Do trzech razy sztuka
Nawet jeśli wcześniej biznes ci nie wychodził, to z franczyzą masz szansę na sukces.
Kilka lat temu, będąc jeszcze uczniem szkoły średniej, podjąłem swoją pierwszą pracę. Na początku wydawało mi się, że robię to co lubię i dobrze byłoby utrzymać zdobytą posadę jak najdłużej. Pracowałem wówczas w małej firmie zajmującej się reklamą wizualną. Do moich podstawowych zadań należało głównie przygotowywanie materiałów, sprzątanie i inne prozaiczne czynności. W tamtym okresie zdobycie tego typu posady przez ucznia, a nie absolwenta szkoły artystycznej było zdarzeniem dość nietypowym. Po około 8 tygodniach już wyraźnie wiedziałem, że czuję się jak ryba zamknięta w kulistym akwarium. Z jednej strony nie mogłem narzekać na warunki i atmosferę pracy, z drugiej jednak niezależnie od tego jak bardzo chciałem się rozwinąć, zawsze lądowałem w tym samym punkcie.
Zdecydowałem się na rozmowę z moim szefem, który szybko zorientował się w czym rzecz. Dostałem szansę zrealizowania swojego pierwszego projektu (naturalnie przy wsparciu kolegów). W krótkim okresie zacząłem w pełni samodzielnie realizować kolejne projekty. Jednakże po pewnym czasie niedosyt powrócił.
Po ukończeniu szkoły średniej poczułem, że nie potrafię jednoznacznie określić, czego w życiu szukam i do czego dążę. Postanowiłem nie kontynuować edukacji w kierunku artystycznym. Ku wielkiemu zaskoczeniu rodziców i znajomych rozpocząłem studia z zakresu Administracji Publicznej. Jednocześnie postanowiłem, że głębokie zmiany powinny nastąpić w moim życiu zawodowym. Za namową koleżanki trafiłem w szeregi agentów jednej z firm ubezpieczeniowych. Okazało się, że w tej pracy czuję się zdecydowanie lepiej niż w poprzedniej. Postanowiłem zastanowić się, dlaczego tak właśnie jest. Po głębszym namyśle dotarło do mnie, że chodzi o samodzielność. Trafiło do mnie także kilka argumentów poruszanych na różnego rodzaju szkoleniach, zwłaszcza na „Zarządzanie przez cel”. Chodziło w nim o to, by budować plan swojej pracy w oparciu o pewne cele, które chcemy osiągnąć. Potrzebowałem trochę czasu, żeby to zrozumieć i wprowadzić w życie. Po roku pracy awansowałem na stanowisko kierownika grupy agentów. W tym samym czasie zacząłem coraz silniej odczuwać ramy, narzucane mi przez zwierzchników. W mojej głowie zaczynał się klarować pewien obraz celu, do którego chciałbym dążyć. Już wiedziałem, że chcę sam zostać swoim szefem. Bycie sobie sterem, żeglarzem i okrętem wydało mi się strzałem w dziesiątkę.
Własny Biznes?
Jadąc któregoś dnia na uczelnię, usłyszałem w radio o konkursie „Młode Rekiny Biznesu”, organizowanym przez Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości w Bydgoszczy. Jeszcze tego samego dnia odszukałem biuro AIP w Bydgoszczy. Poczułem, że to może być najprostsza droga do realizacji moich zamierzeń.
