Zarabiamy na warsztatach kulinarnych
Kulinarne Poddasze organizuje warsztaty kulinarne dla dzieci i dorosłych. Teraz chce podzielić się z franczyzobiorcami swoim pomysłem na biznes.
Michał Matlengiewicz jako wolontariusz długo prowadził różne zajęcia dla dzieci i dorosłych.
– W pewnym momencie z tego zrezygnowałem, zająłem się prowadzeniem agencji reklamowej – opowiada Michał Matlengiewicz. – Ale czułem, że czegoś mi brakuje, że tęsknię za taką działalnością edukacyjną, za kontaktem z młodzieżą.
Impulsem, który dał pomysł na nowy biznes, był udział w warsztatach kulinarnych. – U nas w Siedlcach brakowało takiej oferty. Mój wieloletni przyjaciel Grzegorz jest kucharzem. Akurat szukał nowej pracy. I postanowiliśmy wspólnie otworzyć studio kulinarne – wspomina współwłaściciel i pomysłodawca Kulinarnego Poddasza.
Na początku prowadzenie Kulinarnego Poddasza miało być raczej hobby niż źródłem dochodu – raz w tygodniu, dla grupy indywidualnych chętnych. Studio ruszyło we wrześniu 2018 roku, w październiku odbyły się pierwsze warsztaty, dla dorosłych. – Koleżanki nauczycielki dopytywały, czy mogłyby przyjść do nas ze swoimi uczniami. I choć początkowo nie planowaliśmy warsztatów dla dzieci, a na pewno nie na dużą skalę, to pomyśleliśmy: „czemu nie?”. No i się zaczęło... – uśmiecha się Michał Matlengiewicz. – Z jednych zajęć tygodniowo zrobiły się dwa, cztery, a czasem nawet 10... Tempo było bardzo szybkie.
Warsztaty, które się nie nudzą
Pierwsze warsztaty dla szkół i przedszkoli, jakie zaproponowało Kulinarne Poddasze, były o tematyce włoskiej, czyli przygotowywanie pizzy i tiramisu, a także zabawa zmysłami, odgadywanie owoców ukrytych w herbatach. – W pewnej chwili okazało się, że mamy wypełniony grafik na cały grudzień, po 2-4 warsztaty dziennie. I że przydałyby się jakieś warsztaty świąteczne, a niczego takiego w ofercie nie mieliśmy – kontynuuje Michał Matlengiewicz. – Ale szybko przygotowaliśmy.
Teraz grupy szkolne i przedszkolne to główni klienci Kulinarnego Poddasza. Z oferty warsztatów chętnie korzystają również firmy, można też organizować w studio imprezy zamknięte, np. urodziny. – Nasze warsztaty mają autorski format. Nie chcieliśmy kopiować innych – podkreśla franczyzodawca konceptu. – Ważne są wartości edukacyjne oraz elementy sensoryczne. Zależy nam na tym, aby w trakcie zajęć aktywować wszystkie zmysły. No i nie może być nudy. Warsztaty trwają dwie godziny i nawet przedszkolakom się nie dłużą.
Na początku zawsze jest jakaś opowieść, czyli np. podczas warsztatów świątecznych o tym, skąd wziął się zwyczaj wieszania bombek na choince. Kolejny krok to aktywowanie zmysłów. Może to być wąchanie różnych gatunków herbat albo próbowanie różnych rodzajów chleba. – Dzieci też malują, np. kubeczki na mieszanki herbaciane. Zawsze oczywiście przygotowujemy wspólnie coś do jedzenia, np. pizzę. Prowadzący opowiada o tym, jakie są rodzaje pizzy, jak robić ciasto, ile ono powinno dojrzewać, że nie wolno używać wałka itd. – opowiada Michał Matlengiewicz. – Jest czas wolny na jedzenie i swobodną zabawę, zdjęcia na specjalnie przygotowanej do tego tematycznej ściance. Podczas zajęć zwracamy też uwagę na podstawy savoir-vivre'u.
