Rośnie popyt na angielski

więcej zdjęć w galerii

1/3

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

W sieci szkół języka angielskiego Early Stage w roku szkolnym 2022/2023 uczyło się 50 tys. uczniów, a w roku 2023/2024 jest ich już 55 tys.

– Jeśli chodzi o zainteresowanie kursami dodatkowymi wśród dzieci i młodzieży, to język angielski wciąż jest na pierwszym miejscu – mówi Katarzyna Pfanhauser koordynatorka ds. rozwoju franczyzy Early Stage.

Stawki negocjowalne

Przybyło też franczyzobiorców. Dzisiaj w sieci działa w sumie 144 partnerów, a placówek jest aż 850 w całej Polsce. Przy tym Early Stage ma dwie placówki własne, które działają w Warszawie.
– Nasi partnerzy często i chętnie rozszerzają swoją działalność o kolejne filie na terenie danej dzielnicy lub miejscowości – mówi Katarzyna Pfanhauser.
Obecnie trwają rozmowy z nowymi kandydatami, którzy są chętni na otwieranie placówek pod szyldem Early Stage. To dobry moment, żeby dołączyć do sieci – rekrutacja trwa do końca maja.
Kwota inwestycji wynosi tylko 3 tys. zł. To kaucja, którą franczyzodawca zwraca po utworzeniu się pierwszych grup. Natomiast w trakcie współpracy partnerzy odprowadzają do sieci 12 proc. od realnej liczby wpłat klientów w danym miesiącu.
Kwota ta może zmaleć maksymalnie do 8 proc., jeśli filia się rozwija.

– Wszystko zależy od indywidualnych negocjacji – mówi Katarzyna Pfanhauser.
Franczyzodawca nie wymaga posiadania lokalu. Zajęcia można prowadzić w ośrodkach kultury i szkołach.

Indywidualne podejście

Early Stage wierzy w swój produkt i nie obawia się konkurencji, której na rynku szkół języka angielskiego nie brakuje.
– Duża konkurencja panuje szczególnie w większych miejscowościach. Ale my wiemy, że nasz produkt jest świetny. Mamy 30-letnie doświadczenie na rynku. Nasi partnerzy mogą liczyć na wsparcie doświadczonych specjalistów, bogaty wachlarz szkoleń oraz narzędzi online – mówi Katarzyna Pfanhauser.
Dodaje, że choć zajęcia są grupowe, to lektorzy na każdego ucznia patrzą indywidualnie. Do tego w Early Stage dzieci się nie nudzą.
– Nie siedzimy w ławkach. Nasze zajęcia są dynamiczne, aktywizujące, muzykalne. Mamy dużo piosenek, rymowanek i historyjek. Podczas zajęć angażujemy wyobraźnię, pamięć i zmysły uczniów, co umożliwia przyswajanie nowej wiedzy w sposób naturalny i zgodny z indywidualnym rozwojem każdego dziecka – zapewnia Katarzyna Pfanhauser.

WIZTYTÓWKA EARLY STAGE

Szkoła języka angielskiego dla dzieci i młodzieży

• koszt inwestycji – 3 tys. zł,
• opłaty miesięczne – od 12 do 8 proc. od przychodu
• liczba placówek – 850