Od tamtego czasu odwiedzałem już biuro AIP regularnie. Starałem się solidnie przygotować materiały potrzebne do wzięcia udziału w konkursie, a także nawiązywać kontakty z ludźmi, którzy w ramach AIP stawiali swoje pierwsze kroki w biznesie. Warunkiem udziału w konkursie było stworzenie biznesplanu oraz skierowanie go do oceny. Pozytywna ocena projektu pozwalała uczestnikom na przystąpienie do kolejnego etapu – obrony prac. Choć wydawało mi się, że mój projekt stworzenia firmy zajmującej się organizacją i obsługą sieci dystrybucyjnych nie zrobił wrażenia na jury, po kilku tygodniach dowiedziałem się, że zostałem laureatem konkursu. Żywot mojej pierwszej firmy był dość krótki. Złożyło się na to kilka aspektów, takich jak brak doświadczenia i brak odwagi w inwestowaniu. Postanowiłem się jednak nie poddawać. Dotarło do mnie, że w życiu nie ma nic za darmo, a własny biznes to rozwiązanie o wiele bardziej wymagające niż jakakolwiek praca etatowa. Po krótkiej analizie sytuacji postanowiłem zainwestować w komercyjny serwis internetowy. Jednakże tym razem, przy okazji postanowiłem znaleźć pracę, która z jednej strony pozwoli mi nabrać większego doświadczenia w zarządzaniu zasobami, a jednocześnie da oddech finansowy, tym samym możliwość skupienia się na rozwoju własnych przedsięwzięć. Niestety, znów interes nie rozwijał się tak, jak chciałem. Podstawowym problemem była niedostateczna znajomość branży i tematyki z nią związanej. Okazało się, że szereg mądrych książek nie zastąpi doświadczenia. Jednak nie straciłem zainwestowanych pieniędzy, ponieważ serwis udało się sprzedać z zyskiem za pośrednictwem internetowej aukcji.
Pora na franchising
Szybko doszedłem do wniosku, że zarobione pieniądze należy zainwestować w sprawdzony biznes. Najlepszy byłby gotowy pomysł... W ten sposób zacząłem analizować w jaki sposób w moim mieście poswatają firmowe punkty znanych marek odzieżowych etc. Idąc tą drogą natrafiłem na obce dotąd dla mnie pojęcie franchisingu.
Zacząłem zgłębiać katalog franczyz wraz z poznanym w ostatnim miejscu pracy kolegą. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że warto będzie zainwestować w system, który pozwoli nam skorzystać z nagłośnionego przez media boom’u budowlanego. W ten sposób nawiązaliśmy kontakt z firmą, która min. za pośrednictwem sieci franczyzowej sprzedaje w całym kraju glazurę za rozsądną cenę. Szybko zdobyliśmy atrakcyjny plac w centrum miasta rozpoczęliśmy działalność. Szybko zrodził się pomysł na dalsze wykorzystanie przyległych do placu pomieszczeń i zaadaptowanie ich na salon sprzedaży okien będący także przedstawicielstwem firmy o ugruntowanej pozycji na rynku.
Obecnie po przeszło roku od rozpoczęcia działalności, firma ma się dobrze a ja z entuzjazmem spoglądam w przyszłość. Wiem, że podjęcie decyzji o rozpoczęcie pracy na własny rachunek było słuszne. Wiem także, że systemy franczyzowe dają realną szansę na osiągnięcie relatywnie szybkiego zysku.
Marcin Leśniewski, Sicienko
tekst nadesłany na konkurs "Mój Franchising"
Wyróżnione franczyzy
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Nest Bank
Placówki bankowe
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Żabka
Sklepy typu convenience
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
So Coffee
Kawiarnie
Santander
Placówki bankowe
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Inne koncepty z branży dom i ogród
Aflamo
Salony z kominkami
Bricomarché (Grupa Muszkieterów)
Supermarkety dom i ogród
Carré Blanc
Sklepy z ręcznikami i pościelą
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Dr Materac
Sklepy z wyposażeniem sypialni
Homla
Sklepy z artykułami wyposażenia wnętrz
Horizon Estate
Biura nieruchomości
Jesion Inwestycje
Urządzanie wnętrz
Komandor
Szafy, garderoby, kuchnie oraz meble na wymiar
Komfort
Sklepy z podłogami i drzwiami
Krishome
Sklepy ze stolarką okienną
PSB Mrówka
Sklepy DIY
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...
Bricomarché rozwija sieć w północnej Polsce
Bricomarché otworzył nowy market w Dobrym Mieście i tym samym wzmocnił swoją obecność na Warmii i Mazurach. To kolejny sklep sieci...
Biznes na szkle, nie na plastiku
– Rosnące zainteresowanie napojami w szklanych butelkach tworzy nowe możliwości zarabiania w naszej branży – mówi Maciej Wojciechowski,...
Franczyza na sportowo
Sport to zdrowie. A czy zajęcia sportowe dla dzieci to dobry sposób na biznes? Franczyzodawca Akademii Młodych Sportowców przekonuje, że tak.


