Chusty mają wzięcie

Ryzykowne  oddychanie
Info

In this article you will learn

  1. Young Engineers inspires children aged 4–15 to explore engineering through fun, hands-on activities like LEGO and Algobrix coding.
  2. Operating in 50+ countries, it has gained global recognition and achieved milestones like a Guinness World Record.
  3. Franchisees receive extensive training, marketing support, and flexible opportunities to run educational programs.
  4. The franchise requires a $6,000–$35,000 investment, strong interpersonal skills, and a passion for working with kids.
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

O tym, że smog stanowi śmiertelne zagrożenie, nie trzeba dziś nikogo przekonywać. Niestety, walka z nim na szeroką skalę jest powolna i droga, dlatego gros osób podejmuje na własną rękę działania, aby chronić swoje zdrowie. Na szczęście dla nich niszę na rynku wyczuło wiele firm, które wypuściły na rynek szereg produktów ułatwiających walkę ze smogiem – od aplikacji kontrolujących stan powietrza, po maseczki antysmogowe czy oczyszczacze powietrza.

Ze względu na dość niskie koszty zakupu, co odważniejsze osoby w pierwszej kolejności sięgają po maski antysmogowe, które mają ochronić przed wdychaniem szkodliwych pyłów. Niestety, jak ostrzega UOKiK, nie zawsze to robią. Poza tym wyglądają dość ekscentrycznie i przyciągają wzrok przechodniów, co wielu – tych mniej odpornych na opinię innych – zniechęca do noszenia ich. Sposób na to znaleźli polscy przedsiębiorcy – Diana i Przemek Jaworscy oraz Adam Muszyński, którzy na fali walki ze smogiem założyli firmę Lekko, produkującą eleganckie maski antysmogowe.

Przetestowane na własnych płucach

Adam Muszyński jest astmatykiem i kilka lat temu, gdy we wrocławskim powietrzu było znacznie zwiększone stężenie pyłów PM2,5 i PM10, na własnych płucach odczuł szkodliwy wpływ smogu.
 – Po wizycie u specjalisty okazało się, że badania nie wykazały nic niepokojącego. To był jednak impuls do przetestowania masek antysmogowych. Niestety, wyniki nie były zadowalające, dlatego po poznaniu Diany i Przemka Jaworskich, którzy przeprowadzili podobne testy, zaczęliśmy myśleć nad skuteczniejszym rozwiązaniem – mówi Adam Muszyński.
 – Gdy urodziły nam się dzieci, coraz uważniej zaczęliśmy śledzić dane ze stacji pomiarowych i niepokoiliśmy się faktem, że tak niewiele się dzieje w kierunku poprawy jakości powietrza. Kupiliśmy oczyszczacze powietrza i personalne czujniki zanieczyszczenia. Próbowaliśmy używać obecnych na rynku masek antysmogowych, ale były dla nas niewygodne i nieatrakcyjne. Przez to nie używaliśmy ich w mieście. Naszym zdaniem dostępne na rynku akcesoria antysmogowe, mimo że jest ich wiele, nie zyskały zaufania wśród klientów właśnie ze względu na swój kontrowersyjny wygląd oraz braki w szczelności i komforcie używania – uważa Przemysław Jaworski.

Dlatego też właściciele Lekko jednym z priorytetów, prócz skuteczności maski, uczynili jej wygląd. Opracowana przez nich chusta przypomina kominowy szalik. Gdy jednak przyjrzeć się bliżej, można dostrzec małe dziurki, które w rzeczywistości są częścią systemu filtrującego zanieczyszczenia.

Szczelność i estetyka

Zanim chusty trafiły do sprzedaży na początku 2019 roku, kilka miesięcy zajęło pomysłodawcom opracowanie prototypu, przeprowadzenie szeregu testów, potwierdzających ich skuteczność, oraz realizacja pierwszej partii produkcyjnej. Na to wydali lwią część z kwoty 300 tys. zł, która stanowiła ich początkowy kapitał inwestycyjny. Resztę przeznaczyli na tworzenie marki, komunikacji marketingowej i e-commerce.

W końcu osiągnęli zadowalający efekt. Opracowana przez nich chusta złożona jest z czterech warstw. Zewnętrzna, wysokiej jakości bawełna zabezpiecza filtr i daje ciepło, a przy tym dobrze wygląda i jest miła w dotyku. Wewnątrz znajduje się wymienny, złożony z dwóch warstw filtr, zapewniający certyfikowaną filtrację zgodną ze standardem N99.
 – Warstwa węgla aktywowanego eliminuje gazy i nieprzyjemne zapachy. Opatentowana nanowłóknina filtruje cząsteczki tak małe jak PM0,1, co blokuje: pyłki, pestycydy, kurz, pył, bakterie, niektóre wirusy, cząstki spalania z silników na paliwo płynne (w tym diesla), dym papierosowy – tłumaczy Adam Muszyński. –Skuteczność filtracji podczas testów w renomowanych laboratoriach Nelson Labs została określona na poziomie 99,97 proc. – dodaje.

