Biznes dla dużych i małych miast

więcej zdjęć w galerii

1/2

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Z wykształcenia jestem logistykiem, więc gdy zacząłem rozmyślać nad własnym biznesem, w pierwszej kolejności rozważałem otwarcie małej firmy transportowej bądź serwisowej. W tym czasie natrafiłem na ogłoszenie konceptu Mail Boxes Etc. Spodobało mi się, że biznes ten jest sprawdzony w praktyce, ma rozpoznawalną markę. A to są czynniki, które zwiększają szanse na sukces – mówi Wojciech Szadziul, franczyzobiorca Mail Boxes Etc. – Poza tym chciałem otworzyć biznes w Koszalinie, w którym mieszkam od 12 lat, a akurat w tym mieście nie było jeszcze placówki Mail Boxes Etc. – dodaje.

Skontaktował się z franczyzodawcą marki, żeby dowiedzieć się więcej na temat warunków współpracy i sprawdzić, czy w ogóle byłby on zainteresowany powiększeniem zasięgu swojej sieci o Koszalin. – Brakowało nam placówki w tym mieście, a z naszych doświadczeń i analiz wynikało, że ma ono biznesowy potencjał – mówi Iwona Naculak, specjalista ds. rozwoju sieci Mail Boxes Etc.

Mail Boxes Etc. to sieć centrów specjalizujących się przede wszystkim w wysyłkach kurierskich, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych, a także w pakowaniu i zabezpieczaniu przesyłek do transportu, w projektowaniu graficznym, druku cyfrowym i wielkoformatowym oraz wynajmie skrytek adresowych z możliwością rejestracji działalności gospodarczej pod adresem placówki MBE. W związku z tym lokal, w którym będzie się mieścił punkt MBE, powinien znajdować się na parterze, żeby wygodnie można było podjechać pod niego samochodem. Wszak kurierzy niechętnie biegają po schodach. – Sugestie ze strony centrali były bardzo cenne. Ostatecznie zdecydowałem się wynająć lokal blisko dworca kolejowego – mówi Wojciech Szadziul.

Klientami placówek Mail Boxes Etc. są głównie właściciele małych i średnich firm. Franczyzobiorca z Koszalina twierdzi, że zauważalną grupę jego klientów stanowią też turyści, którzy przesyłają swoje bagaże. – 80-85 proc. przychodów osiągam dzięki przesyłkom kurierskim. Pojawiają się też zamówienia z zakresu poligrafii, m.in. na wydruk wizytówek, wykonanie pieczątek. Niedawno realizowałem też zamówienie obejmujące projekt i wydruk broszury dla lokalnego teatru. Klienci interesują się również skrytkami adresowymi, szczególnie ci, którzy nie chcą rejestrować firmy na adres domowy. Kilka skrytek wynajmowanych jest też przez osoby, które na co dzień mieszkają za granicą – mówi Wojciech Szadziul.

Ile trzeba zainwestować?

Franczyzobiorca zainteresowany przystąpieniem do sieci Mail Boxes Etc. powinien posiadać na inwestycję co najmniej 20-35 tys. zł. Kwota inwestycji waha się w zależności od lokalizacji placówki oraz wybranej metody finansowania jej otwarcia. Opłata licencyjna wynosi 5,9 tys. zł, a opłata za platformę technologiczną 4 tys. zł. – W trakcie współpracy pobieramy opłatę franczyzową w wysokości 8 proc. oraz opłatę na fundusz marketingowy w wysokości 2 proc. od obrotu placówki franczyzowej – mówi Iwona Naculak.

A kto może zostać franczyzobiorcą marki? – Najważniejsze dla nas jest zaangażowanie w biznes i sprzedażowe nastawienie partnera. Nie musi mieć on branżowego doświadczenia, choć oczywiście jest ono pomocne, szczególnie na początku działalności. Jesteśmy w stanie każdego nauczyć podstaw branży kurierskiej i poligraficznej podczas organizowanych przez nas szkoleń wstępnych, a później regularnych – w trakcie współpracy. Ciężko jednak jest zmienić czyjeś nastawienie i przekonać, że biznes ten to godziny spędzone na rozmowach z potencjalnymi klientami. Dlatego zrozumienie potrzeby wytrwałego prowadzenia aktywnych działań handlowych jest na szczycie naszych wymagań wobec kandydatów na franczyzobiorców – stwierdza Joanna Gorzędowska, menedżer marketingu Mail Boxes Etc.

Doskonale rozumie to Wojciech Szadziul. Dlatego zamierza zatrudnić osobę, która pomoże mu w operacyjnych zadaniach, żeby sam miał więcej czasu na pozyskiwanie nowych klientów biznesowych. – Teraz wszystko robię sam, zdarza się nawet, że osobiście odbieram od klientów przesyłki do wysłania, bo nie zawsze mogą oni dostarczyć je do placówki – stwierdza franczyzobiorca.

Podział obowiązków między właściciela placówki a zespół jest indywidualną sprawą. – Na początkowym etapie współpracy z naszą marką codzienna aktywność zawodowa franczyzobiorcy MBE to mieszanka działań sprzedażowych i pracy operacyjnej. Nasi partnerzy prowadzą rozmowy i negocjacje z potencjalnymi klientami, a także zajmują się pakowaniem i realizacją wysyłek czy przygotowaniem projektów graficznych, wydruków. Wraz z zatrudnianiem kolejnych pracowników ciężar obowiązków rozkłada się wedle uznania – część z naszych partnerów pozostaje aktywnie zaangażowana w codzienną pracę punktu i realizację projektów oraz zamówień, angażując handlowca, który przejmie odpowiedzialność za kontakt z nowymi klientami. Inni zaś wolą zająć się ofertowaniem, a zadania stricte operacyjne pozostawiają swoim pracownikom – mówi Joanna Gorzędowska.

Marka obecna na całym świecie

W Polsce działa 35 punktów franczyzowych Mail Boxes Etc. Wkrótce zostaną otwarte trzy kolejne. Sieć MBE jest obecna w 55 krajach świata i w sumie liczy już ponad 2 900 placówek. – Nowym franczyzobiorcom sugerujemy wybór lokalizacji w miejscowości, w której mieszka co najmniej 30 tys. osób, bo dzięki temu biznes szybciej wejdzie na satysfakcjonujący poziom obrotów. W większych miastach łatwiej jest po prostu pozyskać nowych klientów. Ale Mail Boxes Etc. to zdecydowanie nie jest biznes zarezerwowany wyłącznie dla dużych ośrodków miejskich – zapewnia Iwona Naculak.

Franczyzodawca marki wspiera franczyzobiorców w poszukiwaniu odpowiedniego lokalu. Ocenia potencjał lokalizacji pod względem dostępności dla klienta biznesowego i indywidualnego oraz rozwoju biznesu.

WIZYTÓWKA MAIL BOXES ETC.

Sieć placówek świadczących usługi logistyczno-wysyłkowe dla firm.

• koszt inwestycji: 20-35 tys. zł
• opłata licencyjna: 5,9 tys. zł
• opłata franczyzowa: 8 proc. od obrotu
• opłata marketingowa: 2 proc. od obrotu

Autor

Anna Smolińska

dziennikarz