Palarnie kaw w salonach masażu

więcej zdjęć w galerii

1/3

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Jak mówi Piotr Buchalski, inicjator Palarni Zdrowych Kaw, dwa kluczowe czynniki decydujące o prozdrowotnych właściwościach kawy to jej mikrośrodowisko, tzw. terroir, czyli warunki uprawy, jakość gleby, temperatura, zacienienie, opady, czy stosowane środki ochrony roślin. Drugim istotnym czynnikiem jest sposób wypalania ziaren. Palarnia Zdrowych Kaw stosuje niskie temperatury w procesie wypalania, aby zachować maksymalną liczbę prozdrowotnych składników.

– Poszukujemy kaw o konkretnej zawartości polifenoli oraz kwasu chlorogenowego, przywiązując przy tym ogromną wagę do sposobu wypalania ziaren, co też wpływa na zachowanie prozdrowotnych składników. Każda partia kawy ma zindywidualizowany profil wypalania. – Aby zachować właściwości prozdrowotne, konieczne jest wypalanie kaw w niskich temperaturach. Wraz ze specjalistami, opracowaliśmy własny, indywidualny sposób palenia kawy. Proces trwał wiele miesięcy, ale jak wykazały badania, uzyskaliśmy najzdrowsze kawy o największych właściwościach prozdrowotnych – podkreśla Piotr Buchalski, współwłaściciel projektu i marki Orient Massage i Thai Organic. 

Produkt staranne wybrany

Kawy należące do Palarni Zdrowych Kaw pochodzą z Brazylii z wyselekcjonowanych plantacji ocenionych najwyżej według światowej klasyfikacji.

– Z kawą jest trochę jak z winem. Są gatunki win z tych samych regionów, ale różnej jakości. Tak samo jest z kawą. Może być ta sama odmiana botaniczna, inaczej uprawiana i inaczej wypalona, która ostatecznie zupełnie inaczej smakuje i ma różne natężenie prozdrowotnych składników. A jak wynika z zaawansowanych badań różnice w zawartości polifenoli i antyoksydantów między kawami z Palarni Zdrowych Kaw a tymi z marketowych półek i sieciowych kawiarni są ogromne – mówi Piotr Buchalski. 

Najlepsze kawy świata podlegają szczegółowej ocenie. Badany jest zarówno profil sensoryczny jak i jakość kawy. Proces oceny kawy jest skomplikowany i rygorystyczny. Przede wszystkim kawa musi zostać wypalona 24h przed konkursem, przy czy minimum 8h musi „odpoczywać”. Czas palenia wynosi od 8 do 12 minut, a studzenie próbki należy wykonać zimnym powietrzem. Próbki muszą być przechowywane w hermetycznym pojemniku w ciemnym i chłodnym pomieszczeniu. Tak przetransportowana kawa musi zostać zmielona bezpośrednio przed cuppingiem (degustacją – przyp. red.), ale nie dłużej niż 15 minut przed przygotowaniem napoju. Woda stosowana musi być czysta, bezwonna o określonej temperaturze. Oceniany jest smak, zapach, posmak, kwasowość, body i balans, słodkość, jednorodność i czystość. Palarnia Zdrowych Kaw wybrała do swojej oferty kawy, które przeszły światowy proces oceny i uzyskały minimum 80 punktów, czyli tzw. kawy specialty. 

Badanie kaw

Palarnia Zdrowych Kaw jako pierwsza w Polsce przeprowadziła zaawansowane badania kaw pod kątem ich walorów prozdrowotnych, czyli zawartości polifenoli, w szczególności  kwasu chlorogenowego oraz innych antyoksydantów. Aby uzyskać najzdrowsze kawy, przez wiele miesięcy przeprowadzano badania i testy, aby uzyskać najlepszy z możliwych profil palenia, zachowujący jak najwięcej składników prozdrowotnych. Do oferty Palarni Zdrowych Kaw wybrano wyłącznie najzdrowsze kawy.

Ponadto salony masażu Orient Massage i Thai Organic wprowadzają także kosmetyki kofeinowe Palarni Zdrowych Kaw. Współpraca z dr Martyną Buchalską zaowocowała stworzeniem kremów kofeinowych do masażu, które w odróżnieniu od tradycyjnych olejów nie pozostawiają efektu tłustej skóry. Innowacyjna formuła „Skinny Skin” dr Martyny Buchalskiej sprawia, że skóra jest nawilżona i odżywiona, ale nie jest po masażu tłusta. 

– Kofeina to aktywny składnik o wielu korzystnych właściwościach dla skóry. Kofeina stymuluje mikrokrążenie, co może pomóc w redukcji cellulitu i poprawie jędrności skóry. Ma też działanie przeciwzapalne i przeciwutleniające, co może pomóc w zwalczaniu zmian skórnych i opóźnianiu procesów starzenia – podkreśla dr Martyna Buchalska. 

Co ciekawe, kremy kofeinowe i peelingi zostały opracowane na bazie ziaren robusty, gatunku kawy charakteryzującego się najwyższą zawartością kofeiny. Jednakże warto zauważyć, że arabika jest uznawana za bardziej szlachetną odmianę kawy, m.in. dlatego kawy serwowane w salonach Orient Massage i Thai Organic są wyłącznie na bazie arabiki, natomiast robusta lepiej sprawdza się jako składnik kosmetyków kofeinowych. 
– Cztery najważniejsze atuty wyróżniające salony Orient Massage i Thai Organic, które powodują, że sieć znacząco wyprzedza konkurencję to: unikatowe pro’kosmetyki do masażu dr Martyny Buchalskiej, Pijalnie ziół i herbat Natura Organica, kosmetyki naturalne Orient’ Nature i Palarnia Zdrowych Kaw – podkreśla Piotr Buchalski. – Zbudowaliśmy trwałe przewagi konkurencyjne, których mimo wielu prób, nie da się tak łatwo skopiować. Dajemy naszym klientom wartość, za którą chcą więcej zapłacić, co wpływa na większe przychody naszych franczyzobiorców. To dlatego jesteśmy liderem rynku – dodaje Buchalski.

Masażystki z Bali

Salony Orient Massage i Thai Organic czerpią z idei Dalekiego Wschodu i sztuki masażu wyspecjalizowanych masażystek z Bali, które – jak twierdzi Piotr Buchalski, partner w biznesie i mąż dr Martyny Buchalskiej – uchodzą za najlepsze na świecie. Ich doświadczenie i wiedza z zakresu anatomii człowieka pozwalają dopasować technikę masażu do indywidualnych potrzeb klientów. Personel salonów składa się z masażystek wyłącznie z udokumentowaną wiedzą, certyfikatami i świadectwem ukończenia szkół masażu na Bali i w Tajlandii. W ofercie salonów do wyboru są także klasyczne masaże i zabiegi upiększające, regenerujące i relaksujące oraz bardziej zaawansowane zabiegi z elementami pasywnej jogi i rozciągania, a także rytualnymi kąpielami.

Otwarcie salonu masażu poprzedza szkolenie wstępne i bieżące, które obejmuje zarządzanie biznesem oraz personelem, a także z zakresu wiedzy o produktach, czyli kosmetykach oraz ziołach. Dodatkowo, w trakcie prowadzenia działalności partnerzy mają bieżące wsparcie menedżerów sieci.

Według danych firmy miesięczny przychód pojedynczego salonu Orient Massage i Thai Organic wynosi od 30 tys. zł do 100 tys. zł. Koszt inwestycji wynosi od 250 do 450 tys. zł. Cena zależy głównie od powierzchni i stanu lokalu. 

Autor

Magdalena Kurda

doradca we franczyzie