Interes z bąbelkami

Tajwańska bubble tea może być świetnym pomysłem na poszerzenie oferty dla każdej małej gastronomii. Tak przynajmniej twierdzi franczyzodawca marki Boboq.
Bubble tea, czyli napar z herbaty, podawany z kulkami tapioki i kostkami lodu, o różnych smakach, to wynalazek pochodzący z Tajwanu. W Polsce stał się popularny kilka lat temu. Serwują go m.in.: punkty z szyldem Boboq, które licencją na bubble tea dzielą się też z partnerami i franczyzobiorcami. Obecnie w sieci działają dwie placówki własne oraz kilkanaście franczyzowych.
– W naszej sieci można otworzyć samodzielny punkt, oferujący bubble tea oraz inne produkty z naszego menu, np. soki naturalne. Mamy też jednak drugą opcję, skierowaną do już istniejących czy też właśnie powstających lokali gastronomicznych, którym proponujemy poszerzenie oferty właśnie o bubble tea – mówi Mirosław Graj, franczyzodawca Boboq. – Inwestycja wynosi wówczas zero złotych. Warunkiem jest posiadanie własnej kostkarki do lodu. Partner musi też kupić u nas komponenty do bubble tea o wartości około 3 tys. zł, na wydłużony termin płatności.
Franczyzodawca zapewnia m.in. darmowe szkolenia z przygotowywania napoju, wszelkie procedury funkcjonowania w sieci, darmową reklamę w internecie oraz przez rok na Facebooku.
– Dla małych gastronomii to świetny pomysł na poszerzenie oferty i dochodów – zachęca Mirosław Graj. – Sprawdzi się zresztą nie tylko w lokalach stricte gastronomicznych. Np. w Kole mamy partnera, który prowadzi salę, gdzie organizowane są imprezy, urodziny i właśnie tam dodał do oferty nasza bubble tea.
Bez inwestycji w sprzęt, napój robiony jest ręcznie. Natomiast jeśli partner uzna, że sprzedaż bubble tea mu się opłaca, może ten sprzęt – np. shaker – dokupić. Licencjodawca nie pobiera żadnych opłat. Natomiast partnerzy mają obowiązek zaopatrywać się u niego w komponenty do produkcji bubble tea.
Pod szyldem Boboq można też otworzyć samodzielny lokal lub wyspę, wyspecjalizowaną stricte w sprzedaży bubble tea oraz produktów dodatkowych, jak np. soki naturalne czy mrożone jogurty. Dodatkowy asortyment pozwala poszerzyć docelową grupę klientów, bo w przypadku bubble tea kupujący to przede wszystkim dzieci oraz młodzi ludzie, w wieku do 25 lat. Minimalna inwestycja w przypadku wyspy handlowej wynosi 30-40 tys. zł.
– Nasze najlepsze punkty sprzedają 200 napojów dziennie, natomiast średnie po 100 – dodaje Mirosław Graj. – Warto dodać, że food cost w przypadku przygotowania jednej porcji bubble tea jest naprawdę bardzo niski.
See in catalogue

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Master licenses
Featured franchises

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Master licenses
Brands from the same sector

Franchise name
Sports articles

Franchise name
Partnership

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Franchise
News

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...