Zarabiać przez telefon

1/1

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Firma SQN jest autoryzowanym partnerem sieci Orange, sprzedającym pełny pakiet jej usług. Ma własne call center, a równolegle rozbudowuje w całym kraju sieć subagencyjną.
– W tej chwili mamy siedem jednostek partnerskich, współpracujących z nami w systemie agencyjnym – informuje Krzysztof Blachlinski, właściciel SQN. – Poszukujemy kolejnych partnerów, którzy chcieliby poszerzyć swoją ofertę telesprzedaży i zwiększyć w ten sposób swoje przychody.

Partner z bazą

Do współpracy z SQN mogą przystąpić istniejące już call center, mające doświadczenie na różnych rynkach. Do pracy przy sprzedaży usług Orange trzeba zapewnić minimum 12-osobowy zespół konsultantów. Co ważne, muszą oni wychodzić z ofertą do klientów zupełnie nowych, jeszcze nie korzystających z usług tej sieci.
Firma jednak nie ogranicza się do współpracy z istniejącymi call center, oferuje też pomoc osobom, które chciałyby utworzyć taki punkt od zera.
– Być może ktoś ma doświadczenie w sprzedaży energii czy usług telekomunikacyjnych, ale nie dysponuje własnym call center. W tej sytuacji możemy udzielić wsparcia, podzielić się know-how, doświadczeniem inwestycyjnym – zapowiada Krzysztof Blachliński.
Jego zdaniem na otwarcie małego, 12-stanowiskowego call center należy przeznaczyć kwotę min. 60 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć koszty wynagrodzeń dla pracowników w ciągu pierwszego okresu działalności, zanim spłyną pieniądze z prowizji.
Wszystkie placówki, współpracujące z SQN muszą spełniać wymogi dotyczące ochrony danych osobowych, dysponować aplikacją umożliwiającą nagrywanie przeprowadzanych z klientami rozmów. Pakiet sprzedawanych przez SQN usług obejmuje ofertę dla klientów biznesowych i indywidualnych, z zakresu telefonii komórkowej, stacjonarnej, internetu, internetu mobilnego i LTE, telewizji, a także Orange Energia.
– W tej chwili szczególny nacisk kładziemy na sprzedaż dwóch produktów – internetu LTE oraz Orange Energia – podkreśla Krzysztof Blachlinski.
SQN nie pobiera żadnych opłat licencyjnych. Partnerzy zarabiają na prowizjach od sprzedaży.

Autor

Monika Wojniak-Żyłowska

dziennikarz