Mydło i Pachnidło w katalogu franczyz i systemów partnerskich

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Na rynku polskim od kilku miesięcy działa już franczyzowa sieć mydlarni pod nazwą Pracownia Mydło Sapo. Teraz przybyła im konkurencja – firma Mydło i Pachnidło.

Firmę Mydło i Pachnidło kilka lat temu założyły dwie koleżanki ze studiów - Agnieszka Michalak i Katarzyna Nyczek. Po skończeniu studiów Agnieszka Michalak zamieszkała w okolicach Warszawy, a Katarzyna Nyczek w Krakowie. W pobliżu swych miejsc zamieszkania otworzyły mydlarnie, które działają do dziś. Pierwszy sklep pod szyldem „Mydło i Pachnidło” został otwarty w grudniu 2000 roku w Krakowie przy ul. Św. Gartrudy. W 2004 roku w Warszawie przy ulicy Mokotowskiej został uruchomiony kolejny sklep firmowy.

Na początku sklep w Krakowie był zaopatrywany w towar sprowadzany z Anglii. Po roku działalności Agnieszka Michalak i Katarzyna Nyczek postanowiły uruchomić własną produkcję. Nawiązały współpracę z firmą produkującą kosmetyki. W 2001 roku uruchomiły produkcję musujących soli i kul kąpielowych, rok później kremów do ciała, wonnych olejków do masażu, glicerynowych mydeł na wagę, mydeł w płynach, ziołowych i naturalnych kosmetyków leczniczych, świec aromatycznych oraz pachnących artykułów dekoracyjnych. W czerwcu 2005 roku firma rozpoczęła współpracę z irlandzką spółką Nectar International. Współpraca dotyczy sprzedaży produktów uzupełniających ofertę kosmetyczną Mydło i Pachnidło tj. szamponów, kosmetyków dla mężczyzn, wód toaletowych, kosmetyków pielęgnacyjnych dla dzieci. Jednocześnie kosmetyki Mydło i Pachnidło będą sprzedawane w firmowych sklepach Nectar International w Irlandii. W najbliższym czasie firma planuje otwarcie dwóch sklepów firmowych w centrach handlowych oraz sprzedaż własnych produktów do krajów Unii Europejskiej.

Osoba, która będzie chciała współpracować z firmą Mydło i Pachnidło, powinna dysponować lokalem o powierzchni minimum 20 m². Szacowany koszt inwestycji, która potrzebna będzie do otwarcia mydlarni to około 25 tys. zł. Ta kwota pozwoli na wynajęcie sklepu, zaprojektowanie i wykonanie wizualizacji oraz zrobienie pierwszego zatowarowania (około 17 tys. zł). Według wyliczeń przedstawicieli sieci, inwestycja powinna zwrócić się maksymalnie po upływie 1,5 roku.

Author

Anna Smolińska

dziennikarz