Jubileuszowy sklep

więcej zdjęć w galerii

1/2

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Ośmiotysięczna placówka sieci Żabka w Polsce zlokalizowana jest na terenie Sierakowa, miasta położonego w Wielkopolsce na skraju Puszczy Noteckiej, pomiędzy dwoma jeziorami: Jaroszewskim i Lutomskim. To pierwsza Żabka w tej miejscowości, prowadzona przez pochodzącą z regionu franczyzobiorczynię. – Mama i tata od dawna prowadzą sklepy Żabka. Często pomagałam im w pracy, dlatego bardzo dobrze znam ten biznes od strony praktycznej i teoretycznej. Postanowiłam podtrzymać rodzinną tradycję, pójść w ich ślady i otworzyć własną Żabkę – przyznaje Julita Szulczyk. Cieszę się, że akurat mam szczęście prowadzić ośmiotysięczną placówkę – dodaje.

Rodzice franczyzobiorczyni prowadzą dwa sklepy Żabka od wielu lat. Uczestniczyli w transformacji sieci i rebrandingu, wdrażając wszystkie rozwiązania technologiczne usprawniające sprzedaż i zarządzanie sklepem. Wiedza o biznesie pod marką Żabka naturalnie przeszła na ich córkę. Dzięki temu, jak przyznaje Julita Szulczyk, szkolenie dla nowych franczyzobiorców w jej przypadku wyjątkowo mogło trwać krócej niż przewidziane osiem dni. Zakończone było oczywiście egzaminem. – Szkolenie jest obowiązkowe dla wszystkich nowych franczyzobiorców, więc mimo tego, że znam biznes, musiałam je odbyć. To jest wymóg sieci, od którego nie ma wyjątków – podkreśla Julita Szulczyk.

W 2021 roku Żabka otworzyła 1,1 tys. sklepów. Obecnie sieć liczy 8 tys. placówek, a w całej Polsce tworzy  wspólnie z franczyzobiorcami 30 tys. miejsc pracy. Firma coraz intensywniej rozwija się także w miejscowościach poniżej 50 tys. mieszkańców. W ubiegłym roku nowe sklepy franczyzobiorcy otworzyli w 338 gminach, z czego 116 było pierwszymi placówkami w danej miejscowości, podobnie jak ta w Sierakowie. Żabki po raz pierwszy powstawały głównie w gminach wiejskich (59) i wiejsko-miejskich (49). Najwięcej nowych placówek pod zielonym szyldem otwarto na Mazowszu i Śląsku, ale to w województwie zachodniopomorskim znajduje się najmniejsza miejscowość, w której w 2021 roku powstała nowa Żabka – to liczący 1 490 mieszkańców Suchań.

Technologia wspiera biznes

– Żabka w Sierakowie jest pierwszym sklepem, w którym funkcjonują innowacyjne rozwiązania technologiczne oparte na sztucznej inteligencji, które współpracują z obsługą sklepu – mówi Przemysław Kijewski, dyrektor ds. operacyjnych Żabka Polska. Zastosowano w nim rozwiązania, które „komunikują się” z franczyzobiorcą i sprzedawcami. Dzięki słuchawkom obsługa otrzymuje komunikaty dotyczące ewentualnej awarii sprzętu chłodniczego i konieczności zabezpieczenia towaru czy informacje o sytuacjach wymagających interwencji, jak np. brak parówek na rollerze czy kawy w kawomacie, a także konieczności wyczyszczenia tych urządzeń.

Ponadto dzięki odpowiednim czujnikom można łatwo dostosować temperaturę w sklepie do aktualnie panujących warunków atmosferycznych. W ośmiotysięcznej placówce zamontowano także pomiar zużycia energii, który pozwala na weryfikację poprawności działania urządzeń, a czujniki zalania wykrywają usterki sprzętu chłodniczego. Takie rozwiązanie obniża koszty oraz redukuje czas przestoju sklepu. Nowoczesne jest także otoczenie placówki, zaprojektowane z myślą o ogólnych potrzebach klientów. Zamontowana została przy niej stacja naprawy rowerów, gdzie można szybko wyregulować hamulce i przerzutki, napompować koła, a także dokonać drobnych awaryjnych napraw. Nowością jest z kolei ekologiczna ławka, która w bezpieczny dla środowiska sposób umożliwia podładowanie telefonu. – Testujemy różne rozwiązania i jeśli się sprawdzą, wówczas zastosujemy je szerzej w całej sieci. Zależy nam, by sklepy Żabka były czymś więcej niż tylko miejscem zakupów. Chcemy ułatwiać i uprzyjemnić funkcjonowanie okolicznym mieszkańcom, dlatego oferujemy różne usługi: kurierskie, małej gastronomii, możliwość opłacenia rachunków, dokonania drobnych napraw rowerowych czy naładowania telefonu dzięki interaktywnej ławce  – mówi  Przemysław Kijewski.

Asortyment a lokalizacja sklepu

Sieć analizuje potrzeby klientów sklepów i dopasowuje asortyment do ich oczekiwań. W zależności od potrzeb zakupowych i analizy sprzedaży produktów w poszczególnych sklepach, firma stosuje indywidualny rodzaj ich zatowarowania. Julita Szulczyk przyznaje, że klienci sklepów prowadzonych przez jej rodziców różnią się od siebie. W jednym zakupy robi wielu seniorów, natomiast do drugiego przychodzą przede wszystkim osoby pracujące, które najczęściej kupują produkty gotowe. Osoby starsze z kolei są zainteresowane innym asortymentem.  

Według franczyzobiorczyni, bardzo istotne jest pełne zatowarowanie sklepu. Nie może być pustych półek. Trzeba więc pilnować, by był pełny asortyment i na bieżąco go uzupełniać. Dostawy do sklepu odbywają się co dwa dni, a nawet codziennie, jeśli trzeba. – Wszystko kupuję w centrali. Mamy wewnętrzny system do zamawiania produktów, gdzie towary są indeksowane. Widzę, co się sprzedaje i jaki asortyment trzeba uzupełnić. Nawet z dnia na dzień mogę zamówić towar, który następnego dnia jest już na półce – mówi Julita Szulczyk. Tak samo działa serwis, który bardzo szybko usuwa awarię. Franczyzobiorcy mają także do pomocy partnera ds. sprzedaży, który pomaga we wszystkich czynnościach związanych z prowadzeniem sklepu.

Julita Szulczyk zatrudniła już dwóch pracowników, których samodzielnie przeszkoliła. Przy ich wsparciu i sieci Żabka, będzie teraz rozwijać swój lokalny biznes.

WIZYTÓWKA ŻABKI

Sieć sklepów spożywczych.

• Liczba sklepów: 8 000
• Kwota inwestycji: 5 tys. zł

Autor

Magdalena Kurda

doradca we franczyzie