Fotowoltaika nie odchodzi do lamusa

więcej zdjęć w galerii

1/2

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

4 ECO to firma z branży odnawialnych źródeł energii. W swojej ofercie ma zarówno m.in. instalacje fotowoltaiczne i pompy ciepła dla każdego profilu klienta, klimatyzację, rekuperacje, jak i wszystko, co związane jest z termomodernizacją budynków.

– Jako jedyni w Polsce oferujemy klientom mikrosfery, czyli strukturę izolacyjną do ocieplania w sektorze nieruchomości, przemyśle i innych branżach. Powłoka grubości 1 mm zastępuje 10 cm styropianu – mówi Tomasz Słowik, supervisor ds. sprzedaży i rozwoju salonów 4 ECO. – To szwedzki wynalazek, produkowany w Polsce.

Komunikatywny franczyzobiorca

Obecnie 4 ECO uruchamia sieć salonów franczyzowych. Oferuje dwa modele współpracy: stacjonarny i modułowy. Pierwszy zakłada otwarcie salonu sprzedaży w lokalu stacjonarnym. Natomiast format modułowy to zwykle kontener biurowy, który można ustawić w dowolnym miejscu – np. przy galerii handlowej, czy powstającym dużym osiedlu domów jednorodzinnych – i w razie potrzeby przenieść go w inne, atrakcyjniejsze miejsce.

– Kontener doskonale sprawdzi się w miejscach, gdzie nie ma możliwości otwarcia salonu stacjonarnego – dodaje Tomasz Słowik.

Salony 4 ECO brandowane są według standardów przyjętych przez firmę i tak też wyposażane. Na inwestycję początkową franczyzobiorcy potrzebują od 9 do 45 tys. zł, w zależności od wybranego modelu współpracy.

– Od kandydatów na franczyzobiorców nie oczekujemy doświadczenia w branży OZE. Powinni mieć jednak doświadczenie sprzedażowe oraz handlowe oraz umieć budować relacje z klientem – informuje Tomasz Słowik. – Ważne są również umiejętności komunikacyjne i kierownicze, ponieważ franczyzobiorcy będą tworzyć i poszerzać własny zespół handlowców oraz menedżerów. Każdy franczyzobiorca jest natomiast super menedżerem, który zajmuje się zarówno sprzedażą, jak i zarządzaniem.

Franczyzodawca podkreśla, że tego biznesu nie da się prowadzić w pojedynkę.

–  Każdy salon na początek potrzebuje minimum dwóch aktywne działających osób – zauważa Tomasz Słowik. – Ze swojej strony pomagamy franczyzobiorcy zarówno w rekrutacji, jak i w gruntownym przygotowaniu przyszłych pracowników, poprzez szereg szkoleń produktowych. Szkolenie przechodzą też oczywiście sami franczyzobiorcy.

W kontakcie z klientem

Na franczyzobiorcy spoczywać będą takie obowiązki, jak reprezentowanie firmy w kontaktach z klientami, aktywne pozyskiwanie nowych klientów, a także ich obsługa, polegająca na wykonaniu audytu i wizji lokalnej na miejscu przyszłego montażu – co jest niezbędne, aby właściwe dobrać parametry instalacji do potrzeb klienta. Wszystkie zebrane dane przekazywane będą do centrali, a na ich podstawie zostanie przygotowana kompleksowa oferta i projekt.

– Po podpisaniu umowy z klientem, realizacją zamówienia (montażem) zajmuje się już ekipa monterów 4 ECO. Natomiast franczyzobiorca pozostaje w kontakcie z klientem, zajmuje się obsługą posprzedażową, serwisową odpowiadając na wszelkie jego potrzeby – dodaje Tomasz Słowik.

4 ECO obsługuje zarówno klientów indywidualnych jak i biznesowych, zajmuje się również dużymi projektami, jak kompleksowa budowa farm fotowoltaicznych czy komercyjna wentylacja i ogrzewanie.
Franczyzobiorcy zarabiają na marży od sprzedaży. Licencjodawca przyznaje, że w momencie gdy w życie weszły zmiany w przepisach dotyczących rozliczania energii uzyskanej z fotowoltaiki (od początku kwietnia br.), zainteresowanie nią chwilowo znacząco spadło.

– Ale miesiąca na miesiąc zaczyna się znów odradzać a wręcz rozpędzać – zauważa Tomasz Słowik. – Z pewnością przyczyną są stale rosnące ceny prądu oraz ceny komponentów i paliw. Dlatego w obecnej chwili każdy szuka oszczędności. Klientom 4 ECO oferujemy także specjalny program Prosument 2.0, dzięki któremu nie stracą na wyprodukowanej energii i będą mogli korzystać z warunków podobnych do tych, które obowiązywały przed zmianą z kwietnia tego roku.

WIZYTÓWKA 4 ECO

Firma z branży odnawialnych źródeł energii.

• 2 modele współpracy
• kwota inwestycji od 9 do 45 tys. zł

Autor

Monika Wojniak-Żyłowska

dziennikarz