Za biznesem do Polski
Pasja do sportu i biznesowa kalkulacja sprawiły, że Mateusz Moj zrezygnował z niemieckiego kontraktu. Dziś rozwija franczyzę Fit+ w opolskich Większycach
Mateusz Moj urodził się, dorastał i do 2024 roku mieszkał w Niemczech. Jednak to z Polską postanowił związać się biznesowo. Od zawsze jego pasją była siłownia i po latach pracy na etacie chciał otworzyć własną. Domykał już nawet kontrakt na przejęcie siłowni w Niemczech. Ostatecznie jednak zrezygnował i wkrótce jego droga zawodowa skrzyżowała się z Fit+. Wtedy też podjął decyzję o realizacji inwestycji w Polsce.
– Rynek niemiecki jest mocno nasycony pod względem siłowni i klubów fitness. Inaczej jest w Polsce, gdzie świadomość zdrowego trybu życia jest na wysokim poziomie, ale wciąż brakuje profesjonalnych miejsc do ćwiczeń, szczególnie poza dużymi miastami – mówi Mateusz Moj.
W porównaniu z Europą Zachodnią rozwój branży fitness w Polsce jest właściwie na początku drogi. Według Marcina Dobrowolskiego, przedstawiciela sieci Fit+ w Polsce, tylko ok. 8 proc. Polaków regularnie uczęszcza do siłowni, podczas gdy w Niemczech czy w Skandynawii liczba ta sięga nawet 30 proc. Ponadto wciąż rzadkim widokiem w siłowni są seniorzy, natomiast w krajach zachodnich są stałymi klientami, a najstarsi mają po 80-85 lat lub więcej. W Polsce kultura uczęszczania do siłowni nabiera jednak rozmiarów. W tej chwili do siłowni przychodzą zazwyczaj osoby 30-55+. Prawdopodobnie to jednak oni zasilą w przyszłości senioralną grupę klientów, kontynuując treningi nawet w starszym wieku. Spowoduje to też wzrost ogólnej liczby klientów siłowni, w których pojawią się też nowe pokolenia. To oznacza dynamiczny rozwój branży przez co najmniej następne 30 lat.
Seniorzy ćwiczą na siłowniach
Zresztą już teraz widać nowy trend i pojawiających się na siłowni seniorów. Przykładem są właśnie Większyce i siłownia Mateusza Moja, gdzie przychodzi ponad 80-letni klient. – Cieszę się, że jest częścią naszej społeczności. Daje przykład zarówno młodym, jak i starszym osobom, że niezależnie od wieku można, a nawet trzeba uprawiać sport, żeby zachować zdrowie – mówi Mateusz Moj.
Większyce to miejscowość w województwie opolskim, która liczy 1 tys. mieszkańców. Mimo że strategia sieci Fit+ zakłada rozwój w miejscowościach od 15 tys. mieszkańców, franczyzobiorca uznał, że właśnie Większyce będą odpowiednim miejscem na jego siłownię, a franczyzodawca dał mu wolną rękę. Zanim jednak zapadła ostateczna decyzja, gdzie stanie placówka, Mateusz Moj przetestował wiele innych lokalizacji. Jak przyznaje, to nie miejscowość była najważniejsza, a lokalizacja. Dopiero gdy znalazł lokal, zaczął analizować miejscowość i jej sąsiedni obszar. Brał pod uwagę liczbę mieszkańców Większyc oraz sąsiednich wiosek i czas dojazdu do siłowni, który nie powinien być dłuższy niż 15 minut. Jego zdaniem, liczba kilometrów nie ma aż takiego znaczenia, ponieważ siłownia może być blisko w prostej linii, ale np. po drodze jest rzeka, którą trzeba ominąć, a do najbliższego mostu jest 8 km, dodatkowo jest on zazwyczaj zakorkowany.
Konkurencja nie stanowi problemu dla franczyzobiorcy. Jest dopiero w większym mieście i są to duże siłownie o innej specyfice niż Fit+, która jest kameralna oraz gdzie niemal wszyscy się znają. Bo jak twierdzi Mateusz Moj siłownia to miejsce do ćwiczeń, ale także miejsce spotkań towarzyskich. – Zapamiętałem słowa mojego klienta, który powiedział, że wyjście do siłowni przypomina wyjście do baru, tylko nie na drinka, a poćwiczyć, ale też w dobrym towarzystwie. To właśnie jest najważniejsze w Fit+. Ze względu na swoją kameralność, miejsce to integruje ludzi i stanowi element regularnego życia towarzyskiego – mówi Mateusz Moj. Przewagą nad konkurencją są także godziny otwarcia siłowni od piątej rano do północy. Jak twierdzi, żadna inna siłownia w okolicy nie jest otwarta w takich godzinach przez 365 dni w roku.
Franczyzobiorca, analizując lokalizację na siłownię, brał również pod uwagę specyfikę okolicznych mieszkańców – skalę ludzi w wieku przedprodukcyjnym, produkcyjnym i poprodukcyjnym, czyli wiek potencjalnych klientów, a także ich status majątkowy. Jak twierdzi, wystarczyło pojeździć po miejscowości i obejrzeć stan techniczny domów i stojących na podjazdach samochodów.
Franczyzobiorca upewnił się także, czy Większyce to miejscowość wyludniająca się, czy wręcz przeciwnie. Bilans wyszedł na plus. Miejscowość jest rozwojowa, która stanowi sypialnię Kędzierzyna i jest wyborem ludzi, którzy uciekają z miasta. Ponadto lokal jest przy głównej drodze w województwie opolskim bezpośrednio przy ulicy, która łączy Kędzierzyn z Większycami. – Wszystkie dane spisałem w tabeli w Excelu, sporządziłem biznesplan, podliczyłem stałe i miesięczne koszty. Wyszedł wynik bardzo dobrze rokujący pod względem dochodowości biznesu – mówi Mateusz Moj.
Biznesowe kalkulacje
Aby osiągnąć próg rentowności, czyli żeby pokryć wszystkie koszty stałe, potrzebował 70-80 klientów. Jeszcze przed otwarciem franczyzobiorcy udało się pozyskać 50 klubowiczów, a po dwóch dniach od otwarcia miał ich setkę. Są to osoby z Większyc i okolicznych małych miejscowości od 300 do 500 mieszkańców. To odległość mniej więcej 3 km, ale jest też osoba, która do siłowni dojeżdża ok. 20 km. – Zazwyczaj to mieszkańcy małych miast dojeżdżają do większych, ale my ten trend odwróciliśmy. To do nas przyjeżdżają klienci z większych miast – przyznaje Mateusz Moj.
Powierzchnia siłowni wynosi od 300 mkw., z czego 200 mkw. zajmuje sala. Dla zachowania komfortu osób przebywających w siłowni jednocześnie może tam być 10 osób.
Siłownia Fit+ w Większycach ruszyła w styczniu 2024 roku. Teraz placówka notuje średnio 15-20 nowych zapisów w miesiącu. W tej chwili biznes ma stabilną pozycję na lokalnym rynku. Zanim jednak to nastąpiło, były lepsze i gorsze momenty. Z czasem, po uruchomieniu siłowni, biznes lekko przystopował pod względem nowych zapisów, ale po pół roku franczyzobiorca nauczył się go lepiej wyczuwać, m.in. skuteczniej docierać do klientów, przekonując do swojego miejsca. – Marketing jest istotnym elementem tego biznesu. Prowadzę działania w mediach społecznościowych, bo w ten sposób najłatwiej dotrzeć do osób, które mogą być zainteresowane siłownią. Korzystam też z narzędzi, które udostępnia mi franczyzodawca. Dzięki nim łatwiej mi budować właściwy przekaz i odpowiednio go komunikować – mówi Mateusz Moj.
W tej chwili w siłowni na stałe zapisanych jest 250 osób. Są to osoby w wieku 16-84 lat, z czego 60 proc. stanowią mężczyźni.
