Jaka jest obecnie sytuacja na rynku nieruchomości? Jak na niego wpływa wysoka inflacja i wzrost stóp procentowych?

Stopy procentowe w Polsce zaczęły rosnąć już jesienią ubiegłego roku. W takiej sytuacji wyższa wysokość rat nieznacznie zniechęca potencjalnych kredytobiorców do zaciągania zobowiązań. Z drugiej jednak strony inwestycja w nieruchomość to skuteczne zabezpieczenie kapitału przed rosnącą inflacją. Ceny nieruchomości są mniej podatne na wahania rynkowe aniżeli inne inwestycje a jednocześnie pozwalają na uzyskiwanie np. stałego dochodu z tytułu wynajmu.

Na nasz obrót nie ma znaczącego wpływu inflacja, wysokość stóp procentowych, ceny nieruchomości czy też materiałów budowlanych. Ponadto wejście w życie nowej ustawy deweloperskiej czy funkcjonowanie deweloperskiego funduszu gwarancyjnego będą miały pozytywny wpływ na bezpieczeństwo kupujących.

Czy Pani zdaniem stopy procentowe nadal będą rosnąć? 

Tutaj niestety nie można mieć wątpliwości – dalszy wzrost stóp procentowych jest pewny. Dotychczasowe podwyżki nie powstrzymały rosnącej inflacji. Nasz bank centralny pójdzie zapewne śladem innych krajów Unii Europejskiej, które konsekwentnie podwyższają stopy procentowe.

Czego można się spodziewać w najbliższym czasie, jeśli chodzi o popyt na mieszkania i ceny na rynku nieruchomości?

W Polsce brakuje 1,5 do 2 mln mieszkań, aby dojść do średniej europejskiej. Tak więc popyt na rynku mieszkaniowym jest i zawsze będzie.

Obecnie ceny nieruchomości są ok. 15 proc. wyższe niż rok temu. Wpływ na to mają takie czynniki jak: wzrost cen materiałów budowlanych, wspomniana inflacja czy brak pracowników w sektorze budownictwa. To, czy i kiedy ceny spadną, zależy w dużej mierze od tego, kiedy zakończą się podwyżki stóp procentowych. To pozwoliłoby na ustabilizowanie sytuacji na rynku nieruchomości. Analitycy WGN spodziewają się zastopowania wzrostu cen, zwłaszcza na rynku mieszkaniowym, już latem.

Jak sieć WGN obecnie sobie radzi?

Pośrednictwo w obrocie nieruchomościami jest jedną z niewielu usług, która przeszła przez okres pandemii obronną ręką. W tym okresie, zwłaszcza w ostatnim roku, w WGN obroty wzrosły nawet o ponad 30 proc.  Od początku tego roku odnosimy też spore sukcesy w rozbudowie sieci franczyzowej. Obecnie prowadzimy zaawansowane rozmowy z 17 przyszłymi partnerami, dlatego też w marcu zespół do spraw rozwoju Grupy WGN powiększył się o dodatkowego doświadczonego menedżera.

Ile transakcji udało się przeprowadzić w ostatnim kwartale?

Grupa WGN w minionym roku zrealizowała rekordową liczbę transakcji – ponad 15 tys. To około 2 proc. całego wolumenu sprzedaży nieruchomości na rynku wtórnym i pierwotnym w Polsce. Pierwszy kwartał tego roku pod względem liczby przeprowadzonych przez nas transakcji nie odbiega znacząco od analogicznego okresu ubiegłego roku i wyniósł ponad 3,2 tys.

Ile nowych placówek WGN przybyło w ostatnim czasie?

Obserwujemy duże zainteresowanie otwieraniem placówek pod naszym szyldem. W ubiegłym roku przybyło 14 nowych placówek pod logo WGN. W tym roku zakładamy powiększenie grupy o minimum 30 oddziałów.

Warto też zaznaczyć, że w ostatnim czasie nasze szeregi powiększyły się m.in. o 14 nowych partnerów, którzy przeszli z konkurencyjnych sieci franczyzowych. Dla nas jest to najlepsza rekomendacja.

Aktualnie w całej grupie działa blisko 100 placówek WGN Nieruchomości i WGN Development.

Jak Państwo oceniają przyszłość agencji nieruchomości w obecnych warunkach rynkowych?

Rynek jest bardzo chłonny, dlatego więc pozwolę sobie na tezę, iż zainteresowanie takim modelem współpracy z roku na rok będzie rosło. Największe oddziały WGN sprzedają rocznie powyżej 200, a nawet ponad 300 nieruchomości, osiągając siedmiocyfrowe przychody.

Rozmawiała Dominika Pronarska

 

WIZYTÓWKA SIECI WGN

• Liczba biur – 100
• kwota inwestycji – 20-30 tys. zł
• opłata startowa – 4 tys. zł netto