Spełnienie zawodowe
Paulina Krajewska, podejmując pracę w sklepie Stokrotka, nie spodziewała się, że kiedyś zostanie jego franczyzobiorczynią. Przyjęła życiowe wyzwanie. Jak ocenia swoją decyzję?
Paulina Krajewska od dziecka marzyła o własnym biznesie. I w końcu udało jej się to marzenie spełnić – w kwietniu ubiegłego roku otrzymała propozycję prowadzenia marketu Stokrotka. Mimo początkowej niepewności i zaskoczenia propozycją, wejście w biznes nie było dla niej skokiem na głęboką wodę. Sklep, którego miała zostać właścicielką, znała niemal od samego początku jego istnienia. Najpierw była w nim asystentką kierownika, następnie bardzo szybko została kierowniczką.
– Zawsze się angażowałam i starałam jak najlepiej wykonywać swoją pracę. Być może właśnie dlatego zaproponowano mi przejęcie sklepu. Poczułam strach i niepewność. Na szczęście mój mąż stał obok i wspierał mnie od samego początku. Przekonywał, że taka szansa może się już nie powtórzyć, więc trzeba brać życie za rogi i podejmować wyzwania. Dzisiaj nie żałuję swojej decyzji. Mam wymarzony biznes, własny sklep i motywację do nieustannego rozwijania tego, co już zbudowałam
– wskazuje Paulina Krajewska.
Sklep franczyzobiorczyni zlokalizowany jest w Piątnicy i cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony klientów. Placówka ma formę marketu o powierzchni 210 mkw. Natomiast w ramach sieci Stokrotka działają też supermarkety powyżej 400 mkw.
Doświadczona załoga
Franczyzobiorczyni zatrudnia 11 osób, które są z nią od początku. Jak twierdzi właścicielka sklepu, jest to duży plus, gdyż wszyscy się znają, mają poukładane zasady współpracy i każdy wie, jakie zadania, gdzie i kiedy należy wykonywać.
– Mamy bardzo fajny zespół, który wkłada w pracę wiele serca oraz życzliwości wobec klientów i siebie nawzajem. To wszystko buduje dobrą atmosferę, co wpływa także na frekwencję osób nas odwiedzających i oczywiście obroty – mówi Paulina Krajewska.
Jak wspomina franczyzobiorczyni, proces przejęcia sklepu nie był skomplikowany. Zadanie ułatwiało wsparcie dyrektora regionalnego sieci Stokrotka, z którym była w stałym kontakcie, oraz jej doświadczenie. Dzięki temu, jak twierdzi, nie musiała uczyć się wszystkiego od początku, tylko uzupełniać posiadaną wiedzę i umiejętności.
Wiedza zdobyta na szkoleniach
Sieć Stokrotka nie wymaga od franczyzobiorców wiedzy o biznesie w branży spożywczej.
– Wyszkolimy każdą osobę, pod warunkiem że chce poprowadzić nasz sklep i rozwijać się w tym kierunku – zapewnia Katarzyna Stadler, dyrektor ds. franczyzy Stokrotki. Sieć organizuje szkolenia wstępne także dla pracowników placówek, skoncentrowane na praktycznych aspektach ich prowadzenia oraz szkolenia e-learningowe dotyczące pracy na wszystkich stanowiskach.
Firma pomaga także partnerom w rekrutacji pracowników i bieżących sprawach związanych z zarządzaniem placówką, już od momentu podpisania umowy franczyzowej.
– Wsparcie ze strony sieci jest ogromne za każdym razem, gdy tylko czegoś potrzebuję. Dotyczy to wszystkich działów, które nadzorują pracę sklepów franczyzowych: od informatyków, przez doradców klienta, dyrektorów po księgowość – wylicza Paulina Krajewska.
Wsparcie dla franczyzobiorcy
Jak twierdzi Katarzyna Stadler, sieć poszukuje zaangażowanych partnerów, chcących rozwijać biznes pod marką Stokrotka. Przedsiębiorcy, których lokalizacja sklepu dodatkowo wykazuje wysoki potencjał rozwojowy, mogą liczyć na wsparcie finansowe sieci, wynoszące nawet do 95 proc. wartości całej inwestycji. Oznacza to kwotę od 300 tys. zł do nawet 1 mln zł. Tak było w przypadku Stokrotki we wsi Korczyna niedaleko Krosna w województwie podkarpackim.
– Umowa z siecią pozwoliła nam uruchomić supermarket, nie ponosząc przy tym dużych nakładów. Firma pokryła niemal 100 proc. inwestycji – mówi Aldona Opach, prezes zarządu Grupy EKO-Karpaty, franczyzobiorcy supermarketu Stokrotka.
