Zarabiamy na tajskich lodach

Przysmak z Azji
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Lody tajskie powstają w obecności klientów. Mają formę rolek, których smaki można samemu komponować, dodając np. różne owoce, słodycze etc. Ten nowy lodowy trend – rodem z Azji – przebija się na polskim rynku coraz mocniej. Oryginalną lodziarnię można otworzyć we franczyzie. Licencję na taki biznes udostępnia koncept Chop Chop Lody Tajskie.
 Do naszych punktów codziennie ustawiają się kolejki – zapewnia Gerald Tomasik, franczyzodawca marki Chop Chop.  I to nie tylko dlatego, że od początku tegorocznego sezonu sprzyja nam pogoda. Nasze lody są oryginalne, robione z naturalnych produktów i naprawdę świetnie przyjęły się na rynku.

Obecnie działa pięć punktów własnych sieci i jeden franczyzowy, a z początkiem czerwca otwiera się kolejny własny. Zdecydowana większość placówek jest w Warszawie, dwie funkcjonują nad morzem – w Pucku i Władysławowie. Koncept szuka franczyzobiorców w miastach liczących powyżej 20 tys. mieszkańców. Lodziarnie można otwierać w czterech formatach. Pierwszy to ice bike, który kosztuje ok. 25 tys. zł. Kolejny to PopUp kontener, za który trzeba zapłacić ok. 40 tys. zł. Wyspa handlowa wiąże się natomiast z wydatkami rzędu 45-50 tys. zł. Ostatnią z możliwości jest lodziarnia stacjonarna, przy której kwota inwestycji zaczyna się od 50 tys. zł przy lokalu wielkości 30 m2 (są to koszty wyposażenia, należy do nich doliczyć wydatki na remont i adaptację). Nie ma opłaty za przystąpienie do sieci. Opłata franczyzowa wynosi 600 zł miesięcznie. W przypadku punktów sezonowych jest pobierana tylko w okresie ich działalności.
 Jeśli ktoś chciałby w tej chwili dołączyć do naszej sieci, to zalecamy otwieranie punktów mobilnych, czyli ice bike oraz PopUp kontener – radzi Gerald Tomasik.  Lodziarnię stacjonarną należy moim zdaniem otwierać najpóźniej w maju, bo w tym przypadku oczekiwanie na rentowność i zyski trwa dłużej.

Oprócz czterech wymienionych formatów Chop Chop pracuje też nad nowym modelem. Będzie to propozycja dla już działających lokali gastronomicznych – możliwość wstawienia dodatkowo małego stoiska z lodami tajskimi.
 To świetna propozycja np. do letniego ogródka – przekonuje Gerald Tomasik.  Koszt inwestycji w tym przypadku będzie się zamykał w kwocie 12-15 tys. zł.

Author
Monika Wojniak-Żyłowska
dziennikarz

See in catalogue

Featured franchises

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €