na pulsie w kwestiach formalnoprawnych, co w naszej branży jest bardzo istotne – mówi Jakub Sosiński. – To wsparcie nie do przecenienia, dzięki któremu nasz biznes jest stosunkowo mało absorbujący – dodaje.

Wspólnicy zatrudniają dziś 28 osób – po dwie osoby na każdy punkt. Jednym z istotnych elementów ich biznesu jest menedżer całej sieci sprzedaży, którym w Natural Quelle został Mikołaj Kubaczyk. Dzisiaj to na nim spoczywa nadzór nad całą siecią, bieżąca obsługa sklepów, realizacja zamówień, zatrudnianie pracowników, motywowanie, szkolenia etc.
– Ten biznes jest tak skonstruowany, żeby franczyzobiorca był w stanie poprowadzić co najmniej kilka lokalizacji, co zresztą jest częstą praktyką w eSmoking World, gdyż ponad 80 proc. franczyzobiorców prowadzi więcej niż jeden sklep – mówi Mikołaj Kubaczyk. – Wystarczy stosować się do zaleceń franczyzodawcy i doglądać biznesu 2-3 razy w tygodniu – dodaje.

Rynek rośnie, prawo sprzyja

Polski rynek papierosów wart jest ok. 27 mld zł, zaś papierosów elektronicznych ok. 450 mln zł. W najbliższych latach proporcje te będą się wyrównywać, a według prognoz Wells Fargo do 2021 roku sprzedaż papierosów elektronicznych przerośnie poziom sprzedaży tradycyjnych papierosów. Nie oznacza to jednak, że można sprzedawać cokolwiek i gdziekolwiek.

W maju tego roku minął okres przejściowy, jaki rynkowi gracze mieli na dostosowanie się do nowych przepisów wynikających z tzw. ustawy tytoniowej. Nowe regulacje zakazują sprzedaży e-papierosów i płynów nikotynowych osobom poniżej 18. roku życia oraz zakaz sprzedaży internetowej i na odległość. Oznacza to, że gigantyczna sprzedaż internetowa powoli przenosi się do sklepów stacjonarnych. Ten trend potwierdza menedżer Natural Quelle.
– Istotnie, obserwujemy wzrosty sprzedaży – mówi Mikołaj Kubaczyk. – Jest to jednak proces rozłożony w czasie. Część klientów korzysta jeszcze ze zgromadzonych zapasów, inni potrzebują czasu na zmianę nawyków zakupowych.

Nowe prawo nakłada też na producentów i dystrybutorów obowiązek zgłaszania wszystkich znajdujących się w obrocie produktów w europejskim rejestrze, co wiąże się z koniecznością przeprowadzenia specjalistycznych badań chemicznych i toksykologicznych Dzięki temu rozwiązaniu rynek oczyszcza się z nieprzebadanych substancji niewiadomego pochodzenia. Są to jednak działania generujące ogromne koszty, na które mogą sobie pozwolić jedynie najwięksi rynkowi gracze.
– Sami nie dalibyśmy rady sfinansować badań i rejestracji tylu produktów – mówi Jakub Sosiński. – Partnerstwo z silnym graczem daje nie tylko markę i sprawdzone produkty, ale też poczucie pewności, że ktoś czuwa nad stabilnością i bezpieczeństwem naszego biznesu.

Jak otworzyć

eSmoking Wolrd jest obecnie największą multibrandową siecią sprzedaży e-papierosów w Europie. Firma zarządza siecią około 800 punktów, w tym 350 franczyzowych. Sklepy eSmoking World powstają głównie w miastach liczących 10-60 tys. mieszkańców. CHIC Group wyselekcjonował kilkadziesiąt miast z dużym potencjałem sprzedażowym. Optymalna powierzchnia lokalu to 25-40 m². Firma celuje też w galerie handlowe, w których otwierane są wyspy.

Sklep eSmoking World to jedna z najtańszych franczyz na rynku. Koszt uruchomienia sklepu oscyluje wokół 30 tys. zł. W kwocie tej zawiera się pierwsze zatowarowanie punktu sprzedaży oraz zakup laptopa i kasy fiskalnej. Firma należy do nielicznych franczyzodawców, którzy nie pobierają opłaty franczyzowej ani marketingowej, a nawet dopłacają franczyzobiorcy do lokalnych działań marketingowych i zapewniają program lojalnościowy dla klientów. Centrala firmy szacuje, że punkt franczyzowy prowadzony zgodnie ze standardami sieci zwraca się średnio w 9-12 miesięcy.