Winda dźwignią handlu
Niektórzy partnerzy Grupy Mediowej Valere sprzedają reklamy w windach w kilku miastach.
Grupa Mediowa Valere współpracuje obecnie z dziewiętnastoma partnerami. Coraz częściej zdarzają się sytuacje, w których jeden przedsiębiorca ma pod opieką kilka miast. Ostatnio do sieci przystąpili franczyzobiorcy, którzy reklamę w windach zaoferują klientom z Krakowa i Stalowej Woli. - W najbliższym czasie podpiszemy umowę z partnerem z Piotrkowa Trybunalskiego. W dalszym ciągu poszukujemy również osób gotowych do prowadzenia działalności na terenie Puław, Jaworzna, Rudy Śląskiej, Sosnowca, Warszawy, Tarnobrzega i Poznania - wylicza Kornelia Krzysiek z Grupy Mediowej Valere.
Franczyzodawca nie wymaga konkretnych kwalifikacji od partnerów. Nie ma znaczenia wiek ani kwalifikacje zawodowe. Ważne jest natomiast doświadczenie w sprzedaży, obycie biznesowe i łatwość w nawiązywaniu jak i utrzymywaniu długotrwałych relacji z klientami.
- Z naszego doświadczenia wynika, że duże zaangażowanie sprzedażowe partnera, idące w parze z dobrą organizacją czasu oraz wytrwałością w dążeniu do osiągania zamierzonych celów niemal zawsze skutkuje oczekiwanym wynikiem finansowym, bez względu na wielkość miasta. Nie ma reguły mówiącej, że biznes sprawdza się tylko w dużych miastach. Do naszej sieci przynależą przedsiębiorcy z różnej wielkości miast, a co za tym idzie o różnym potencjale reklamowym. Nie zaobserwowaliśmy jednak ścisłego związku, który uzależniałby sukces partnera od tych wartości - dodaje Kornelia Krzysiek.
Inwestycja w biznes wynosi 9 tys. zł. Jest to koszt zakupu 100 tablic, w których będą umieszczane reklamy w windach. Z czasem partner może dokupić większą liczbę tablic. Franczyzobiorca otrzymuje komplet dokumentów potrzebnych do rozpoczęcia działalności, w tym materiały reklamowe i oferty sprzedaży dla klientów. Nie ma opłaty wstępnej za przystąpienie do konceptu. Występuje natomiast miesięczna opłata, której wysokość zależy od zakresu działalności partnera i jest indywidualnie negocjowana. Nie przekracza ona 1 tys. zł. Każda tablica zawiera 50 modułów powierzchniowych. Sprzedaż jednego modułu oznacza średni przychód 300 zł netto. Można więc łatwo policzyć, że jeśli partnerowi uda się sprzedać wszystkie moduły, osiągnie obrót w wysokości 15 tys. zł, a to pozwoli mu pokryć wstępne wydatki na zakup tablic.
(dw)
Wyróżnione franczyzy
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Nest Bank
Placówki bankowe
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Żabka
Sklepy typu convenience
So Coffee
Kawiarnie
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Santander
Placówki bankowe
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Dobra decyzja
Sabina Pruski pracowała w pizzerii Tibesti2go kiedy pojawiła się oferta objęcia lokalu we franczyzę. Skorzystała z niej.
Subskrybuj magazyn pomysłów na biznes
Rozważasz otwarcie firmy? Zrób sobie prezent na święta i zasubskrybuj magazyn "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się...
Z głową do peruk i do biznesu
Peruki przestały być niszowym gadżetem i takim także biznesem. Klienci poszukują gotowych peruk w sklepach internetowych oraz robionych w...
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...