Z każdych warsztatów dzieci zabierają do domu coś słodkiego, na pamiątkę dostają też różne gadżety, np.: torby, długopisy, plany lekcji. Każdy uczestnik otrzymuje również specjalny paszport ze swoim zdjęciem, w którym może zbierać pieczątki za udział w zajęciach (niektórzy mają ich po kilkanaście).
Zorganizować studio
Początkowo klientami Kulinarnego Poddasza byli mieszkańcy Siedlec i okolic. Później ludzie zaczęli przyjeżdżać z coraz dalszych miejscowości. Studio ma dziś klientów nawet z Warszawy, mimo że jest od niej oddalane o 100 km. – Współpracujemy też z dwoma biurami podróży, które mają nasze warsztaty w swojej ofercie – dodaje Michał Matlengiewicz.
Teraz właściciel Kulinarnego Poddasza zdecydował się na udostępnienie licencji na biznes franczyzobiorcom. – Franczyzę miałem w głowie od dawna. Chciałem jednak zamknąć przynajmniej trzy lata obrotowe, aby mieć pewność, że oferuję innym sprawdzony, rentowny biznes – podkreśla.
Koncept celuje przede wszystkim w miasta powiatowe i w każdym z nich docelowo chce mieć studio. W większych, jak Warszawa czy Wrocław, franczyzodawca planuje po kilka placówek. – Jeżeli do czerwca nie znajdziemy w Warszawie trzech franczyzobiorców, to zamierzamy otworzyć tam własne studia – zapowiada nasz rozmówca.
Jak mówi, aby poprowadzić studio, potrzebne są trzy osoby. Jedna, która zna się choć trochę na kuchni. Do tego menedżer, który zajmuje się sprawami organizacyjnymi, grafikiem, umawianiem klientów itp., ale też np. pomoże przy warsztatach. Trzecia osoba to animator – świetny w prowadzeniu zajęć i kontaktach z ludźmi, przede wszystkim dziećmi. – Najlepiej, aby franczyzobiorca był jedną z tych osób – uważa franczyzodawca Kulinarnego Poddasza.
Na studio potrzebny jest lokal z salą główną wielkości min. 60 m2 i zapleczem o powierzchni 25-30 m2. A najlepiej od razu szukać lokalu ok. 120-metrowego, z drugą salą na dodatkowe zajęcia. Pomieszczenia nie muszą spełniać wymogów wyznaczonych dla lokali gastronomicznych, ponieważ nie przygotowuje się w nich jedzenia na sprzedaż. Placówka prowadzi działalność warsztatową. – Pomimo tego staramy się przygotowywać lokale także pod tym kątem – zapewnia Michał Matlengiewicz. – Mamy książeczki sanepidu dla pracowników, choć ustawodawca tego nie wymaga. Zachowane są też ciągi komunikacyjne, jak w restauracjach.
Studio nie musi znajdować się ani w centrum miasta, ani na parterze, nie musi mieć wielkich witryn. Nawet lepiej sprawdzą się np. poddasza starych kamienic, ze względu na atmosferę. Albo biurowce. – Lokale na uboczu są o tyle wygodne, że taka lokalizacja jest mniej uciążliwa np. dla mieszkańców budynku. Przychodzą do nas duże grupy dzieci, wiadomo, że mogą hałasować. Organizujemy poza tym warsztaty wieczorne – wyjaśnia franczyzodawca.
Lokal powinien być klimatyzowany, mieć dostęp do wody w każdym pomieszczeniu. Zaplecze kuchenne jest proste: zlew, zmywarka, blaty do pracy, miejsce do przechowywania produktów. W sali warsztatowej jest wyspa i przenośne kuchenki indukcyjne. – Wyposażenie sali jest mobilne. Bazujemy na drewnianych skrzyniach, które służą nie tylko do przechowywania. Można z nich ustawiać wewnętrzne przegrody, wykorzystywać jako siedziska – mówi Michał Matlengiewicz.
Według szacunków franczyzodawcy, inwestycja powinna zamknąć się w kwocie 40-60 tys. zł. – Wiele rzeczy robimy sami. Pracujemy na sprzętach do użytku domowego, a nie restauracyjnego. Wykorzystujemy produkty dostępne powszechnie w sklepach – zapewnia właściciel Kulinarnego Poddasza.
