Biznes w branży fashion
– Notujemy wzrosty obrotów w stosunku do czasu sprzed pandemii – mówi Wojciech Kalejta, dyrektor zarządzający Moodo.
Jakie jest tempo rozwoju sieci Moodo?
Nasz plan na ten rok to 30 nowych salonów. Jesteśmy w połowie roku i tym samym jesteśmy też w połowie realizacji naszego planu otwarć. Moodo posiada obecnie 160 sklepów franczyzowych oraz około 50 punktów partnerskich, działających na zasadzie hurtu.
Czyli pandemia wam nie przeszkodziła?
Początek pandemii, który przypadł na wiosnę 2020 był dla nas bardzo trudny jak dla całej branży fashion. Część sklepów znajdujących się w galeriach była odgórnie zamknięta, a te które pozostawały otwarte notowały ogromne spadki odwiedzalności klientów. Na szczęście z miesiąca na miesiąc sytuacja poprawiała się i klienci powracali do zakupów stacjonarnych. Lockdown przypadający na jesień 2020 oraz wiosnę 2021 przeszliśmy znacznie lepiej jeżeli chodzi o wyniki. W Moodo najczęstszym formatem handlowym są sklepy przy ulicach lub w małych, lokalnych galeriach poniżej 2 tys. m2, mieszczące się w średnich i małych miejscowościach. Obowiązek zamknięcia sklepów na szczęście ich nie dotyczył, dotknął jedynie 25 galerii, w których umieszczone są nasze salony. Dlatego też, większość naszych punktów mogła prowadzić nieprzerwaną sprzedaż, w związku z czym spadki ogólnej sprzedaży w firmie nie były odczuwalne.
Co do otwarć nowych salonów, nasze początkowe obawy szybko się rozwiały. Dzięki dobrej sytuacji finansowej i towarowej firmy oraz pozytywnej opinii na rynku, w roku 2020 otworzyliśmy o 50 proc. sklepów więcej niż w poprzednich latach. W tym roku 2021 kontynuujemy dobrą dynamikę otwarć.
Czego oczekujecie od kandydatów na franczyzobiorców?
Jeżeli miałbym wymienić najważniejsze oczekiwania, będzie to posiadanie prawa do lokalu ok. 60-100 m2 w dobrym handlowo miejscu. Ważne jest też doświadczenie w handlu lub chęć szybkiego uczenia się, a także duże zaangażowanie w prowadzenie działalności, niezwykle istotne zresztą w każdym biznesie. Franczyzobiorca powinien przede wszystkim osobiście angażować się w zarządzanie sklepem. W naszej ocenie jest to warunek niezbędny do odniesienia sukcesu.
Ile trzeba zainwestować w otwarcie salonu?
W zależności od tego czy jest to sklep przy ulicy, czy w galerii handlowej kwota inwestycji waha się od 50 do 100 tys. zł netto. Mam tutaj na myśli całe wyposażenie konceptu Moodo, w tym meble. Należy doliczyć do tego 30 proc. kosztów związanych z pracami budowlanymi oraz kaucję za towar. Roczna opłata licencyjna wynosi 1,2 tys. zł.
Jakie wsparcie zapewniacie franczyzobiorcom?
W ramach pakietu franczyzowego zapewniamy m.in. opiekę kierownika regionalnego oraz specjalisty ds. visual merchandisignu. Podczas otwarcia nowego salonu oferujemy m.in. szkolenie sprzedażowe i z zakresu obsługi systemu komputerowego. Każdy sklep Moodo otrzymuje podręcznik ze standardami obsługi sprzedaży, zasadami VM, informacjami dotyczącymi obiegu dokumentów itp. Sklepy mają dostęp do wewnętrznej platformy Moodo, gdzie zamieszczane są wszelkie dokumenty i procedury. W ramach pakietu koszty materiałów reklamowych ponosi Moodo. Korzyścią dla partnera jest także fakt, że to my pokrywamy koszty transportu towaru. Projekt lokalu przygotowuje nasza centrala i jest on dodatkowo płatny. Franczyzobiorca od początku współpracy aż do otwarcia sklepu ma pełną opiekę ze strony naszego działu inwestycji.
Jak pan ocenia perspektywy branży na najbliższą przyszłość?
Aktualnie branża powraca do normalności, ciężko jednak jeszcze planować przyszłość. Szczególnie, że ta najbliższa, która dotyczy całej branży fashion, jest nadal zależna od sytuacji epidemicznej w kraju. Jeszcze kilka miesięcy temu wszyscy myśleliśmy że jesień 2021 będzie już nowym początkiem normalności. Niestety przypuszczenia, co do kolejnego lockdown stają się coraz bardziej realne. Jednak jesteśmy bogatsi o doświadczenia wielu ostatnich miesięcy. Od początku pandemii prowadziliśmy w sklepach dużo mocniejsze i częstsze akcje promocyjne, co szczególnie pomogło w okresach spadków wejść klientów. Dzięki temu przez większość pandemii spadki obrotów like-for-like w działających sklepach były symboliczne. Obecnie notujemy wzrosty like-for-like w stosunku do lat przed pandemią. Uważamy to za ogromny sukces.
Rozmawiała Monika Wojniak-Żyłowska
WIZYTÓWKA MOODO
Sieć sklepów odzieżowych.
- 160 sklepów franczyzowych
- inwestycja 50-100 tys. zł netto, plus 30 proc. na koszty remontu
- zwrot z inwestycji po 19-22 miesiącach
ZOBACZ W KATALOGU
Wyróżnione franczyzy
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Żabka
Sklepy typu convenience
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Nest Bank
Placówki bankowe
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
So Coffee
Kawiarnie
Santander
Placówki bankowe
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Inne koncepty z branży moda
4F
Stoiska depozytowe z odzieżą sportową
Blue Shadow
Sklepy z odzieżą damską
Bridal Space
Salony mody ślubnej
Cipo&Baxx
Sklepy z odzieżą casual
Gatta
Sklepy z bielizną i wyrobami pończoszniczymi
Greenpoint
Sklepy z odzieżą casual
Molton
Sklepy z odzieżą damską
Pako Jeans
Sklepy z odzieżą męską
Reporter Young
Sklepy z odzieżą młodzieżową
Top Secret
Sklepy z odzieżą damską
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...
Bricomarché rozwija sieć w północnej Polsce
Bricomarché otworzył nowy market w Dobrym Mieście i tym samym wzmocnił swoją obecność na Warmii i Mazurach. To kolejny sklep sieci...
Biznes na szkle, nie na plastiku
– Rosnące zainteresowanie napojami w szklanych butelkach tworzy nowe możliwości zarabiania w naszej branży – mówi Maciej Wojciechowski,...
Franczyza na sportowo
Sport to zdrowie. A czy zajęcia sportowe dla dzieci to dobry sposób na biznes? Franczyzodawca Akademii Młodych Sportowców przekonuje, że tak.


