Markę Yum Yum wprowadziła na rynek firma Wojtex, która od lat jest znanym franczyzodawcą wielu marek gastronomicznych (m.in. pizzerii Biesiadowo).

– Kebab Yum Yum to koncept przystępny dla każdego, nie trzeba mieć doświadczenia w gastronomii – zapewnia Wojciech Goduński, właściciel firmy Wojtex. – Do współpracy zapraszamy osoby zaangażowane. Kluczową zasadą jest uczestniczenie w funkcjonowaniu lokalu oraz odpowiedzialność.

Różne formaty

Jak zapewnia franczyzodawca, kebabownie sprawdzą się w mniejszych miejscowościach, ale także w ogromnych aglomeracjach. Zalecane lokalizacje to osiedla mieszkaniowe, miasteczka studenckie, deptaki, centra miast.

– Podstawą jest dobre usytuowanie punktu względem ciągów komunikacyjnych – zauważa Wojciech Goduński.

Franczyzobiorca ma sześć miesięcy od podpisania umowy, aby znaleźć lokal. Ale nie zostaje z tym zadaniem sam.

– Przedsiębiorca, który podpisze z nami umowę może liczyć na wsparcie naszych specjalistów w zakresie wyboru lokalizacji. Analizujemy potencjalne lokale i wspieramy franczyzobiorcę w poszukiwaniach miejsca idealnego – zapewnia Wojciech Goduński.

Franczyzobiorcy Kebab Yum Yum mają do wyboru kilka formatów lokali. Może to być mobilna przyczepa gastronomiczna, lokal z okienkiem podawczym lub lokal z miejscami siedzącymi. Aby ustawić przyczepę, która ma wielkość 4x2 m, potrzebujemy w sumie powierzchni ok. 15 m². Minimalna wielkość lokalu z okienkiem podawczym to 10 m², a lokalu z miejscami do konsumpcji 30 m².

– Przygotowanie lokalu do otwarcia trwa od jednego do trzech miesięcy – dodaje Wojciech Goduński. – Zależy to oczywiście głównie od tego, w jakim jest stanie wyjściowym. Jeśli mamy lokal po istniejącej już gastronomii, otwarcie następuje w szybkim tempie.

W ramach umowy franczyzowej licencjodawca przygotowuje bezpłatny projekt wnętrza lokalu. Jeśli zdecydujemy się na opcję z okienkiem podawczym, minimalna inwestycja to – jak podaje franczyzodawca – 41 tys. zł. Koszt urządzenia lokalu z miejscami siedzącymi zaczyna się od 52 tys. zł. Tańszy będzie format mobilny – tu kwota potrzebna na start to co najmniej 28,8 tys. zł. Przyczepę można wziąć w leasing lub wynająć.

– Współpracujemy z producentami przyczep, oferującymi mobilne punkty gastronomiczne wykonane z wysoką precyzją i starannością. Użyte materiały zapewniają znakomita wytrzymałość i żywotność, niezależnie od warunków atmosferycznych – zapewnia właściciel Wojtexu.

Biznes ze wsparciem

Franczyzodawca nie pobiera opłaty za przystąpienie do sieci. Opłata miesięczna to 800 zł, plus 1 proc. od obrotu.

– Zapewniamy franczyzobiorcom 100 proc. wsparcia na każdym etapie prowadzenia działalności – podkreśla Wojciech Goduński. – Przede wszystkim dajemy im sprawdzony model franczyzowy, gwarantujący pewny zysk. Zapewniamy szkolenie z tworzenia menu oraz standardów obsługi klienta. Zapraszamy franczyzobiorcę wraz z personelem do naszego centrum szkoleniowego. Podczas jednodniowego spotkania obsługa lokalu ma przekazaną pełną wiedzę z zakresu marki Yum Yum. Prowadzimy własną hurtownię zaopatrzenia, dzięki czemu franczyzobiorcy otrzymują starannie wyselekcjonowane, wysokiej jakości produkty w bardzo korzystnych cenach.

Franczyzodawca gwarantuje działania marketingowe, które promować będą też punkty franczyzowe.

– W ramach współpracy zapewniamy wsparcie marketingowe, to znaczy komunikację w sieci, jak np. social media, strona internetowa. Gwarantujemy materiały graficzne: banery otwarciowe, ulotki, grafiki na social media. Ponadto wspieramy franczyzobiorcę w marketingu lokalnym, czyli kampaniach w radiu, prasie oraz online – wylicza właściciel marki.

Zarobki przez cały rok

Kebab to biznes całoroczny. Franczyzobiorcy marki Kebab Yum Yum mogą traktować tę działalność zarówno jako główne, jak i dodatkowe źródło dochodów.

– Franczyzobiorcy, którzy podpiszą z nami umowę, mają dowolność w kontekście prowadzenia biznesu – podkreśla Wojciech Goduński. – Na początku polecamy otwarcie jednego punktu. Kiedy franczyzobiorca nabierze doświadczenia, dostaje zielone światło na kolejne otwarcia.

Franczyzodawca zapewnia, że Kebab Yum Yum to dochodowy biznes. Zwrotu z inwestycji można spodziewać się już po miesiącu. Średnie miesięczne przychody, jakie estymuje właściciel konceptu, to 76 tys. zł. Z kolei najwyższe koszty działalności generują pracownicy.

– Dobrze prowadzona restauracja w miejscowości powyżej 10 tys. mieszkańców powinna generować ok. 200 paragonów dziennie. Przy średniej kwocie paragonu daje nam to 6 tys. zł dziennego utargu – oblicza Wojciech Goduński. – Po odjęciu kosztów zatowarowania i innych miesięcznych kosztów działalności zostaje ok. 76 tys. zł

 

WIZYTÓWKA KEBAB YUM YUM

Sieć kebabowni.

• 3 formaty
• kwota inwestycji od 28,8 tys. zł
• opłata miesięczna 800 zł plus 1 proc. od obrotu