Stokrotka, zanim podejmie decyzję o wsparciu finansowym, przeprowadza pogłębioną analizę planowanej inwestycji. – Kluczowe są dla nas dwa czynniki – nasi partnerzy i miejsca, w których chcą prowadzić oni swoje sklepy. Stawiamy na długotrwałą współpracę. Umowa franczyzowa podpisywana jest na sześć lat, ale często jest przedłużana. W takim przypadku ponownie oferujemy wsparcie finansowe na remont sklepu – informuje Katarzyna Stadler. Franczyzobiorca nie musi mieć doświadczenia i wiedzy o zarządzaniu marketem czy supermarketem spożywczym. Przygotowaliśmy specjalne szkolenia, które pomogą w prowadzeniu własnego biznesu w naszej branży. Dla nas najważniejsza jest chęć do działania i rozwoju pod marką Stokrotka. Szukamy franczyzobiorców, którzy z entuzjazmem, zaangażowaniem i odpowiedzialnością podejmą z nami współpracę z perspektywą na dalszy rozwój – dodaje Katarzyna Stadler.
Franczyzodawca daje swobodę
Stokrotka duży nacisk kładzie na zatowarowanie. Franczyzobiorcy zamawiają towar przede wszystkim w centrali, ale mają także swobodę w nawiązywaniu współpracy z dostawcami produktów regionalnych oraz świeżych, takich jak pieczywo, mięso, wędliny czy owoce i warzywa. Paulina Krajewska korzysta na przykład z takiej możliwości, rozszerzając asortyment o wyroby garmażeryjne pobliskiego producenta. – Słucham klientów i staram się dostarczyć artykuły, których oczekują. Chodzi też o produkty premium, których brakuje w okolicy – mówi Paulina Krajewska.
Franczyzobiorcy korzystają z systemu IT, który kontroluje stan zatowarowania danej Stokrotki i zapotrzebowanie na konkretne produkty. Rozwiązanie to pozwala utrzymać pełny asortyment w sklepie.
W tej chwili pod marką Stokrotka w całej Polsce funkcjonuje ponad 900 sklepów, z czego 86 to placówki franczyzowe. Paulina Krajewska nie wyklucza, że w przyszłości otworzy swój drugi sklep. Chwali współpracę ze Stokrotką. Podołała wyzwaniu, jakim było przejęcie placówki i wejście w świat biznesu. Jak twierdzi, takie sukcesy dodają skrzydeł i wzbudzają apetyt na więcej. – Widzę zadowolenie klientów, co oznacza, że dobrze wykonuję swoją pracę. Biznes mnie nakręca. Planuję się rozwijać i w niedalekiej przyszłości zacznę rozważać otwarcie drugiej placówki – mówi Paulina Krajewska.
WIZYTÓWKA STOKROTKI
Polska sieć supermarketów i marketów spożywczych.
- Sklepy własne: 679
- Sklepy franczyzowe: 84
- Kwota inwestycji w sklep franczyzowy Stokrotki: ustalana indywidualnie;
- Opłata wstępna: 2 tys. zł
- Opłata bieżąca: 0,5 proc. od obrotu
ZOBACZ W KATALOGU
Wyróżnione franczyzy
Nest Bank
Placówki bankowe
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Żabka
Sklepy typu convenience
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
So Coffee
Kawiarnie
Santander
Placówki bankowe
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Inne koncepty z branży art. spożywcze i FMCG
Al.Capone
Sklepy z alkoholem
Ale Animale Polskie Sklepy Zoologiczne
Sklepy zoologiczne
Auchan
Sklepy spożywcze
Candy Pop
Sklepy ze słodyczami i przekąskami
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Chorten
Sklepy spożywcze
Czas na Herbatę
Sklepy z herbatą i akcesoriami
Delikatesy Centrum
Supermarkety spożywcze
Duży Ben Market Alkoholowy
Sklepy z alkoholem
Husse
Karma i produkty dla psów i kotów
Intermarché (Grupa Muszkieterów)
Supermarkety spożywcze
Mistrz Piekarz
Przyczepy z pieczywem
Oskroba
Sklepy piekarnicze
Pierrot Woda Źródlana
Dystrybucja wody i napojów
Piko24
Sklepy autonomiczne
Polska Sieć Handlowa Lewiatan
Sklepy spożywcze
Unikat Woda i Napoje
Dystrybucja wody i napojów
Żabka
Sklepy typu convenience
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...
Bricomarché rozwija sieć w północnej Polsce
Bricomarché otworzył nowy market w Dobrym Mieście i tym samym wzmocnił swoją obecność na Warmii i Mazurach. To kolejny sklep sieci...
Biznes na szkle, nie na plastiku
– Rosnące zainteresowanie napojami w szklanych butelkach tworzy nowe możliwości zarabiania w naszej branży – mówi Maciej Wojciechowski,...
Franczyza na sportowo
Sport to zdrowie. A czy zajęcia sportowe dla dzieci to dobry sposób na biznes? Franczyzodawca Akademii Młodych Sportowców przekonuje, że tak.


