Zysk liczony w dioptriach
OpenOptyk unika dużych miast i centrów handlowych. Czy w kilkutysięcznym mieście da się zarobić na sprzedaży okularów?
Jak przystało na sieć sklepów z okularami, OpenOptyk ma wyraźną wizję rozwoju. Firma chce zagospodarować niszę, której nie zajęły jeszcze największe podmioty rynku artykułów optycznych. Popyt na okulary utrzymuje się przez cały rok na podobnym poziomie, sukces zależy więc głównie od konkurencyjności. – Stawiamy głównie na małe i średnie miejscowości, ostatnio otworzyliśmy placówki w Strzyżowie (9 tys. mieszkańców) i Łańcucie (18 tys.) na Podkarpaciu – wymienia Lidia Żarnowska-Prętka, menedżer ds. rozwoju sieci franczyzowej.
Pod logo franczyzodawca pochodzącego z Zielonej Góry działa dziewiętnaście placówek, w tym trzynaście należących do partnerów. Salony OpenOptyk powstają w całej Polsce, ale tylko w małych i średnich miastach. Firma wymaga lokalizacji punktu przy ruchliwych ulicach w centrum danej miejscowości. – Nie otwieramy punktów w dużych galeriach handlowych, gdzie wysoki jest nie tylko czynsz, ale też koszt zatrudnienia każdego pracownika – wyjaśnia Lidia Żarnowska-Prętka. – Nasz model biznesowy zakłada niskie marże na sprzedawane artykuły. To wszystko sprawia, że ceny w naszych salonach mogą być konkurencyjne – dodaje menedżer ds. franczyzy. OpenOptyk zapewnia także franczyzobiorcom korzystne warunki współpracy z dostawcami okularów, dzięki rabatom wynegocjowanym z ich producentami. Wszystko to ma czynić ofertę franczyzową sklepów OpenOptyk atrakcyjną dla przedsiębiorców z małych miejscowości.
Na założenie sklepu z okularami potrzebujemy przynajmniej 40 tys. zł. Całość inwestycji nie powinna przekroczyć 50 tys. zł. Składają się na to koszty dostosowania lokalu, pierwsze zaopatrzenie sklepu i sprzęt medyczny. Właściciele działających salonów optycznych, którzy chcieliby dołączyć do sieci OpenOptyk, płacą połowę stawki opłaty wstępnej i miesięcznej. Franczyzobiorcy, którzy zakładają nowy salon przechodzą szkolenie w najbliższej jednostce prowadzonej przez centralę firmy. Szkolenie takie trwa dwa tygodnie. Składa się z części teoretycznej, podczas której partnerzy uczą się podstaw wiedzy o okularach i optyce, części marketingowej i sprzedażowej. W kursie mogą wziąć udział zarówno właściciele nowo otwierających się placówek, jak i ich pracownicy.
We wszystkich salonach spotkamy podobny wybór okularów. – Sprzedajemy artykuły takich producentów jak Velutti, Visionfashion czy Scorpion. Mamy kilkaset pozycji w naszej ofercie i to franczyzobiorca wybiera, które okulary i oprawki będzie miał w swoim sklepie – zwraca uwagę Lidia Żarnowska-Prętka.
(mbw)
ZOBACZ W KATALOGU
Wyróżnione franczyzy
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Nest Bank
Placówki bankowe
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Żabka
Sklepy typu convenience
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
So Coffee
Kawiarnie
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Santander
Placówki bankowe
Inne koncepty z branży apteki i art. zdrowotne
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Dobra decyzja
Sabina Pruski pracowała w pizzerii Tibesti2go kiedy pojawiła się oferta objęcia lokalu we franczyzę. Skorzystała z niej.
Subskrybuj magazyn pomysłów na biznes
Rozważasz otwarcie firmy? Zrób sobie prezent na święta i zasubskrybuj magazyn "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się...
Z głową do peruk i do biznesu
Peruki przestały być niszowym gadżetem i takim także biznesem. Klienci poszukują gotowych peruk w sklepach internetowych oraz robionych w...
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...

