Mydlarnie w nowej odsłonie
Mydlarnia u Franciszka przeprowadza właśnie rebranding swoich sklepów. Co się zmienia?
Marka Mydlarnia u Franciszka jest obecna na rynku od 17 lat. W 2002 roku otworzyła swój pierwszy sklep w Katowicach. Dziś sieć liczy ponad 100 placówek, z czego większość działa we franczyzie.
– Niedawno świętowaliśmy otwarcie w Pile, a teraz przygotowujemy się to startu w Słupsku, Iławie, Czeladzi, Warszawie, Mysłowicach – wylicza Ewelina Kyzioł, franczyzodawca marki Mydlarnia u Franciszka.
Oferta Mydlarni u Franciszka oparta jest na kosmetykach naturalnych pochodzących z różnych zakątków świata m.in. z Syrii, Maroka, Francji i Włoch. W asortymencie jest już ponad 500 produktów, m.in. do kąpieli, do pielęgnacji twarzy, włosów, a także wyroby cenione przez alergików, jak np. mydło z Aleppo.
– Kosmetyki naturalne przeżywają swój renesans – mówi Ewelina Kyzioł. – Widać to chociażby po liczbie konkurencyjnych marek, które powstają jak grzyby po deszczu. Jedne są ciekawsze, inne mniej, ale jedno jest pewne - najważniejszym elementem naszego biznesu jest produkt: najwyższej jakości, starannie wybrany, oryginalny oraz spójny, sprawdzony koncept biznesowy. Nasza marka ma oba.
Aby otworzyć sklep pod szyldem Mydlarni u Franciszka franczyzobiorca powinien dysponować lokalem o powierzchni sali sprzedażowej 20-30 m2. Mydlarnię można uruchomić zarówno w galerii handlowej (jako lokal lub wyspę), jak i w centrum miasta, przy głównej ulicy handlowej. Wtedy potrzebny jest lokal na parterze, z witryną. Według szacunków licencjodawcy koszt inwestycji wynosi 50 tys. zł netto. Marka przeprowadza właśnie rebranding swoich placówek – zmieniło się logo oraz wystrój sklepów.
– Obecnie sklepy wyglądają bardzo elegancko i nowocześnie – podkreśla Ewelina Kyzioł. – Zagościły w nich modne szarości, oryginalna tapeta, lampy w kształcie szklanych mydlanych baniek, nowy, czarny szyld z turkusowym logo i ciekawy element wnętrza – kamienna umywalka, w której można testować nasze produkty.
Jednorazowa opłata za przystąpienie do sieci to tylko złotówka netto. Miesięcznie franczyzobiorca płaci 200 zł na marketing oraz 35 zł za użytkowanie systemu b2b. Przewidywany czas oczekiwania na zwrot inwestycji to 6 miesięcy.
Franczyzobiorcy i ich pracownicy przechodzą kompleksowe szkolenia, m.in. ze znajomości produktów, technik sprzedaży, zarządzania sklepem i biznesem.
ZOBACZ W KATALOGU
Wyróżnione franczyzy
Nest Bank
Placówki bankowe
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Żabka
Sklepy typu convenience
Santander
Placówki bankowe
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
So Coffee
Kawiarnie
Inne koncepty z branży kosmetyki, biżuteria, upominki
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...
Bricomarché rozwija sieć w północnej Polsce
Bricomarché otworzył nowy market w Dobrym Mieście i tym samym wzmocnił swoją obecność na Warmii i Mazurach. To kolejny sklep sieci...
Biznes na szkle, nie na plastiku
– Rosnące zainteresowanie napojami w szklanych butelkach tworzy nowe możliwości zarabiania w naszej branży – mówi Maciej Wojciechowski,...
Franczyza na sportowo
Sport to zdrowie. A czy zajęcia sportowe dla dzieci to dobry sposób na biznes? Franczyzodawca Akademii Młodych Sportowców przekonuje, że tak.

