Nowe pizzerie startują

więcej zdjęć w galerii

1/2

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Ostatni czas jest dla konceptu New York Pizza Department bardzo pracowity. W ostatni poniedziałek marka otworzyła nową franczyzową pizzerię w Warszawie, a dzisiaj (czwartek) otwiera kolejną – także w stolicy. Pierwsza z nich działa w formacie NYPD Express, czyli realizując dostawy wyłącznie w dowozie. Natomiast druga to lokal z salą restauracyjną. 
– Z oczywistych względów na razie konsumpcja na miejscu jest niemożliwa, natomiast franczyzobiorca wystartuje, uruchamiając dostawy – informuje Tomasz Jench, franczyzodawca New York Pizza Department.

Dowozy mają lepiej

Jak widać stan epidemii utrudnia wprawdzie współpracę na linii franczyzodawca-nowy franczyzobiorca, ale jej nie uniemożliwia. 
– Wszystko odbywa się obecnie zdalnie – wyjaśnia Tomasz Jench. – W ten sposób przeprowadzamy także szkolenia dla franczyzobiorców. Moi współpracownicy świetnie sobie z tym radzą.

Licencjodawca podkreśla, że dostaje obecnie sporo pytań od kandydatów na franczyzobiorców. 
– Stan epidemii jeszcze mocniej uświadomił wszystkim, że sprzedaż jedzenia na wynos, w dostawie, ma sens. Co ja od dawna powtarzam i do czego przekonuję naszych licencjobiorców – mówi Tomasz Jench. – Za granicą wiele konceptów działa wyłącznie w takim formacie. Dlatego obecnie szczególnie zachęcamy franczyzobiorców do modelu New York Pizza Department Express.

NYPD Express realizuje wyłącznie zamówienia w dostawie lub z odbiorem własnym. Minimalna kwota inwestycji w lokal to 40 tys. zł.

Do wyboru

Oprócz formatu express koncept ma w ofercie jeszcze kilka innych. Jeden z nich z nich to tradycyjna pizzeria z konsumpcją na miejscu i dowozami do klienta - minimalna kwota inwestycji to 60 tys. O wiele mniejszy budżet wystarczy na model NYPD Express mini. To lokal, który może rosnąć wraz ze wzrostem obrotów, dzięki zastosowaniu modułowych pieców do pizzy. Na początek wystarczy kupić jedną komorę, a gdy biznes się rozwinie, dołączać kolejne. Podobnie sukcesywnie można rozbudowywać np. stanowisko pracy pizzera. Szacowana przez licencjodawcę minimalna kwota inwestycji to 30 tys. zł netto.

Kolejna opcja, New York Pizza Department by Night, jest przeznaczona dla franczyzobiorców, którzy prowadzą już któryś z poprzednich konceptów. Mogą otworzyć dodatkowy biznes w postaci lokalu czynnego też w nocy, realizującego zamówienia w dowozie.

Ostatnie propozycja to Posterunek Pizzy, czyli rodzaj kontenera gastronomicznego, wykonanego z prefabrykatów. Przyjeżdża do franczyzobiorcy gotowy do pracy, w pełni wyposażony, jego postawienie nie wymaga pozwolenia na budowę, ma potrzebne zgody Sanepidu. Jest przygotowany z myślą o realizacjach zamówień w dowozach, ale przy nieco wyższej inwestycji można również dostosować go np. do sprzedaży pizzy w kawałkach. Koszt Posterunku Pizzy to od 89 tys. zł netto, ale można też wziąć go w leasing.
 

WIZYTÓWKA NEW YORK PIZZA DEPARTMENT

Marka działa na polskim rynku od 2009 roku, kiedy to otwarto pierwszą pizzerię w Krakowie.

NYPD w 2019 roku:

• 30 lokali franczyzowych;
• jednorazowa opłata licencyjna 5 tys. zł netto;
• miesięczna opłata franczyzowa 1 tys. zł netto.

Autor

Monika Wojniak-Żyłowska

dziennikarz