Biznes na szkle, nie na plastiku

Pieniądze na inwestycję
Info

Z tego artykuły dowiesz się o

  • wpływie ekotrendu na branżę napojów
  • zasadach działania franczyzy opartej na dostawach bezpośrednich
  • kosztach wejścia, wymaganiach i tempie zwrotu z inwestycji
  • rozwoju sieci Unikat i jej planach na kolejne lata
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Ekologia coraz mocniej wchodzi do biznesu. Jak ten trend realnie wpływa na rynek napojów i funkcjonowanie waszej firmy?

Największą zmianą ostatnich lat jest rosnący nacisk klientów na ekologię. Ludzie coraz częściej rezygnują z plastiku, szukają produktów w szkle i zwrotnych butelkach. U nas to bardzo wyraźnie widać – produkujemy wodę i napoje wyłącznie w szklanych butelkach zwrotnych, co dla wielu klientów jest argumentem decydującym o wyborze. Ten trend nie jest jednorazowym zrywem, ale długotrwałą zmianą zachowań zakupowych. Dzięki temu rośnie liczba odbiorców, bo świadomość ekologiczna staje się normą, a nie modą.

Jak w takim otoczeniu wygląda sytuacja branży rozlewniczej? Czy rzeczywiście jest to sektor, w którym warto dziś szukać miejsca dla siebie?

Branża jako całość ma się dobrze, ale jej specyfika nie jest łatwa dla wszystkich. Kluczowe są jakość produktów i sposób dystrybucji. Widzimy, że konsumenci coraz bardziej zwracają uwagę na skład, smak, lokalność i sposób dostawy. Wielu małych producentów nie ma pomysłu, jak sprzedać swoje produkty – nie dlatego, że są złe, ale dlatego, że brakuje im kanału dotarcia do klienta. My tę ścieżkę budowaliśmy latami. Obsługujemy klienta detalicznego, a taki model dystrybucji wymaga czasu, cierpliwości i konsekwencji. Jednocześnie jest bardzo stabilny w dłuższym okresie, bo opiera się na powtarzalnych zamówieniach. To sprawia, że wejście w tę branżę może być opłacalne, pod warunkiem że ma się gotowy system działania i zrozumienie realiów rynku.

Przejdźmy więc do samego modelu franczyzowego. Co właściwie oferujecie i czym różni się wasz system od innych franczyz?

Unikat działa od ponad 30 lat i od początku stawia na szklane, zwrotne butelki – mamy 14 smaków napojów i trzy rodzaje wody. Kilka lat temu rozwinęliśmy franczyzę, w której kluczowa jest wyłączność terytorialna. Nasze produkty nie są dostępne w sieciach handlowych, więc franczyzobiorca nie musi konkurować z ofertą marketu. Cały model opiera się na dostawach bezpośrednio do klienta. Ludzie nie muszą dźwigać wody ze sklepów, a to dla wielu jest dużą wygodą. Franczyzobiorca buduje swoją bazę klientów lokalnych i może liczyć na powtarzalność zamówień. To nie jest biznes tzw. szybkiej sprzedaży, tylko trwałych relacji. Do tego dochodzi wsparcie operacyjne: szkolenia, materiały graficzne, stroje firmowe oraz 24 tysiące butelek produktów o wartości 32 tys. zł na start – to bardzo pomaga w pozyskaniu pierwszych klientów.

Ile trzeba mieć pieniędzy na inwestycję?

Liczba smaków napojów marki Unikat 14

Podstawowy koszt uruchomienia oddziału to około 40 tys. zł. Późniejsze wydatki zależą od liczby obsługiwanych klientów i samochodów, zwykle mieszczą się w przedziale 50-150 tys. zł. Realnie franczyzobiorca powinien zabezpieczyć około 100 tys. zł na rozwój oddziału. Ważne jest to, że nie pobieramy ani opłat wstępnych, ani bieżących, ani marketingowych. Magazyn – około 100 mkw. – najczęściej wynajmuje się taki, bez potrzeby wykonania w nim remontu. Jeśli ktoś zaczyna działalność wiosną, to po mniej więcej sześciu miesiącach stopa zwrotu wynosi średnio 30 procent. Po dwunastu miesiącach można osiągnąć stabilny dochód, z którego część przeznacza się na rozwój oddziału. Oczywiście wszystko zależy od wielkości regionu i zaangażowania franczyzobiorcy, ale model pokazuje, że rynek detaliczny, jeśli jest dobrze obsłużony, potrafi być bardzo przewidywalny.

Jak wygląda dziś skala sieci i dokąd realnie chcecie dojść w najbliższych latach?

Mamy jeden oddział własny działający przy rozlewni w Warcie od ponad 30 lat. Jednostek franczyzowych jest obecnie 19. Pierwsza z nich ruszyła cztery lata temu w kujawsko-pomorskim i funkcjonuje do dziś w bardzo dobrej kondycji. Rozwijamy sieć w całej Polsce. Wymagamy od partnerów realizacji pięcioletniego planu oraz wysokiego standardu obsługi. Jeśli chodzi o przyszłość – trwa sezon, ale równolegle przygotowujemy się do 2026 roku, kiedy chcemy uruchomić drugą rozlewnię. Ma ona zabezpieczyć produkcję dla nowych oddziałów, bo zainteresowanie franczyzą systematycznie rośnie. Produkujemy też własne skrzynki transportowe z recyklingu, co pokazuje, że działania proekologiczne są u nas realne, a nie deklaratywne.

Rozmawiała Anna Smolińska

Info

Najważniejsze wnioski

Rosnące znaczenie ekologii zmienia branżę napojów i wpływa na sposób, w jaki klienci podejmują decyzje zakupowe. Coraz częściej wybierają produkty w szkle, a to otwiera przestrzeń dla modeli biznesowych opartych na opakowaniach zwrotnych oraz lokalnych dostawach.

Franczyza Unikat wpisuje się w tę zmianę, oferując wyłączność terytorialną, bezpośrednią dystrybucję i brak opłat wstępnych. Dla przyszłych przedsiębiorców oznacza to niszowy, ale rosnący segment rynku