Dobre relacje procentują

Anna Kulczyk-Szymańska, franczyzobiorczyni PSH Lewiatan
Info

In this article you will learn

  1. Young Engineers inspires children aged 4–15 to explore engineering through fun, hands-on activities like LEGO and Algobrix coding.
  2. Operating in 50+ countries, it has gained global recognition and achieved milestones like a Guinness World Record.
  3. Franchisees receive extensive training, marketing support, and flexible opportunities to run educational programs.
  4. The franchise requires a $6,000–$35,000 investment, strong interpersonal skills, and a passion for working with kids.
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Jak pani zdaniem w wyniku pandemii zmienią się oczekiwania konsumentów?

Myślę, że pewne aspekty, które dotyczą m.in. standardów bezpieczeństwa zostaną z nami na dłużej. Wzmożone działania w zakresie dezynfekcji sklepów i podniesienie standardu higieny z pewnością zakorzenią się w świadomości i oczekiwaniach konsumentów. Liczę, że zmieni się postrzeganie pracowników handlu – to oni w tym najbardziej stresującym dla wszystkich czasie, byli na posterunku i wykonywali swoje obowiązki.

W czasie pandemii potwierdziło się, jak duże znaczenie odgrywa bliska relacja z lokalną społecznością. Z myślą o osobach, które nie mogły opuszczać domu z obawy o stan swojego zdrowia, wprowadziliśmy możliwość zakupów przez telefon. Zamówione produkty były gotowe do odbioru w części magazynowej, gdzie można było za nie zapłacić bez wchodzenia na teren sklepu. Jeśli była taka potrzeba dostarczaliśmy produkty także do miejsca zamieszkania. 

Na jakie wsparcie ze strony franczyzodawcy mogła pani liczyć podczas pandemii?

Dla nas wszystkich były to zupełnie nowe okoliczności, z jakimi nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Sytuacja była trudna i bardzo dynamiczna, ale od samego początku mogliśmy liczyć na wsparcie ze strony centrali. Powołany został sztab kryzysowy. Sieć we współpracy ze spółkami regionalnymi Lewiatana zapewniła nam źródło dostaw do produktów, które w momencie wybuchu pandemii były praktycznie nieosiągalne. Dzięki temu mieliśmy stały dostęp do środków dezynfekujących i prewencyjnych, jak maseczki, rękawiczki czy przyłbice ochronne. Wraz z rozwojem sytuacji byliśmy na bieżąco informowani o nowych obostrzeniach, wymaganiach i procedurach, jakie należało wprowadzić w naszych sklepach. Udostępniano nam także plakaty, które informowały klientów o zachowaniu bezpieczeństwa podczas zakupów.

Każdego dnia otrzymywaliśmy od centrali aktualne informacje na temat sytuacji prawnej i nowych wytycznych ustalanych przez rząd. W czasie prac nad projektem tarczy antykryzysowej mogliśmy liczyć na pomoc ze strony prawników Lewiatana. Ponadto z myślą o przedsiębiorcach, których biznesy zostały poszkodowane wskutek pandemii, sieć uruchomiła fundusz pomocowy w wysokości 10 mln zł.

Dlaczego decydując się na franczyzę, postawiła pani na koncept PSH Lewiatan?

Myślę, że na taką decyzję złożyło się wiele czynników. Bardzo dobra znajomość branży handlowej utwierdziła mnie w przekonaniu, że w moim rodzinnym mieście brakuje sklepu o lokalnym charakterze. W takim modelu działał właśnie Lewiatan, z którym mogłam zapoznać się w trakcie pracy w centrali.

W 2009 roku postanowiłam wykorzystać zdobyte przeze mnie doświadczenie i wiedzę związaną z prowadzeniem sklepu. Biznes od samego początku miał bardzo rodzinny charakter. Dzięki zaangażowaniu i wsparciu ze strony mojego męża i mamy otworzyłam pierwszy sklep pod szyldem Lewiatan w moim rodzinnym mieście – Tychach. Sklep działa już od 11 lat, a ja dzięki możliwościom oferowanym przez sieć zdecydowałam się poszerzyć moją działalność o kolejne sklepy pod szyldem Lewiatana.

