Eurocash się zapożyczył

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Eurocash sprzedał obligacje własne warte 140 mln zł. Przedstawiciele spółki tłumaczą, że zebrane w ten sposób pieniądze mają posłużyć do spłacenia części bieżących kredytów obrotowych i do finansowania rozwoju sieci.

– Sukcesywnie obniżamy nasze zadłużenie, co przekłada się na zmniejszenie kosztów jego obsługi. Teraz dodatkowo poprawiamy strukturę naszych zobowiązań, wydłużając średni termin zapadalności długu. Daje nam to większy komfort prowadzenia bieżącej działalności operacyjnej, a zarazem większą elastyczność i możliwość szybkiego reagowania w przypadku pojawienia się w przyszłości dodatkowych potrzeb finansowania – tłumaczy Jacek Owczarek, członek zarządu i dyrektor finansowy Eurocash.

Co oznacza takie posunięcie dla franczyzobiorców sieci? Można mówić o różnorakich konsekwencjach, ale trzeba przyznać, że żadna nie wpłynie bezpośrednio na właścicieli sklepów należących do grupy Eurocashu. Powinni oni jednak mieć świadomość, że ich franczyzodawca sprzedając obligacje zaciągnął dług. Przez następne pięć lat od kwoty 140 mln zł będzie wypłacał swoim wierzycielom roczne odsetki w oparciu o 6-miesięczną stopę WIBOR (określającą cenę, po jakie banki pożyczają sobie nawzajem pieniądze), powiększoną o 1,6 pkt proc. Przy obecnej wartości WIBOR 6M (2,7 proc.) Eurocash musiałby przez pięć lat wypłacać właścicielom obligacji 6 mln zł, a po upływie tego okresu zwrócić nominalną wartość pożyczki.

Dlaczego zatem zaciągając tak poważne zobowiązanie członkowie zarządu mówią o obniżaniu długu i wydłużaniu terminu jego zapadalności? Spółki decydują się na emisję własnych obligacji, gdyż w porównaniu z kredytami obrotowymi w bankach są to nie tylko tańsze źródła finansowania działalności, ale i pozwalające na korzystniejsze rozkładanie płatności w czasie. Skuteczna sprzedaż obligacji to jednak przywilej spółek o wyrobionej renomie, cieszących się zaufaniem rynku.

– Uzyskane warunki emisji obligacji potwierdzają, że Eurocash postrzegany jest jako silny i wiarygodny partner – dodaje Jacek Owczarek.

I z tego stanu rzeczy franczyzobiorcy mogą być zadowoleni.

(gum)

See in catalogue

Featured franchises

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €