Marsz na wschód

Supermarkety Bricomarché mają pojawiać na terenie całego kraju. Ale inwestycje mają być przemyślane - mówi Marian Słomiak, pełnomocnik zarządu ITM Polska ds. sieci Bricomarché.
Bricomarché tradycyjnie jest kojarzone z typowym supermarketem z artykułami dla domu i ogrodu. Ale wprowadzenie do oferty np. karmy dla zwierząt czy oprawy obrazów trochę zmienia ten wizerunek...
Asortyment Bricomarché opiera się na czterech działach: majsterkowanie, dekoracje, dział budowlany i ogród. To jest fundament naszych struktur. Natomiast ostatnio eksponujemy pewne fragmenty naszej oferty, szczególnie w zakresie akcesoriów ogrodowych. Co do karmy dla zwierząt, to jest to bardzo pożądany produkt, na którym osiągamy znaczny obrót i marże. Oferujemy go również pod marką własną. Staramy się dostrzegać zapotrzebowanie na artykuły z różnych kategorii i udostępniać je naszym klientom. W zależności od sezonu i wielkości sklepu supermarkety oferują od 15 do 24 tys. produktów.
W ramach przyjętej strategii liczba supermarketów Bricomarché ma wzrosnąć do 300 w 2020 roku. Czy w końcu zobaczymy więcej sklepów pod tym szyldem we wschodnich województwach?
Plany zakładają rozwój na terenie całego kraju. Warto jednak mieć świadomość, że zależy nam wyłącznie na przemyślanych otwarciach, w sprawdzonych lokalizacjach. Nie sztuką jest zainwestować miliony w otwarcie sklepu w szczerym polu, a potem dziwić się, dlaczego nie ma klientów. Pamiętajmy, że sklepy Bricomarche obejmują w zarządzanie franczyzobiorcy, który z własnej kieszeni wykłada 400 tys. zł, a oprócz tego zaciąga kredyty na znaczne kwoty. Nie chcemy przekazywać nikomu placówki bez potencjału. Dlatego każdą inwestycję poprzedzamy badaniem potencjału rynku w danej lokalizacji. Poza tym rozwój w kierunku wschodnim to również plany budowy kolejnego centrum logistycznego. Dziś nasze centrum logistyczne jest zlokalizowane pod Poznaniem. Kolejne zapewniłoby zmniejszenie kosztów transportu. A przecież trzeba walczyć o minimalizację kosztów. Stale nad tym pracujemy.
Ile właściwie zarabiają franczyzobiorcy Bricomarché? Na forach internetowych można znaleźć wpisy, w których jest mowa nawet o kwotach sięgających 50 tys. zł miesięcznie.
Jeżeli ktoś tak pisze, to nie mówię, że to niemożliwe. Natomiast standardowo szacujemy, że własny wkład w inwestycję powinien zwrócić się do 4 lat od rozpoczęcia działalności. Oczywiście wyniki zależą od miejsca, potencjału lokalnego rynku i wielu innych czynników. Nie ma dwóch sklepów, które zarabiałyby tyle samo. Mogę jednak zapewnić, że supermarkety mające trudności z wyjściem „nad kreskę” zdarzają się sporadycznie.
Rozmawiał Grzegorz Morawski
ZOBACZ W KATALOGU
Featured franchises

Żabka
Sklepy typu convenience

McDonald’s
Restauracje szybkiej obsługi

Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA

Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie

Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety

Willisch
Lodziarnie

Alior Bank Partner
Placówki bankowe
Brands from the same sector

Franchise name
Sports articles

Franchise name
Partnership

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Franchise
Z ostatniej chwili
Pokaż wszystkie
Otwórz biznes z Lviv Croissants
– Jestem mile zaskoczona tym, że ta franczyza jest bardzo dobrze zorganizowana. Każdy zna tutaj swoją funkcję. Mamy opiekunów, do których...
Dowiedz się więcej
Sukces programu Żabki
Żabka kontynuuje program dla początkujących przedsiębiorców „Bezpieczny start”. Dzięki inicjatywie sieci, ponad 50 osób otworzyło...
Dowiedz się więcej
Fit+ sięga po niszę
Sieć bezobsługowych siłowni Fit+ celuje w miejscowości już od 1 tys. mieszkańców. Sąsiedztwo lokalnej konkurencji mile widziane.
Dowiedz się więcej
Dobry rok Żabki
Grupa Żabka chwali się wynikami za 2024 rok. Zysk netto wzrósł o 66 proc., a sprzedaż do klienta końcowego o blisko 20 proc. Przybyło też...
Dowiedz się więcej