Aktualnie prowadzę trzy placówki handlowe: dwa sklepy w Tychach i jeden w Bieruniu Starym. Pierwszy z moich sklepów był uruchamiany od podstaw, a kolejny powstał w miejscu, w którym wcześniej funkcjonował sklep pod innym szyldem. W przypadku uruchomienia trzeciej lokalizacji dużą rolę odegrało wsparcie ze strony sieci: zarówno na etapie jej znalezienia, jak i wdrożenia wszelkich standardów. Prowadzone przeze mnie sklepy są zróżnicowane pod względem powierzchni sprzedażowej, która wynosi od 120 do 300 m2.

Jak wygląda proces przyłączania sklepów do sieci?

Pierwszy krok jest najtrudniejszy – to czas, który obie strony poświęcają na poznanie wzajemnych oczekiwań, przedstawienie zasad współpracy i rozwianie wątpliwości, z jakimi często borykają się przedsiębiorcy. Na tym etapie najważniejsze jest ukazanie korzyści, jakie płyną ze współpracy z siecią franczyzową. Poza zachowaniem swojej niezależności i decyzyjności, przedsiębiorcy mogą korzystać z 25-letniego doświadczenia innych franczyzobiorców Lewiatana.

Po pozytywnym zakończeniu rozmów nadchodzi czas na podpisanie umowy o współpracy i przygotowanie do uruchomienia sklepu. Ten etap nieco różni się w zależności od tego czy jest to całkiem nowa placówka, czy taka, która funkcjonowała wcześniej pod innym szyldem. Franczyzobiorca może liczyć na wsparcie w finansowaniu sprzętu niezbędnego do funkcjonowania placówki, pomoc we wdrożeniu i uruchomieniu sklepu, a także wskazówki dotyczące współpracy z dostawcami. W przypadku sklepu już funkcjonującego działania obejmują przystosowanie placówki do standardów obowiązujących w sieci, czyli zapewnienie elementów wizualnych charakterystycznych dla Lewiatana.

Prowadziła pani najpierw samodzielnie sklep, a następnie postanowiła przyłączyć się do sieci Lewiatan. Było warto?

Działanie w sposób indywidualny jest oczywiście możliwe, ale znacznie trudniejsze i bardziej kosztowne. Przekonałam się o tym osobiście, gdy zdecydowałam się uruchomić sklep samodzielnie. Często główną obawą przed wstąpieniem do sieci jest strach przed utratą decyzyjności i niezależności. Oferta franczyzowa Lewiatana pozwala przedsiębiorcom zachować te aspekty, a jednocześnie umożliwia rozwój biznesu pod znanym i docenianym szyldem.

Dzięki przynależności do sieci Lewiatan franczyzobiorcy mogą liczyć na korzystne umowy z dostawcami i producentami – wynegocjowane warunki handlowe i promocyjne to aspekty, które trudno byłoby zrealizować działając w pojedynkę. Poza standardami i procedurami organizacyjnymi, korzyścią są także wszelkiego rodzaju akcje promocyjne: od gazetek i materiałów reklamowych, po cykliczną reklamę w radiu, telewizji czy outdoorze. 

Sieć stawia także duży nacisk na podnoszenie kwalifikacji swoich pracowników, co przejawia się cyklicznymi szkoleniami dla franczyzobiorców, kierowników czy personelu zatrudnionego w sklepach. Ponadto każdy z nas może liczyć na bieżące wsparcie ze strony doradcy, który odpowiada za poprawne utrzymanie standardów obowiązujących w sieci. 

Rozmawiała Anna Smolińska

Info

Main conclusions

  1. Young Engineers addresses the growing demand for engineering skills by fostering curiosity and passion for the subject among children through innovative, hands-on educational programs.
  2. The franchise offers a unique business opportunity with strong global recognition, extensive support, and flexible work options for individuals passionate about education and engineering.
  3. With low initial investment and diversified revenue streams, Young Engineers is well-suited for franchisees who enjoy working with children and have strong communication and management skills.
  4. Young Engineers combines education and entertainment to prepare children for future workforce challenges while providing franchisees with a scalable and impactful business model.
Franchise units Over 200
Author
Anna Smolińska
dziennikarz

See in catalogue

Featured franchises

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €