Pod szyldem Stokrotka działa ponad 900 sklepów, w tym 83 franczyzowe.

– Przyglądamy się od zawsze rynkowi. Analizujemy sytuację i wychodzimy naprzeciw nowym potrzebom – podkreśla Katarzyna Stadler, dyrektor ds. franczyzy Stokrotki. – Obecna sytuacja gospodarcza hamuje entuzjazm związany z inwestowaniem. Nowe przedsięwzięcia stanowią jednak często warunek rozwoju. Sieć Stokrotka to w dużej mierze własne sklepy, jednak kładziemy duży nacisk także na współpracę z franczyzobiorcami, tworząc komfortowe dla obu stron warunki. Zależy nam na rozwoju sieci, dlatego wychodzimy naprzeciw przedsiębiorcom, oferując im różne warianty wsparcia finansowego.

Zastrzyk od sieci

Sieć skrupulatnie podchodzi do wyboru lokalizacji placówek, także tych franczyzowych. Może znaleźć lokalizację dla nowego sklepu, choć miejsce może zaproponować także przyszły franczyzobiorca. Tak było w przypadku Stokrotki we wsi Korczyna koło Krosna. Sklep został zbudowany od zera na działce, położonej w dogodnej lokalizacji, zaproponowanej przez partnera. A partnerem sieci we wsi Korczyna została Grupa EKO-Karpaty z Krosna, która specjalizuje się w organizacji wyjazdów integracyjnych, szkolnych oraz indywidualnych i poszukiwała możliwości dywersyfikacji działalności.

– Pandemia, a następnie wojna w Ukrainie znacznie spowolniły nasz rozwój. Zostaliśmy zmuszeni do poszukiwania źródła dochodu, które przyniesie stabilność, a jednocześnie pchnie firmę do przodu – mówi Aldona Opach, prezes zarządu Grupy EKO-Karpaty, franczyzobiorcy supermarketu Stokrotka. – Umowa z siecią pozwoliła nam uruchomić supermarket, nie ponosząc przy tym dużych nakładów. Firma pokryła niemal 100 proc. kosztów inwestycji. To było dla nas idealne rozwiązanie.

Potencjał przekładany na dofinansowanie

Każda planowana placówka poddawana jest szczegółowej analizie pod względem potencjału. Stokrotka na tej podstawie określa wysokość wsparcia finansowego oferowanego franczyzobiorcom. Dofinansowanie przekazywane na start działalności może wynosić od 300 tys. do nawet 1 mln zł.

– Współpracujemy wyłącznie z przedsiębiorcami zaangażowanymi i nastawionymi na wspólną pracę. Rozmowy z potencjalnymi franczyzobiorcami mają dla nas tak samo kluczowe znaczenie, jak właściwa lokalizacja. Umowa franczyzowa podpisywana jest na sześć lat i może zostać przedłużona. W takim przypadku Stokrotka ponownie oferuje wsparcie finansowe na remont sklepu – informuje Katarzyna Stadler.

W sieci Stokrotka funkcjonują markety o powierzchni od 200 do 400 m² i większe supermarkety. Firma otwiera placówki zarówno w miastach, jak i mniejszych miejscowościach. Dzięki przemyślanemu modelowi franczyzy w sieci działają przedsiębiorcy, którzy już po roku współpracy otwierają kolejny sklep.

Tempo przygotowania placówki do otwarcia pod szyldem Stokrotki zależy od lokalizacji. W istniejących budynkach wynosi około trzech miesięcy. Rekord to osiem tygodni. W tym przypadku placówka powstała w ramach działającego już sklepu, po przeprowadzeniu rebrandingu oraz dopasowaniu do standardów sieci.

– Naszą przewagą jest przede wszystkim bogaty asortyment w atrakcyjnych cenach, w tym szeroka oferta produktów marki własnej. Sieć przyciąga klientów korzystnymi promocjami i ofertą dostępną z aplikacją, z której korzysta ponad 1,5 mln osób. Właściciele lokalnych sklepów, dołączając do Stokrotki, zyskują siłę marki, jej marketingu, tym samym zwiększając zasięg swoich działań i dochody – podreśla Katarzyna Stadler.

Silne wsparcie

W sklepach Stokrotka dostępne są też m.in. produkty regionalne, charakterystyczne dla danej okolicy. Franczyzobiorcy mogą wiec nawiązywać współpracę z lokalnymi producentami żywności oferującymi artykuły takie jak pieczywo, mięso czy wędliny.

– Rozpoczęliśmy współpracę z lokalnymi wędliniarzami i przygotowaliśmy kącik z produktami z regionu. Będziemy też lokalnie zaopatrywać sklep w pieczywo – wylicza Aldona Opach.

Dostawy do sklepów z magazynów Stokrotki realizowane są sześć razy w tygodniu. Wszystkie placówki sieci wyposażone są w system IT, który kontroluje stan zatowarowania danej Stokrotki i wskazuje zapotrzebowanie na konkretne produkty. W ramach współpracy franczyzowej sieć organizuje także szkolenia wstępne dla personelu. Odbywają się w sklepach i skoncentrowane są na praktycznych aspektach prowadzenia biznesu. Ponadto koncept oferuje dodatkowe szkolenia e-learningowe, obejmujące wszystkie stanowiska pracy.

– Wśród naszych franczyzobiorców są osoby, które nigdy wcześniej nie miały styczności z naszą branżą i prowadzeniem sklepu spożywczego. Nie trzeba jednak mieć doświadczenia zawodowego w tym zakresie. Wyszkolimy każdą osobę, pod warunkiem że chce ona poprowadzić sklep spożywczy i rozwijać się w tym kierunku – zapewnia Katarzyna Stadler. – Pomagamy też w rekrutacji pracowników, w organizacji otwarcia sklepu. Nasi partnerzy mogą również przez cały okres współpracy liczyć na doradztwo przeznaczonego im opiekuna.

 

WIZYTÓWKA STOKROTKI

Sieć marketów spożywczych.

• ponad 900 sklepów, w tym 83 franczyzowe