W minionym roku średnie obroty salonów DepilConcept w Polsce były na poziomie 60 tys. zł, w tym skoczyły do 94 tys. zł

Kryzys na Ukrainie i wysoka inflacja nie zniechęciły klientek sieci DepilConcept do korzystania z usług trwałej depilacji.

- Wręcz przeciwnie, nasze salony w ostatnim czasie notują rekordowe wyniki. W tym roku odnotowaliśmy najwyższą sprzedaż w całym dziesięcioleciu istnienia naszej marki – mówi Kamil Miciałkiewicz, menedżer do spraw rozwoju sieci DepilConcept Polska.

Reklama to podstawa

W ubiegłym roku średnia sprzedaż w gabinetach franczyzowych zwiększyła się o 56 proc. w stosunku do roku 2020 r.

- Tak dobre wyniki udało się wypracować między innymi dlatego, że nawet w czasie pandemii nie rezygnowaliśmy z kampanii reklamowych. Mniejsze gabinety, działające w pojedynkę, w takich momentach myślą o tym, żeby zaoszczędzić i okroić swoje działania w tym zakresie. My realizujemy działania reklamowe nawet w czasach, kiedy inni ograniczają budżety. Cały czas staramy się docierać do naszych klientów. Dzięki kampaniom w sieci aż 60 proc. nowych klientów pochodziło z internetu – mówi Kamil Miciałkiewicz.

Dodaje, że firma cały czas realizowała też akcje specjalne, zachęcające do otwierania nowych salonów. - Ponadto dajemy duże wsparcie naszym salonom. Co miesiąc analizujemy biznesy franczyzobiorców w sieci i doradzamy jak skutecznie realizować nasze sprawdzone know-how. Jeśli pojawia się problem z wykonaniem wyznaczonego planu miesięcznego, dajemy rekomendacje do osiągnięcia danego celu, które przynoszą szybkie efekty. Poza tym nasze menedżerki regularnie wymieniają się doświadczeniami podczas spotkań online, które odbywają się raz na dwa tygodnie. Jesteśmy w stałym kontakcie z właścicielami, managerami oraz pracownikami przez cały okres współpracy franczyzowej – mówi Kamil Miciałkiewicz.

Bieżący rok zapowiada się jeszcze lepiej niż poprzedni. W kwietniu padł nowy rekord sprzedaży w jednym z salonów. Wypracował on aż 234 tys. zł. Aż 23 salony zakończyły miesiąc z wynikiem powyżej 100 tys. zł. Natomiast średnia sprzedaż w całej sieci wyniosła 94 tys. zł i jest najlepsza od początku działania DepilConcept w Polsce. W poprzednim roku średnie obroty salonów DepilConcpet były na poziomie 60 tys. zł. Bardzo dobry wynik osiągnął też jeden nowo otwarty salon. Już w drugim pełnym miesiącu funkcjonowania wypracował on obroty na poziomie powyżej 80 tys. zł.

- To najlepsze potwierdzenie tego, że ten biznes jest rentowny już od pierwszego miesiąca – mówi Kamil Miciałkiewicz. Kolejny salon, działający niecały rok, jedenasty miesiąc z rzędy notuje obroty powyżej 100 tys. zł.

Dobry czas na biznes

Zdaniem menedżera DepilConcept, nie ma dobrego i złego czasu na otwierania biznesu. Pomimo, że dzisiaj warunki gospodarcze wydają się trudniejsze, to salony DepilConcept bardzo dobrze sobie radzą.

- Najważniejsze jest to, żeby nie wstrzymywać się z decyzją, ponieważ samo otwarcie gabinetu trwa kilka miesięcy. Trzeba znaleźć lokalizację, wyremontować salon, a także zatrudnić i przeszkolić pracowników. Mając wsparcie franczyzodawcy jest to zdecydowanie łatwiejsze i bezpieczniejsze.  – mówi Kamil Miciałkiewicz.

W sieci DepilConcept działa już 59 salonów, a kolejne dołączą lada chwila. Do końca roku firma chce ich mieć w sumie 70. Aby nawiązać współpracę z siecią, potrzebny jest wkład własny rzędu ok. 150 tys. zł. Mieści się tutaj opłata licencyjna oraz remont i wyposażenie lokalu. Standardowe opłaty miesięczne to 1500 zł opłaty marketingowej, 1500 zł franczyzowej oraz 500 zł za drugie urządzenie w salonie. Obecnie sieć ma ofertę specjalną dla nowych salonów, która potrwa co najmniej do końca 

wakacji. W jej ramach w pierwszym roku działalności nowy salon obowiązuje 1 tys. zł opłaty marketingowej i 1 tys. zł opłaty franczyzowej.

DepilConcept szuka partnerów w miejscowościach powyżej 40 tys. mieszkańców i tam, gdzie nie ma jeszcze salonów tej sieci. Zostało jeszcze także kilka miejsce w większych miastach.

WIZYTÓWKA DEPILCONCEPT

• Kwota inwestycji: 150 tys. zł
• liczba gabinetów franczyzowych: 59
• lokalizacja: głównie miasta powyżej 40 tys. mieszkańców
• optymalna wielkość lokalu: 60-70 m²