Biznes z bubble tea

Katarzyna Bakalarczyk współpracę z Crazy Bubble zaczynała od pracy w jednym z punktów marki. Z czasem została jej franczyzobiorczynią. Czy to się opłacało?
In this article you will learn
- Young Engineers inspires children aged 4–15 to explore engineering through fun, hands-on activities like LEGO and Algobrix coding.
- Operating in 50+ countries, it has gained global recognition and achieved milestones like a Guinness World Record.
- Franchisees receive extensive training, marketing support, and flexible opportunities to run educational programs.
- The franchise requires a $6,000–$35,000 investment, strong interpersonal skills, and a passion for working with kids.
Marka Crazy Bubble od 2012 roku buduje sieć punktów, serwujących pochodzącą z Tajwanu herbatę z kulkami tapioki, popping boba oraz nata de coco, czyli bubble tea. Sieć obecnie posiada około 100 punktów w Polsce i za granicą – z czego dziesięć powstało w tym roku. Jedną z franczyzowych placówek, w Bytomiu, prowadzi Katarzyna Bakalarczyk.
– Kiedy zaczynałam studia postanowiłam znaleźć sobie pracę – wspomina Katarzyna Bakalarczyk. – Dostałam ją właśnie w jednym z punktów Crazy Bubble. Później zostałam jego kierownikiem. Z czasem pomyślałam, że może spróbuję sił we własnym biznesie i sama otworzę taki punkt w formie współpracy franczyzowej. Znałam w końcu produkt i markę, zatem wiedziałam, jak prowadzić ten biznes.
I tak się stało. Katarzyna Bakalarczyk przejęła punkt Crazy Bubble, który wcześniej był własnością marki, w galerii Agora Bytom.
– Na początku przez większość godzin pracowałam sama, wspierana tylko przez jednego pracownika – opowiada franczyzobiorczyni. – Teraz mam trzech pracowników, moja wyspa jest czynna w godzinach pracy galerii, czyli od 9 do 21. Sama bywam w niej kilka razy w tygodniu.
Wyspa Crazy Bubble to jedyny biznes Katarzyny Bakalarczyk i – jak zapewnia franczyzobiorczyni – przynosi jej zadowalające dochody.
– Klienci to przede wszystkim nastolatki, młodzież, studenci – mówi nasza rozmówczyni. – Świadomość Polaków, jeśli chodzi o nasz produkt, w ostatnim czasie bardzo wzrosła. Widać to chociażby po fakcie, że zaciera się sezonowość w sprzedaży. Kiedyś najlepszymi miesiącami były te najcieplejsze, dziś już nie ma aż tak dużej różnicy.
Katarzyna Bakalarczyk już myśli o otwarciu kolejnego punktu Crazy Bubble, prawdopodobnie w tym roku, w innym śląskim mieście.
Dwa modele
Crazy Bubble ma do zaproponowania dwa modele współpracy. Model partnerski jest skierowany do osób, które prowadzą już biznes gastronomiczny, np.lodziarnię czy cukiernię. Mogą w ten sposób poszerzyć swoją ofertę. Drugi wariant to klasyczna franczyza. Punkty powstają głównie w formacie wysp handlowych, zlokalizowanych w galeriach (choć są też lokale stacjonarne, przyuliczne, np. przy Krupówkach w Zakopanem). Wyspy mają powierzchnię min. 10 m2. Ich koszt to 65-70 tys. zł netto. Franczyzodawca zajmuje się przygotowaniem projektu takiego punktu, wyposażeniem, wyklejeniem. Obecnie marka ma 70 punktów franczyzowych, prowadzonych przez 30 licencjobiorców.
– Niektórzy nasi franczyzobiorcy prowadza nawet po 8-10 punktów – podkreśla Jakub Woźniczka z Crazy Bubble. – Przy odpowiedniej organizacji i pomocy menadżerów w poszczególnych punktach, jest to wykonalne. Pokazuje też, że biznes jest dochodowy – skoro większość naszych franczyzobiorców nie poprzestaje na jednej placówce.
Punkty są zlokalizowane w całej Polsce, ale najwięcej jest ich w południowej części kraju. Teraz franczyzodawca chce mocniej skupić się na rozbudowie sieci w obszarze nadmorskim oraz na Warmii i Mazurach. Ale to nie jedyne plany marki.
– Planujemy również ekspansję zagraniczną – zdradza Jakub Woźniczka. – Działamy już w Rumunii i na Litwie, gdzie mamy masterfranczyzobiorców. Teraz chcemy wyjść na kolejne rynki. Myślimy o krajach popularnych turystycznie, jak Chorwacja, Hiszpania, Włochy. Przygotowujemy obecnie nasz pakiet franczyzowy pod tym kątem - dostosowujemy materiały reklamowe, kreujemy nowe receptury.
Za granicą marka szuka zarówno indywidualnych franczyzobiorców, jak i chętnych na licencję master.
WIZYTÓWKA CRAZY BUBBLE
Sieć punktów z bubble tea.
- 100 lokalizacji
- koszt wyspy 65-70 tys. zł netto
Main conclusions
- Young Engineers addresses the growing demand for engineering skills by fostering curiosity and passion for the subject among children through innovative, hands-on educational programs.
- The franchise offers a unique business opportunity with strong global recognition, extensive support, and flexible work options for individuals passionate about education and engineering.
- With low initial investment and diversified revenue streams, Young Engineers is well-suited for franchisees who enjoy working with children and have strong communication and management skills.
- Young Engineers combines education and entertainment to prepare children for future workforce challenges while providing franchisees with a scalable and impactful business model.
See in catalogue

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Master licenses
Featured franchises

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Master licenses
Brands from the same sector

Franchise name
Sports articles

Franchise name
Partnership

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Franchise
News

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...