Biznes rodem z politechniki

Franczyzobiorca Misji Robotyki musi posiadać 18 tys. zł, żeby ruszyć z biznesem. Jeśli mu się powiedzie, czeka go kolejna inwestycja.
Robotyka wkradła się do szkół i prywatnych placówek edukacyjnych. Za promocją tej metody nauczania stoją między innymi franczyzobiorcy firmy Misja Robotyka. Właściciele tworzą autorskie cykle zajęć z programowania i budowy robotów, które następnie przekazują franczyzobiorcom. Do tej pory rozwineli sieć franczyzową w pięciu miastach w Polsce.
Pierwszym miastem, w którym pojawiła się Misja Robotyka, był Białystok. – Firmę założyli dwaj studenci mechatroniki. Program lekcji od początku został stworzony przez nich. Na początku było 70 uczniów, po pół roku już 300. Po dwóch latach otworzyły się pierwsze jednostki franczyzowe, najpierw w Łukowie i w Warszawie – opisuje Bartłomiej Podgórski z Misja Robotyka.
Zajęcia z robotyki są podzielone na kilka grup wiekowych. W młodszej uczą się maluchy od 4 do 6 lat, w starszej dzieci od 7 do 13 lat. Wszystkie lekcje są przygotowane zarówno przez pedagogów, jak i inżynierów firmy. Osoba chętna do zarządzania punktem franczyzowym nie musi posiadać wykształcenia pedagogicznego i innych specjalnych umiejętności. Od franczyzodawców dostaje opracowany koncept biznesowy. Powinna natomiast prowadzić działalność gospodarczą i posiadać własny samochód. To niezbędne, żeby przewozić klocki do budowy robotów między kilkoma szkołami w mieście, gdzie będą prowadzone lekcje. W miastach od 100 tys. mieszkańców franczyzobiorcy skupiają od 150 do 300 uczniów. Poszczególne lekcje są organizowane dla 10-osobowych grup.
Franczyzobiorca może podjąć się jednego z dwóch sposobów prowadzenia firmy. Na start najczęściej wybiera działalność mobilną i uczy dzieci w wynajętych salach szkolnych. W tym czasie zatrudnia jedną osobę do pomocy. Dzięki temu redukuje wydatki o koszt wynajmu lokalu. – Polecamy pracować w salach szkolnych. To gwarantuje stały dostęp do klientów. Własne pomieszczenie to tylko dodatkowa opcja, wszystko zależy od indywidualnych potrzeb licencjobiorcy – mówi Bartłomiej Podgórski. Gdy biznes zaczyna się kręcić, licencjobiorcy często wynajmują własny lokal. Oprócz regularnych zajęć pozalekcyjnych, organizują półkolonie i urodziny dla dzieciaków. Niektórych franczyzobiorców nie ciągnie jednak do zmian i pozostają przy biznesie mobilnym.
Franczyzodawca pomaga franczyzobiorcy w wyborze i zakupie odpowiedniego sprzętu do nauki robotyki. Przygotowuje również pakiet materiałów edukacyjnych, wspierających przyswajanie wiedzy. Do pakietów należy: We Do, zestaw zajęć dla najmłodszych, Lego Mindstorms, lekcje dla dzieci w szkole podstawowej, i Scratch, kurs oparty na tworzeniu gier komputerowych. Dzieci mogą uczyć się w Misji Robotyka przez kilka lat, zajęcia są rozpisane na kilka semestrów. Dodatkowo, franczyzodawcy piszą scenariusze urodzin oraz kolonii i półkolonii z robotami. Wiedzę na temat prowadzenia firmy przekazują podczas jednodniowych szkoleń marketingowych i produktowych. – Szkolenie trwa tylko jeden dzień, w który wszystko opisujemy. Bardziej szczegółowe instrukcje prowadzenia biznesu są zawarte w poradnikach, które przekazujemy licencjobiorcy – tłumaczy Bartłomiej Podgórski. W razie potrzeby franczyzobiorca może wziąć udział w lekcji pilotażowej.
Partner, który dołącza do sieci, potrzebuje 18 tys. zł na start firmy. Kwota pokrywa zakup jednego zestawu klocków i materiałów marketingowych. Jeśli licencjobiorca chce starać się o dofinansowanie z Unii Europejskiej, może poprosić o wsparcie licencjodawcę. W zależności od liczby uczniów licencjobiorca płaci właścicielowi marki odpowiednią miesięczną opłatę franczyzową. Prowizja od przychodu waha się od 8,5 proc. do 6,5 proc. Im więcej dzieci, tym niższy procent. Zwrot z inwestycji następuje zazwyczaj po 3 miesiącach prowadzenia działalności.
Licencjobiorca może posiłkować się materiałami marketingowymi ze strony właścicieli. Akcje promocyjne organizuje sam. Dawcy licencji na biznes są otwarci na propozycje zmian w programie zajęć. Sami natomiast modyfikują ofertę franczyzową. – Obniżamy koszty franczyzowe i ułatwiamy prowadzenie działalności. Dzięki temu nasza propozycja jest bardziej atrakcyjna dla potencjalnych kandydatów na franczyzobiorców – mówi Bartłomiej Podgórski.
ZOBACZ W KATALOGU

Abakus Europe arytmetyka mentalna

AMAkids Polska

Brazilian Soccer Schools

Dzikie Pląsy

EarlyMath

Early Stage

Edu3Dkacja

Edukido
Zajęcia edukacyjne z`Lego

Galileusz

Giganci Programowania

IQ UP!

KnockKnock - Majsterkowanie dla Dzieci

Lala English

La Mancha Centrum Języka Hiszpańskiego

MałyInżynier.pl

Maple Bear

MathRiders Polska

Matplus - matematyka dla dzieci 4-15 lat

Restart - warsztaty malarskie

SmartyKids

Socatots

Speaky Frog

Stemchik

Szkoła Pamięci SPW

Verbatoria

Young Engineers
Featured franchises

Żabka
Sklepy typu convenience

Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie

Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety

Alior Bank Partner
Placówki bankowe

Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA

McDonald’s
Restauracje szybkiej obsługi

Willisch
Lodziarnie
Brands from the same sector

Franchise name
Sports articles

Franchise name
Partnership

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Franchise
Z ostatniej chwili
Pokaż wszystkie
Otwórz biznes z Lviv Croissants
– Jestem mile zaskoczona tym, że ta franczyza jest bardzo dobrze zorganizowana. Każdy zna tutaj swoją funkcję. Mamy opiekunów, do których...
Dowiedz się więcej
Sukces programu Żabki
Żabka kontynuuje program dla początkujących przedsiębiorców „Bezpieczny start”. Dzięki inicjatywie sieci, ponad 50 osób otworzyło...
Dowiedz się więcej
Fit+ sięga po niszę
Sieć bezobsługowych siłowni Fit+ celuje w miejscowości już od 1 tys. mieszkańców. Sąsiedztwo lokalnej konkurencji mile widziane.
Dowiedz się więcej
Dobry rok Żabki
Grupa Żabka chwali się wynikami za 2024 rok. Zysk netto wzrósł o 66 proc., a sprzedaż do klienta końcowego o blisko 20 proc. Przybyło też...
Dowiedz się więcej