Wszystkie kluczowe elementy – od projektowania, przez produkcję podzespołów, po realizację końcowego produktu odbywają się w Polsce. Właściciele nawiązali współpracę z zakładami specjalizującymi się w produkcji konkretnych elementów oraz złożeniu finalnego produktu. Dzianiny do produkcji chust pochodzą z Polski, a szycie odbywa się na Dolnym Śląsku.
 – Projekt chust opracowujemy wewnątrz firmy, optymalizujemy pod kątem produkcji, a następnie przekazujemy do właściwych podmiotów. Duża część pracy wykonywana jest ręcznie, co podnosi jakość naszego produktu – mówi Przemysław Jaworski.

Produkcja podzielona została na konkretne partie produkcyjne i nie odbywa się w każdym miesiącu. Założenia wynikają z planów rozwoju firmy oraz dotychczasowych efektów sprzedażowych. Do tej pory Lekko wyprodukowało kilka tysięcy sztuk chust.

Do koloru, do wyboru

Obecnie firma oferuje chusty w sześciu kolorach: niebieskim, koralowym, musztardowym i w trzech odcieniach szarości oraz w dwóch wersjach technologicznych 2.0 i 1.0. Pomimo zewnętrznych podobieństw ich wewnętrzne konstrukcje są zupełnie inne.
 – Chusta 2.0 to produkt, w którym zoptymalizowaliśmy przepływ powietrza przez zmianę konstrukcji filtra oraz dodaliśmy możliwość regulacji przepływu powietrza ułatwiające oddychanie podczas wzmożonego wysiłku. Poprawiliśmy też system dopasowania do twarzy i wprowadziliśmy system rozmiarów, co razem z pozostałymi zmianami pozwoliło jeszcze bardziej zwiększyć komfort użytkowania i bezpieczeństwo – wyjaśnia Jaworski.

Jej koszt to 299 zł, zaś za chusty 1.0 trzeba zapłacić 259 zł. Oba produkty można prać i – jak zapewniają twórcy – jeśli zadbamy o nie zgodnie z instrukcją konserwacji, powinny wytrzymać tak długo jak normalne ubranie. Chusty można dopasować do każdej głowy, bo są regulowane specjalną gumką. W ofercie firmy znajdują się także filtry do chust, które należy wymieniać po 60 godzinach użytkowania oraz szaliki stanowiące uzupełnienie maski. 

Jak mówią właściciele Lekko, głównymi odbiorcami marki są osoby świadome i zainteresowane ochroną swojego zdrowia przed skutkami zanieczyszczeń. Co ciekawe, wśród klientów dominują kobiety, które często kupują wersje dla siebie i swoich partnerów. Sprzedaż prowadzona jest głównie w Polsce, jednak zdarzają się także zamówienia z zagranicy, np. z Europy Zachodniej, szczególnie z Włoch czy USA. Celem właścicieli są jednak kraje azjatyckie, w których żyje przeszło 3 mld ludzi, a jakość powietrza należy do najgorszych na świecie.

Wersja na lato

Na tym jednak lista planów Lekko się nie kończy. Jak na razie, ich produkty znajdują zastosowanie głównie w zimie. W związku z tym główne przychody ze sprzedaży uzyskiwane są od października do marca. W tym czasie do klientów trafia kilkaset chust miesięcznie. W pozostałych miesiącach właściciele firmy skupią się nad rozwojem produktów możliwych do użytkowania także w lecie.

Jak zdradza Adam Muszyński, wspólnie ze współzałożycielami spółki, pracuje obecnie nad wygodnym i skutecznym rozwiązaniem dla dzieci oraz wersją antyalergiczną przeciwko wiosennym pyłkom. W planach jest też lekka chusta sportowa umożliwiająca filtrowanie zanieczyszczeń, w tym spalin, podczas umiarkowanej aktywności fizycznej.
 – W przyszłości planujemy także wypuścić na rynek produkty dużo bardziej zaawansowane technologicznie, takie jak elektroniczne „smart” dodatki, aby podwyższyć skuteczność ochrony zdrowia i zwiększyć świadomość użytkowników. Chcielibyśmy w pełni wykorzystać potencjał rynku „wearables”, czyli tzw. urządzeń ubieralnych, gdyż już teraz czujemy, że ledwo dotykamy czubka góry lodowej – mówi Muszyński.

Info

Main conclusions

  1. Young Engineers addresses the growing demand for engineering skills by fostering curiosity and passion for the subject among children through innovative, hands-on educational programs.
  2. The franchise offers a unique business opportunity with strong global recognition, extensive support, and flexible work options for individuals passionate about education and engineering.
  3. With low initial investment and diversified revenue streams, Young Engineers is well-suited for franchisees who enjoy working with children and have strong communication and management skills.
  4. Young Engineers combines education and entertainment to prepare children for future workforce challenges while providing franchisees with a scalable and impactful business model.
Franchise units Over 200
Author
Małgorzata Ciechanowska

See in catalogue

Featured franchises

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €