Knajpa bez mięsa

Ich trzech
Info

In this article you will learn

  1. Young Engineers inspires children aged 4–15 to explore engineering through fun, hands-on activities like LEGO and Algobrix coding.
  2. Operating in 50+ countries, it has gained global recognition and achieved milestones like a Guinness World Record.
  3. Franchisees receive extensive training, marketing support, and flexible opportunities to run educational programs.
  4. The franchise requires a $6,000–$35,000 investment, strong interpersonal skills, and a passion for working with kids.
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Pierwszy lokal pod szyldem Falla powstał trzy lata temu, założony przez trzech wspólników, z których każdy miał już wcześniej pewne doświadczenia w branży gastronomicznej.
– Inspirowaliśmy się z jednej strony kuchnią bliskowschodnią, a z drugiej lokalami berlińskimi, ich klimatem i wysoką jakością serwowanego jedzenia – mówi Mateusz Woźniak, współwłaściciel Falli. – Widzieliśmy też, że w Polsce jest zapotrzebowanie na tego rodzaju kuchnię. Ja sam od wielu lat nie jem mięsa.
Pierwsza Falla nie była jeszcze restauracją, ale raczej bistrem, które mieściło się na 50 m2 (razem z kuchnią) i miało zaledwie kilka stolików dla gości. Ale już po roku działania właściciele przenieśli się do większego lokalu, który mieścił się naprzeciwko. Tu powstała już duża, 120-metrowa restauracja. Dziś pod szyldem Falla działa też sześć lokali franczyzowych.

Wydatki na inwestycję

Marka chce się rozwijać w miastach liczących minimum 100 tys. mieszkańców. Lokal na restaurację powinien mieć powierzchnię min. 150 m2, znajdować się na parterze, mieć duże witryny i miejsce na letni ogródek. Franczyzodawcy preferują lokalizacje miejskie, nie w galeriach handlowych. Licencjobiorcy sami poszukują odpowiedniego lokalu, który potem opiniuje franczyzodawca.
– Radzimy, by wybierać lokale już przystosowane do potrzeb gastronomii – mówi Mateusz Woźniak. – Po pierwsze obniża to koszty inwestycji, a po drugie skraca czas przygotowań. Szacujemy, że od momentu nawiązania współpracy do otwarcia lokalu upływają 3-4 miesiące. Ale czasem udaje się ten okres mocno skrócić. Np. w Słupsku franczyzobiorca uruchomił restaurację w 1,5 miesiąca.

Licencjodawca przygotowuje projekt technologiczny i architektoniczny dla każdego lokalu. Pomaga też w przygotowaniach do wszelkich odbiorów, np. sanepidowskich, przygotowaniu dokumentacji HACCP. Wydatki na inwestycję to ok. 2,2-2,5 tys. zł na 1 m2. W tej kwocie zawiera się m.in. remont, adaptacja, wyposażenie, ewentualna kaucja za lokal. Samo wyposażenie kuchni to wydatek rzędu 50-100 tys. zł.
– Inwestycja w żadną restaurację nie przekroczyła do tej pory 200 tys. zł – podkreśla Mateusz Woźniak.
Jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci wynosi 15 tys. zł Miesięczna opłata franczyzowa to 5 proc. od obrotu. Do tego dochodzi opłata za prowadzenie fanpageów w social mediach (pełna obsługa to koszt 1,7 tys. zł miesięcznie).

Inwestor mile widziany

Franczyzodawca nie wymaga, aby licencjobiorcy osobiście angażowali się w prowadzenie lokalu.
– Na początku zgłaszali się do nas głównie ludzie młodzi, np. pracownicy korporacji, którzy chcieli się przebranżowić, założyć własny biznes – opowiada Mateusz Woźniak. – Teraz coraz częściej pojawiają się także przedsiębiorcy, którzy prowadzą już inne biznesy i szukają pomysłu na kolejną dobrą inwestycję. Taki model także akceptujemy. Sami, poza restauracją, mamy też inne firmy.
Franczyzodawca zapewnia szkolenia dla licencjobiorcy i jego pracowników. Przedstawiciele centrali przyjeżdżają na miejsce i jeszcze przed otwarciem (oraz kilka dni po nim) udzielają ostatnich porad i instrukcji, zarówno w kuchni, jak i na sali przy bezpośredniej obsłudze gości.
Kilka tygodni przed otwarciem franczyzodawca przygotowuje kampanię informacyjną w social mediach, zakłada lokalowi własny fanpage na Facebooku i Instagramie. Organizuje też na portalach event na otwarcie.
– Do tej pory wszystkie otwarcia były sukcesem – zapewnia licencjodawca. – Nasze lokale zyskiwały rentowność już od pierwszego miesiąca działania.
Główna grupa docelowa klientów konceptu to osoby w wieku 20-40 lat.
– Ale mamy gości w każdym wieku, od dzieci po osoby starsze – podkreśla Mateusz Woźniak. – Co istotne, naszymi klientami wcale nie są głównie wegetarianie i weganie. Dużo naszych gości to osoby jedzące mięso, ale lubiące też dobrą kuchnię roślinną. Mamy nawet w menu tradycyjnie mięsne dania w wydaniu roślinnym, np. tatar czy sznycel.

Info

Main conclusions

  1. Young Engineers addresses the growing demand for engineering skills by fostering curiosity and passion for the subject among children through innovative, hands-on educational programs.
  2. The franchise offers a unique business opportunity with strong global recognition, extensive support, and flexible work options for individuals passionate about education and engineering.
  3. With low initial investment and diversified revenue streams, Young Engineers is well-suited for franchisees who enjoy working with children and have strong communication and management skills.
  4. Young Engineers combines education and entertainment to prepare children for future workforce challenges while providing franchisees with a scalable and impactful business model.
Franchise units Over 200
Author
Monika Wojniak-Żyłowska
dziennikarz

See in catalogue

Featured franchises

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €