Jak otworzyć gabinet terapii stresu we franczyzie

więcej zdjęć w galerii

1/2

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Tatiana Jecyk pochodzi z lekarskiej rodziny – jej rodzice od 28 lat prowadzą w Polsce gabinet medycyny naturalnej. Tam zdobywała pierwsze doświadczenia, które później przerodziły się w powołanie. Została naturopatką i przez pewien czas wraz z koleżanką Magdaleną Warzeńczak prowadziły filię rodzinnego gabinetu w Warszawie. Ich podejście łączyło medycynę chińską i ajurwedyjską. Wszystko zmieniła pandemia.

Powrót do domu

W czasie pierwszej fali koronawirusa, kiedy pacjenci zniknęli, a czynsze trzeba było nadal płacić, pojawił się pomysł powrotu do rodzinnej Ostrołęki. Tatiana Jecyk miała tam lokal, ale nie chciała tworzyć konkurencji rodzicom. Razem z koleżanką zdecydowały się na zmianę modelu działalności. Już wcześniej obie założycielki zauważyły, że stres jest wspólnym mianownikiem wielu schorzeń – stanowi przyczynę aż 90 proc. chorób. Postanowiły więc otworzyć centrum walki ze stresem.

– Wszyscy mówili, że to się nie uda. A my otworzyłyśmy Odlot i... bardzo dobrze na tym wyszłyśmy. Ludzie zaczęli do nas przychodzić. To był dla nich moment przełomowy – mówi Tatiana Jecyk.

Rodzice prowadzili klasyczny gabinet medycyny naturalnej, Odlot ma także masaże relaksacyjne, akupunkturę, terapię Su Dżok, badania biorezonansem elektromagnetycznym.

– Mamy też psychologa i treningi koncentracji, bo zależało nam na połączeniu zdrowia psychicznego z fizycznym – mówi Tatiana Jecyk.

Centrum Relaksu Odlot zaczęło działać w 2021 roku, choć sama koncepcja narodziła się już rok wcześniej. Firma od początku postawiła na jakość i indywidualne podejście, bez agresywnego marketingu.

– Naszym celem jest wsparcie – delikatne, indywidualne, skuteczne. Widzimy ogromne zapotrzebowanie u młodych ludzi, to w nich chcę najbardziej uderzyć z tą misją – tłumaczy Tatiana Jecyk.

Szerokie wsparcie

Pomysł franczyzy pojawił się, gdy okazało się, że model Odlotu działa, a zainteresowanie jest coraz większe.

– To nie jest franczyza dla każdego. Szukam ludzi, którzy naprawdę to czują, którzy mają podobne wartości. Franczyzobiorca musi widzieć w tym sens, zrozumieć, że stres wpływa na nasze zdrowie bardziej, niż się powszechnie sądzi – podkreśla właścicielka.

Do prowadzenia własnej placówki nie trzeba być lekarzem. Idealny kandydat to osoba, która interesuje się medycyną naturalną, może być masażystą, psychologiem, terapeutą lub kimś z pokrewnym doświadczeniem. Odlot dopuszcza także kandydatów bez formalnych kwalifikacji, pod warunkiem że są gotowi się szkolić. Firma jest zarejestrowaną instytucją szkoleniową i może wydawać oficjalne certyfikaty.

– Ktoś może chcieć tylko zarządzać i zatrudnić specjalistów – nie ma problemu. Warunek jest taki, że osoby wykonujące zabiegi muszą mieć odpowiednie kompetencje. Jeśli nie mają, ale chcą się nauczyć – my możemy je przeszkolić.

Franczyzobiorcy mogą też liczyć na zdalne wsparcie – sesje online, konsultacje, diagnozy.

Koszty uruchomienia placówki nie są wygórowane. Początkowa inwestycja w sprzęt, stoły do masażu i urządzenia diagnostyczne to około 50 tys. zł. Opłata wstępna dla pierwszych pięciu franczyzobiorców wynosi 20 tysięcy złotych. Miesięczna opłata franczyzowa to obecnie 1,1 tys. zł, a dla kolejnych partnerów – 1,6 tys. zł.

Małe miasteczka

Jeśli chodzi o lokalizację, Odlot najlepiej sprawdza się w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców. Nie musi to być ścisłe centrum – bardziej liczy się dostępność lokalu, jego spokój i wygoda dla klientów. Najlepiej, jeśli placówka znajduje się na parterze, z myślą o osobach z ograniczeniami ruchowymi. Franczyzobiorcy otrzymują wyłączność terytorialną w promieniu 100 km, choć decyzje podejmowane są indywidualnie.

– U nas inwestycja zwróciła się w pół roku. Pracujemy we dwie osoby i zarabiamy średnio około 20 tys. zł miesięcznie. To spokojny, wystarczający biznes. Zbudowałyśmy bazę stałych klientów, którzy zostają z nami na długo – mówi właścicielka.

Rynek terapii antystresowej rośnie w siłę. Coraz więcej osób szuka alternatywnych metod leczenia, holistycznego podejścia, przestrzeni do wyciszenia. Tatiana Jecyk wierzy, że to dopiero początek.

– Ludzie są coraz bardziej świadomi. Wiedzą, że trzeba dbać o zdrowie psychiczne i fizyczne jednocześnie. Widzę, że to przyszłościowe. Coraz więcej mówi się o medytacji, oddechu. My mamy na to gotową odpowiedź.

Firma zakłada rozwój sieci do minimum stu placówek w Polsce. Na razie jednak celem jest znalezienie pierwszych pięciu partnerów, którzy będą ambasadorami koncepcji i pomogą dopracować model franczyzowy.

– To musi być autentyczne, ludzkie. Nie chcemy franczyzy z kalkulatora, tylko współpracy z sercem. Zależy mi, żeby pierwsze punkty pokazały, że ten model działa nie tylko u nas, ale też u innych – podsumowuje Tatiana Jecyk.

WIZYTÓWKA MARKI CENTRUM RELAKSU ODLOT

Gabinet kompleksowej terapii stresu. Łączy zdrowie psychiczne z fizycznym. Oferuje opiekę psychologa, treningi koncentracji, masaże relaksacyjne, akupunkturę, terapię Su Dżok, badania biorezonansem elektromagnetycznym.

• Koszt inwestycji: ok. 50 tys. zł;
• Opłata wstępna: 20 tys. zł dla pierwszych pięciu partnerów;
• Opłata miesięczna: 1,1 tys. zł dla pięciu pierwszych partnerów, a dla kolejnych 1,6 tys. zł;
• Zwrot z inwestycji: około sześciu miesięcy.