Ostatnie lata to prawdziwy boom na rynku kurierskim. W czasie pandemii większość sprzedaży przeniosła się do internetu. Ludzie przyzwyczaili się do zakupów przez internet.

-   Zainteresowanie zakupami online cały czas rośnie i będzie rosło. Ci, którzy poznali już smak zakupów przez internet, nie wrócą do tradycyjnego sposobu nabywania produktów – uważa Kamil Janowski, prezes Ship Center Poland.

Wszystko rośnie

Taka sytuacja sprzyja branży kurierskiej, która stale zwiększa obroty. Sieć Ship Center Poland w minionym roku odnotowała wzrost przesyłek i obrotów na poziomie ok. 25 proc.

- Bieżący rok zaczął się nawet lepiej niż poprzedni – mówi Kamil Janowski.

Zainteresowanie usługami kurierów rośnie pomimo wojny za naszą wschodnią granicą, szalejącej inflacji i wzrostu cen paliw.

- Ceny przesyłek kurierskich są co prawda mocno uzależnione od cen paliw, jednak w obecnej sytuacji wzrosty dotykają całej branży. A jak wszyscy podwyższają ceny, ponieważ muszą więcej płacić, to jest zrozumiałe dla klientów – mówi Kamil Janowski.

Rośnie też zainteresowanie otwieraniem placówek pod szyldem Ship Center.

- To także efekt mocnej kampanii reklamowej, którą prowadzimy od stycznia. Jest nakierowana na zwiększenie świadomości marki oraz pozyskiwanie franczyzobiorców – mówi Kamil Janowski.

W tym roku już otworzyły się cztery punkty partnerskie, a cztery kolejne przygotowują się do otwarcia.

Ponadto o d początku grudnia minionego roku firma wprowadziła nowy portal. Był on budowany ponad dwa lata. Doszła też integracja z różnymi sklepami, czego wcześniej nie było.

- Umożliwiamy szybką realizację pobrań. To spora przewaga, ponieważ taką usługą ma tylko jedna firma konkurencyjna na rynku – mówi Kamil Janowski.

Dodaje, że Ship Center skupia się głównie na ulepszaniu portalu tak, żeby zarówno klient, jak i franczyzobiorca mieli dużo więcej możliwości działania oraz integracji.  

Niższe opłaty

Sieć Ship Center liczy obecnie ponad 100 punktów partnerskich w całej Polsce. Własną placówkę firma ma w Katowicach. Inwestycja w uruchomienie punktu waha się od 14 do 20 tys. zł. Ostateczna kwota jest uzależniona od wyposażenia placówki.

Franczyzobiorców obowiązuje też miesięczna opłata. Zawsze wynosiła ona 299 zł, ale od niedawna została obniżona do 199 zł.

- Ponadto mamy zapis w umowie, że nowy partner, który wysyła powyżej 600 paczek miesięcznie, jest zwolniony z opłat – mówi Kamil Janowski,

Firma ma dwa modele współpracy. Pierwszy zakłada zbudowanie punktu od podstaw, natomiast drugi to otwarcie placówki partnerskiej, która jest dodatkiem do prowadzonej już działalności gospodarczej.

Placówka Ship Center powinna mieć od 15 do 50 m² i znajdować się w mieście zamieszkałym przez więcej niż 6 tys. mieszkańców. Franczyzodawca dużą wagę przywiązuje także do lokalizacji. Lokal musi mieścić się na parterze, najlepiej w pobliżu parkingu, aby łatwiej móc przywieźć i wyładować paczki.

W ramach pakietu franczyzowego licencjodawca zapewnia wyposażenie lokalu oraz sprzęt (m.in.  komputer i drukarkę), oznakowanie wewnętrzne i zewnętrzne, stronę internetową, szkolenia, a także dostęp do programów związanych z usługami poligraficznymi i kurierskimi.

W punkcie Ship Center można nadać lub odebrać przesyłki krajowe i międzynarodowe. Marka oferuje także usługi poligraficzne, m.in. wydruki cyfrowe i wielkoformatowe oraz przygotowuje gadżety reklamowe, pieczątki czy profesjonalne opakowania. 

WIZYTÓWKA SIECI SHIP CENTER POLAND

Sieć placówek kurierskich

• liczba placówek – ponad 100
• kwota inwestycji -  od 14 do 20 tys. zł
• opłaty miesięczne – 199 zł