Franczyza dla fanów motoryzacji
Franczyzobiorca LucArt oprócz sklepu motoryzacyjnego może prowadzić też inny biznes. Ale pod jednym warunkiem.
Sieć LucArt Automotive zrzesza 24 wyspecjalizowanych punktów motoryzacyjnych. Zajmuje się dystrybucją olejów silnikowych, chemii samochodowej, akumulatorów, filtrów i części samochodowych pod różnymi markami, m.in.: Shell, Ford czy Castrol. Klientami firmy są zarówno odbiorcy indywidualni, jak i hurtownie oraz sklepy. Do sieci należy sześć własnych jednostek i 18 franczyzowych.
Machina ruszyła
Kilka lat temu pomysłodawcy poddali się sugestiom i wystartowali we franczyzie. – Szczerze mówiąc, to nie my o tym zdecydowaliśmy. Prowadziliśmy już wtedy na Śląsku kilka własnych sklepów oraz mieliśmy wielu odbiorców hurtowych. Jeden z nich zaproponował nawiązanie bliższej współpracy, chciał otworzyć sklep pod naszym szyldem. To był strzał w dziesiątkę – mówi Łukasz Kłosowski z LucArt.
Pomysłodawcy LucArt podkreślają, że w podziale obowiązków między dawcę a biorcę licencji na biznes nie ma równowagi. Franczyzodawcy chcą zapewnić partnerom produkty w najlepszych cenach na rynku, dlatego wiele czasu poświęcają na negocjacje warunków w dostawcami. Śledzą również trendy rynkowe i podejmują się dystrybucji kolejnych marek na polskim rynku. Jednocześnie rozszerzają portfolio produktowe w sklepach franczyzowych. Do rąk partnerów dostarczają strategie sprzedażowe i rozwoju biznesu, zapewniają regularne dostawy, dbają o promocje poszczególnych oddziałów. W zakres obowiązków franczyzobiorcy wchodzi profesjonalna obsługa klientów, wsparcie w działaniach promocyjnych oraz zatowarowanie punktu. W bieżącej pracy może sięgnąć po pomoc i zatrudnić jednego pracownika.
Zasady gry ujawnione
Żeby wyłonić odpowiednich partnerów w biznesie, franczyzodawcy przyjmują restrykcyjne kryteria. W procesie wyboru doświadczenie w branży nie gra dużej roli. Licencjobiorca nauczy się prowadzenia biznesu podczas wstępnych szkoleń. Ważna jest motywacja i cechy charakteru: rzetelność, pracowitość i lojalność. – Obecnie staranniej dobieramy licencjobiorców, śmiem to nazwać procesem rekrutacyjnym. Mamy jasno określone i przejrzyste zasady gry. Trzymamy się ich i tego samego oczekujemy od naszych partnerów. Nie dla każdej osoby przeznaczony jest nasz pomysł na biznes, musimy mieć wspólny cel – opisuje Łukasz Kłosowski.
Biorca i dawca licencji wspólnie podejmują się poszukiwania lokalu na firmę franczyzową. Pomieszczenie powinno mieć co najmniej 60 m2 ze względu na szerokie portfolio produktowe. Franczyzodawcy dążą do zwiększania metrażu punktów motoryzacyjnych, optymalna wielkość to 80 m2. Lokal powinien mieścić się przy ruchliwej ulicy i parkingu. Dodatkowym atutem są duże witryny sklepowe. Za przygotowanie projektów wyposażenia odpowiadają franczyzodawcy, za wykonanie franczyzobiorca.
Właściciele dysponują algorytmami, które na bieżąco śledzą jak zmienia się zapotrzebowanie na konkretne produkty w zależności od lokalizacji. Nie bez znaczenie jest również znajomość rynku. – Mamy ogromne doświadczenie, wiemy, co sprzedaje się najlepiej, nawet rodzaj opakowania i kod kreskowy znajdujący się na produkcie ma znaczenie. O tym, co znajdzie się na półkach decydujemy my. Wiadomo, że partner na początku nie ma takiej wiedzy – tłumaczy Łukasz Kłosowski. Partnerzy mogą prowadzić inną działalność, o ile jest związana z handlem w motoryzacji. Pod szyldem LucArt sprzedają tylko produkty z oferty sklepu.
Biznes w garści
Wysokość inwestycji sięga minimum 80 tys. zł. Do kosztów na start biznesu należy wynajęcie lokalu, wyposażenie go w meble i komputery, zakup towaru oraz jednorazowa wstępna opłata franczyzowa. Właściciele zapewniają, że franczyzobiorca minimalizuje ryzyko związane z otwarciem placówki, ponieważ 80 proc. kosztów generuje zakupiony towar. Biznes jest pozbawiony miesięcznych opłat franczyzowych. Zwrot zainwestowanych kosztów zależy głównie od tego, w jaki sposób partner korzysta z zaoferowanych mu narzędzi. Właściciele podkreślają, że występuje wiele czynników warunkujących tempo zwrotu. – Rentowność jest różna w każdej lokalizacji i w konkretnych porach roku. Nie chcę niczego uśredniać. Temu, kto oczekuje pewnego zwrotu po poł roku, mówimy nie – podkreśla Łukasz Kłosowski..
ZOBACZ W KATALOGU
Wyróżnione franczyzy
Nest Bank
Placówki bankowe
Żabka
Sklepy typu convenience
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Santander
Placówki bankowe
So Coffee
Kawiarnie
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Inne koncepty z branży art. motoryzacyjne i rolnicze
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...
Bricomarché rozwija sieć w północnej Polsce
Bricomarché otworzył nowy market w Dobrym Mieście i tym samym wzmocnił swoją obecność na Warmii i Mazurach. To kolejny sklep sieci...
Biznes na szkle, nie na plastiku
– Rosnące zainteresowanie napojami w szklanych butelkach tworzy nowe możliwości zarabiania w naszej branży – mówi Maciej Wojciechowski,...
Franczyza na sportowo
Sport to zdrowie. A czy zajęcia sportowe dla dzieci to dobry sposób na biznes? Franczyzodawca Akademii Młodych Sportowców przekonuje, że tak.


