Licencja na kosmetyki
Stara Mydlarnia planuje mocniejszą ekspansję w galeriach handlowych. Na jak duże wydatki trzeba się przygotować?
Stara Mydlarnia od 2001 roku zajmuje się produkcją naturalnych kosmetyków do kąpieli, pielęgnacji ciała, twarzy i włosów. Od 2010 roku marka rozbudowuje sieć sklepów pod swoim szyldem. Obecnie ma dwa własne oraz 26 franczyzowych. Można je otwierać w miastach liczących powyżej 50 tys. mieszkańców.
– Choć zdarza się, że robimy wyjątki i otwieramy placówki także w mniejszych ośrodkach – mówi Agnieszka Lisińska, specjalista ds. eksportu Starej Mydlarni. – Dotyczy to zwłaszcza miast turystycznych. Przykładem może być chociażby Łańcut, w którym nasz sklep bardzo dobrze sobie radzi.
Wcześniej większość placówek powstawała w lokalizacjach przyulicznych. Teraz to się zmienia i obecnie marka celuje bardziej w galerie handlowe.
– Na przestrzeni ostatnich lat nie dało się nie zauważyć, że to właśnie tam toczy się życie handlowe – przyznaje Agnieszka Lisińska. – Natomiast ulice handlowe w większości albo wymarły, albo zamieniły się w strefy restauracyjno-rozrywkowe. Poza tym nasza konkurencja jest obecna w galeriach, dlatego i nas nie może tam zabraknąć.
Franczyzodawca podkreśla, że bardzo długo i starannie sprawdza każdą lokalizację na sklep. Przedstawiciele centrali przyjeżdżają na miejsce kilkakrotnie, w różne dni tygodnia i o różnych porach dnia, by zbadać natężenie ruchu, liczbę klientów odwiedzających np. galerię. Lokal na sklep przede wszystkim powinien mieć witrynę.
– Dla nas to pierwszy etap komunikacji z klientem – zaznacza Agnieszka Lisińska. – Dobrze urządzona ekspozycja przyciąga klienta.
W galerii najlepiej znaleźć lokal na poziomie „0” i w sąsiedztwie znanych marek. Z kolei w przypadku lokalizacji przyulicznej warto pomyśleć o bliskości parkingu i o tym, by do sklepu nie trzeba było wchodzić po schodkach. Na sklep w galerii wystarczy powierzchnia 25-35 m2. Sklep przy ulicy może być większy.
Jeśli chodzi o koszty inwestycji, licencjodawca szacuje, że na starcie potrzeba ok. 100-120 tys. zł, w zależności od tego jak duży jest sklep, ile pomieści regałów i w związku z tym ile towaru trzeba będzie kupić. Ta kwota nie zawiera wydatków na adaptację lokalu, które zależą od wyjściowego stanu pomieszczeń. Jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci wynosi 5 tys. zł Nie ma miesięcznych opłat franczyzowych.
– Franczyzobiorca ma obowiązek posiadania pełnej oferty naszych produktów, oprócz artykułów do aromaterapii i ręczników, których nie jesteśmy producentem – dodaje Agnieszka Lisińska.
Rocznie licencjobiorca musi wpłacić 6 tys. zł z przeznaczeniem na marketing. To kwotę można rozłożyć na miesięczne lub kwartalne raty.
Oprócz mocnego wsparcia w poszukiwaniu i wyborze lokalizacji licencjodawca pomaga też wybrać architekta, projektuje i zamawia meble potrzebne do sklepu. Franczyzobiorca ma zapewnione także bezpłatne szkolenia, zarówno w sklepach własnych marki, jak i na miejscu w placówkach franczyzowych.
Stara Mydlarnia myśli też o wyjściu na rynki zagraniczne. Dwa lata temu zrobiła już pierwszy krok, otwierając sklep w Barcelonie. Niestety jego działalność została zawieszona.
– Obecnie opracowujemy nową koncepcję rozwoju za granicą, którą wkrótce wprowadzimy w życie – zapowiada Agnieszka Lisińska.
Wyróżnione franczyzy
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Żabka
Sklepy typu convenience
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Nest Bank
Placówki bankowe
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
So Coffee
Kawiarnie
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Santander
Placówki bankowe
Inne koncepty z branży kosmetyki, biżuteria, upominki
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...
Bricomarché rozwija sieć w północnej Polsce
Bricomarché otworzył nowy market w Dobrym Mieście i tym samym wzmocnił swoją obecność na Warmii i Mazurach. To kolejny sklep sieci...
Biznes na szkle, nie na plastiku
– Rosnące zainteresowanie napojami w szklanych butelkach tworzy nowe możliwości zarabiania w naszej branży – mówi Maciej Wojciechowski,...
Franczyza na sportowo
Sport to zdrowie. A czy zajęcia sportowe dla dzieci to dobry sposób na biznes? Franczyzodawca Akademii Młodych Sportowców przekonuje, że tak.