Pełne wsparcie
Franczyzobiorca otrzymuje gotowe scenariusze warsztatów. Teraz jest ich 16 do wyboru, kolejne pięć jest w przygotowaniu. Oprócz standardowych są tematyczne i okolicznościowe, np. świąteczne, wojskowe, magiczne, na Dzień Kobiet. Z kuchnią włoską, gruzińską, meksykańską... Ale oprócz samego scenariusza franczyzobiorca dostaje także cały pakiet wyposażenia, potrzebnego do prowadzenia konkretnych zajęć, m.in. wystrój sali, rekwizyty, prezentację, szkolenie onlinowe oraz nagranie warsztatu. – Franczyzobiorca może zamówić na grudzień warsztaty świąteczne. Przesyłamy mu cały pakiet, który później oddaje nam do centrali. Dzięki temu nie musi przechowywać materiałów u siebie – tłumaczy Michał Matlengiewicz. – I sam nie musi wydawać pieniędzy na przygotowanie takiego pakietu.
Franczyzobiorcy otrzymują też w ramach wsparcia cały system do zarządzania warsztatami, grafikiem, czasem pracy, sprzedażą biletów on-line. Przechodzą szkolenia z prowadzenia zajęć, nawiązywania i utrzymywania relacji z klientami. – Jako że prowadzę agencję reklamową, to także w tym zakresie służymy pomocą – zapewnia franczyzodawca Kulinarnego Poddasza. – Pomagamy w obsłudze social mediów, w reklamowaniu oddziału. Służymy pomocą w każdej sprawie i w każdej chwili. Mamy czynny przez całą dobę własny numer alarmowy.
Licencjodawca zachęca przede wszystkim do nawiązywania kontaktów z placówkami oświatowymi. Na początku można zorganizować zajęcia darmowe dla kilku grup, aby dać się poznać. – Nasz kalendarz jest zapełniony na kilka miesięcy w przód. Mamy już nawet zapisy na tegoroczny grudzień, na warsztaty świąteczne – informuje Michał Matlengiewicz. – Widać więc, że zapotrzebowanie na naszą ofertę jest bardzo duże.
Franczyzodawca szacuje, że licencjobiorcy mogą liczyć na 15 do 35 tys. zł czystego zysku miesięcznie, a przy dwóch salach warsztatowych nawet do 60 tys. zł. – Latem warsztatów jest mniej – przyznaje Michał Matlengiewicz. – Ale nawet w wakacje mamy grupy zorganizowane, przychodzą do nas też półkolonie. Teraz chcemy też organizować własne półkolonie. Cały czas rozwijamy nasz biznes i dodajemy kolejne elementy. Z nami nie ma nudy, a wszystko odbywa się w rodzinnej atmosferze, bo tak pracuje nasza cała firma.
Otwieramy studio Kulinarne Poddasze
KOSZTY INWESTYCYJNE
- zakup wyposażenia: 40 tys. zł
- opłata licencyjna: 20 tys. zł
RAZEM: 60 tys. zł
KOSZTY MIESIĘCZNE
- czynsz za lokal i media: 3,5 tys. zł
- pracownicy: 6 tys. zł
- koszty warsztatów: 12 tys. zł
- opłata franczyzowa:2 tys. zł + 2,5 proc. od obrotu
RAZEM: 24,8 tys. zł
SPODZIEWANE PRZYCHODY MIESIĘCZNE
50 tys. zł
SPODZIEWANE DOCHODY MIESIĘCZNE
50 tys. zł minus 24,8 tys. zł
DOCHÓD PRZED OPODATKOWANIEM
25,2 tys. zł
Przedstawione zestawienie jest jedynie przykładowe – sugerujemy wykonanie własnego biznesplanu dla konkretnych warunków biznesowych.
