Odkąd w Polsce obowiązuje ustawa nazywana „Apteka dla aptekarza”, w tej branży działać mogą tylko farmaceuci. Dodatkowo mogą prowadzić maksimum cztery apteki.

– Indywidualne apteki nie wytrzymują jednak konkurencji naporu sieciowego – uważa Dariusz Kotte, pełnomocnik zarządu ds. rozwoju sieci Apteka Codzienna. – Rocznie w Polsce zamyka się po kilkaset aptek.

Grupa zakupowa ma przewagę

Sieć Apteka Codzienna skupia indywidualne apteki – aktualnie z terenu centralnej, południowej i wschodniej Polski. Oferta jest skierowana do farmaceutów lub spółek tworzonych przez farmaceutów.

– Mamy ponad 20-letnie doświadczenie w branży farmaceutycznej, a od 7 lat we franczyzie – podkreśla Dariusz Kotte. – Przyjmujemy do sieci apteki już działające oraz takie, które dopiero się otwierają. Pomimo bardzo krótkiego okresu ewentualnej rezygnacji ze współpracy, jaki jest zawarty w umowie, czyli zaledwie 1 miesiąca z naszej sieci nie odeszła żadna apteka.

Decydując się na konsolidację, apteki przechodzą pod logo Apteka Codzienna. Najpierw jednak podlegają weryfikacji.

– Sprawdzamy, czy rynek na którym funkcjonują jest perspektywiczny – wyjaśnia Dariusz Kotte. – Przy czym aktualny obrót apteki nie ma dla nas znaczenia. Rozumiemy, że właściciel po to chce przystąpić do naszej sieci, aby ten obrót zwiększyć.

Centrala zapewnia, że wszystkie apteki, decydujące się na konsolidację, odnotowują wzrosty obrotów – minimum dwukrotne, a bywa że i kilkunastokrotne. Zyskują na tym, że tworząc grupę zakupową mają silniejszą pozycję negocjacyjną w kontaktach z hurtowniami.

– Przystępująca do nas apteka, która ma powiedzmy 50 tys. miesięcznego obrotu, otrzymuje takie same warunki zakupowe, jak placówka z dwumilionowym obrotem – podkreśla Dariusz Kotte. – Jesteśmy w grupie aptek, które mają najniższe ceny zakupowe i odsprzedażowe. Wzrosty obrotów w naszych aptekach wynikają ze wzrostu liczby pacjentów, których obsługujemy, a także ze wzrostu wartości koszyka zakupowego.

Czas na wdrożenie

Placówka zmieniająca szyld na Aptekę Codzienną musi przejść rebranding zewnętrzny, czyli przygotować nowe szydy. Natomiast wewnątrz – jak zapewnia centrala – nie trzeba wprowadzać zmian. Wdrożenie apteki do systemów, obowiązujących w sieci trwa ok. 3 miesięcy.

– To czas na szkolenia, podłączenie apteki do naszej infrastruktury informatycznej – wyjaśnia Dariusz Kotte.

Należące do sieci apteki płaca składkę na centralę zakupową – ale nie od razu. – Dopiero od momentu, gdy obroty wzrosną na tyle, że na to pozwalają – precyzuje Dariusz Kotte.

 

WIZYTÓWKA MARKI APTEKA CODZIENNA

Sieć zrzeszająca apteki.

• Prawie 60 placówek