Mateusz Moj mieszka od siłowni ok. 50 km. Odwiedza siłownię raz lub dwa razy w tygodniu. Fit+ to sieć nowoczesnych siłowni, które działają w pełni automatycznie, bez personelu. Każda placówka podłączona jest do systemu informatycznego, który pozwala na zdalne zarządzanie biznesem bez konieczności osobistego doglądania. Funkcjonowanie siłowni Fit+ opiera się na zaawansowanych rozwiązaniach IT i narzędziach cyfrowych wraz z obrotem bezgotówkowym, niezbędnym w systemie bezobsługowym. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom, franczyzobiorcy Fit+ w Polsce to bardzo często mieszkańcy miejscowości oddalonych od własnych siłowni o kilkaset kilometrów.
Jak twierdzi franczyzobiorca, biznes może prowadzić z każdego miejsca na świecie. Wystarczy jedynie internet. W razie poważniejszych usterek, franczyzodawca zapewnia serwisanta, natomiast franczyzobiorca dba konserwację sprzętu, jak smarowanie prowadnic itd. Kiedy musi wyjechać, wtedy ma zastępcę.
Całkowita kwota inwestycji w siłownię Fit+ wynosi 599 tys. zł netto. Franczyzobiorcą może zostać każdy, pod warunkiem że dysponuje kapitałem własnym w wysokości co najmniej 200 tys. zł. Pojedyncza siłownia Fit+ generuje miesięcznie od 30 do 50 tys. zł. obrotów.
Aktualnie działa siedem siłowni Fit+, a osiem jest w budowie. Cztery kolejne siłownie zostaną otwarte we wrześniu. W każdym roku Fit+ chce otwierać ok. 20 nowych siłowni i mieć ich przynajmniej 100 w ciągu 3-4 lat.
ZOBACZ W KATALOGU
Wyróżnione franczyzy
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Nest Bank
Placówki bankowe
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Żabka
Sklepy typu convenience
Santander
Placówki bankowe
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
So Coffee
Kawiarnie
Inne koncepty z branży beauty i fitness
Body Evolution
Studia modelowania sylwetki
Depilacja.pl
Salony depilacji laserowej
DepilConcept
Salony depilacji laserowej
EMS FitFactory
Studia treningu EMS
Estetic Point
Kliniki medycyny estetycznej
F45 Training
Kluby fitness/siłownie
Fituro
Kluby fitness/siłownie
Gentlemen Barber Shop
Salony barberskie
Haircut Express
Salony fryzjerskie
In.Time
Studia treningu EMS
Jasmine Oriental Massage & Spa
Salony masażu orientalnego
Kosmetyczne Instytuty Dr Irena Eris
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Nano Gym
Kluby fitness/siłownie
Orient Massage & Thai Organic
Salony masażu orientalnego
Paradise Studio Solarium
Solaria
Perfect Look Clinic
Salony kosmetyczne
PILAT3S
Studia pilates
Platinum Active EMS
Studia treningu EMS
Studio Figura
Studia modelowania sylwetki
Studio Synergy
Studia treningu EMS
Świat Podologii
Centra podologiczne
Thai Bali Spa
Salony masażu tajskiego
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Xtreme KiDS
Sale zabaw dla dzieci
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Bricomarché rozwija sieć w północnej Polsce
Bricomarché otworzył nowy market w Dobrym Mieście i tym samym wzmocnił swoją obecność na Warmii i Mazurach. To kolejny sklep sieci...
Biznes na szkle, nie na plastiku
– Rosnące zainteresowanie napojami w szklanych butelkach tworzy nowe możliwości zarabiania w naszej branży – mówi Maciej Wojciechowski,...
Franczyza na sportowo
Sport to zdrowie. A czy zajęcia sportowe dla dzieci to dobry sposób na biznes? Franczyzodawca Akademii Młodych Sportowców przekonuje, że tak.
Bank to biznes
Według Alior Banku przedsiębiorczość to najważniejsza cecha franczyzobiorcy bankowego.