ZOBACZ W KATALOGU
Abakus Europe
Kursy rozwoju umysłu u dzieci
Akademia Młodych Sportowców
Zajęcia sportowe dla dzieci
Akademia Pamięci
Treningi pamięci
AMAkids Polska
Kursy rozwoju umysłu u dzieci
Best Brain
Kursy rozwoju umysłu u dzieci
Brazilian Soccer Schools
Szkoły piłkarskie dla dzieci
EarlyMath
Szkoły matematyki
Early Stage
Szkoły języka angielskiego
Edu3Dkacja
Zajęcia edukacyjne projektowania i drukowania 3D
Edukido
Zajęcia edukacyjne z`Lego
Emotka
Zajęcia w zakresie inteligencji emocjonalnej
Galileusz
Kursy maturalne, ósmoklasisty, korepetycje
Giganci Programowania
Zajęcia z programowania dla dzieci i młodzieży
IQ UP!
Kursy rozwoju umysłu u dzieci
Kids&Us
Szkoły języka angielskiego
KnockKnock
Zajęcia z majsterkowania dla dzieci
La Mancha
Szkoły języka hiszpańskiego i portugalskiego
Lingotot
Szkoły języka angielskiego
MałyInżynier.pl
Zajęcia z robotyki i eksperymentów
MathRiders Polska
Szkoły matematyki
Matplus - matematyka dla dzieci 4-15 lat
Szkoły matematyki
Restart
Warsztaty malarskie dla dzieci i dorosłych
SmartyKids
Centra edukacji i rozwoju
Socatots
Zajęcia sportowe dla dzieci
Verbatoria
Centra kreatywności dla dorosłych i dzieci
Wyróżnione franczyzy
Nest Bank
Placówki bankowe
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Żabka
Sklepy typu convenience
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Santander
Placówki bankowe
So Coffee
Kawiarnie
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Inne koncepty z branży edukacja
Abakus Europe
Kursy rozwoju umysłu u dzieci
Akademia Młodych Sportowców
Zajęcia sportowe dla dzieci
Akademia Pamięci
Treningi pamięci
AMAkids Polska
Kursy rozwoju umysłu u dzieci
Best Brain
Kursy rozwoju umysłu u dzieci
Brazilian Soccer Schools
Szkoły piłkarskie dla dzieci
EarlyMath
Szkoły matematyki
Early Stage
Szkoły języka angielskiego
Edu3Dkacja
Zajęcia edukacyjne projektowania i drukowania 3D
Edukido
Zajęcia edukacyjne z`Lego
Emotka
Zajęcia w zakresie inteligencji emocjonalnej
Galileusz
Kursy maturalne, ósmoklasisty, korepetycje
Giganci Programowania
Zajęcia z programowania dla dzieci i młodzieży
IQ UP!
Kursy rozwoju umysłu u dzieci
Kids&Us
Szkoły języka angielskiego
KnockKnock
Zajęcia z majsterkowania dla dzieci
La Mancha
Szkoły języka hiszpańskiego i portugalskiego
Lingotot
Szkoły języka angielskiego
MałyInżynier.pl
Zajęcia z robotyki i eksperymentów
MathRiders Polska
Szkoły matematyki
Matplus - matematyka dla dzieci 4-15 lat
Szkoły matematyki
Restart
Warsztaty malarskie dla dzieci i dorosłych
SmartyKids
Centra edukacji i rozwoju
Socatots
Zajęcia sportowe dla dzieci
Verbatoria
Centra kreatywności dla dorosłych i dzieci
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...
Bricomarché rozwija sieć w północnej Polsce
Bricomarché otworzył nowy market w Dobrym Mieście i tym samym wzmocnił swoją obecność na Warmii i Mazurach. To kolejny sklep sieci...
Biznes na szkle, nie na plastiku
– Rosnące zainteresowanie napojami w szklanych butelkach tworzy nowe możliwości zarabiania w naszej branży – mówi Maciej Wojciechowski,...
Franczyza na sportowo
Sport to zdrowie. A czy zajęcia sportowe dla dzieci to dobry sposób na biznes? Franczyzodawca Akademii Młodych Sportowców przekonuje, że tak.

