Rynek aptek sam się oczyści?
Na razie sieci aptek będą tworzyć głównie ci, którzy rozpoczęli proces, zanim padła propozycja ustawowego zakazu - Apteki Polskie, Superpharm, Medycyna i Farmacja.
Inwestorzy zagraniczni nie palą się na razie do tworzenia sieci aptek. Specjaliści twierdzą, że oby kapitał zaczeka kilka lat, aż rynek detalicznej sprzedaży leków sam się oczyści i skonsoliduje - tak, jak wcześniej sektor dystrybucji.
Sektor apteczny jest za bardzo zdezorganizawany, aby mógł przyciągnąć największe korporacje zachodnie, które kontrolują inne europejskie rynki - takie jak GEHE czy Alianz Unichem.
I po boomie
Artur Djagarov, prezes spółki Apteki Polskie, która zamierza zbudować w naszym kraju dużą sieć, jest zdania, że zamieszanie wokół ustawy farmaceutycznej (która miała blokować powstawanie sieci) jedynie nakręciło koniunkturę na tworzenie nowych placówek.
- W ciągu ostatnich dwóch lat powstało około 3,5 tyś. aptek. Ich liczba wzrosła w tym czasie z 6,5 do 10 tyś. Wielu właścicieli aptek inwestowało w kolejne, spodziewając się wprowadzenia zakazu otwierania nowych placówek. Także przedsiębiorcy spoza branży inwestowali w apteki wolne środki uważając, że to złoty interes. Teraz wielu nie potrafi sobie poradzić i są już pierwsze bankructwa. Mnie również się nie podoba, że mam pod bokiem trzy inne apteki, ale rynek musi się regulować sam, a nie za pomocą zakazów prawnych. Myślę, że zagraniczni inwestorzy nie wejdą do Polski, dopóki rynek się nie uporządkuje - mówi Artur Djagarov.
Jego zdaniem, liczba aptek powinna wrócić do poziomu 6,5 tyś.
Wypróbowany model
Andrzej Radzio, prezes spółki Medycyna i Farmacja, która prowadzi osiem aptek, uważa, że inwestorów chętnych nie brakuje, ale zgadza się, iż sektor najpierw czeka wewnętrzna konsolidacja.
- To będzie podobny schemat jak w sektorze dystrybucji. Tam też od wielu lat mówiło się o inwestorach, gdy tymczasem do tej pory nie wszedł żeden. W tym czasie rynek zmienił trochę kształt - mówi Andrzej Radzio.
Na zachodzie Europy w wielu przypadkach największe hurtownie leków są także właścicielami dużych sieci detalicznych. Do niemieckiego GEHE należy Loyd Pharm, która prowadzi 1500 aptek. Najwięksi krajowi dystrybutorzy także mogą się pochwalić niemałymi sieciami aptek - PGF, Farmacol, Orfe dzięki przejęciom dawnych Cefarmów mają co najmniej po kilkadziesiąt aptek. Nowa ustawa zabrania wprawdzie hurtownikowi posiadania tego typu obiektów, ale przepis jest tak ogólnikowy, iż nie ma wątpliwości, że łatwo będzie go obejść, jeśli znajdzie się taka potrzeba.
Rzeczpospolita, 30 lipca 2002
Wyróżnione franczyzy
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Żabka
Sklepy typu convenience
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Nest Bank
Placówki bankowe
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Santander
Placówki bankowe
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
So Coffee
Kawiarnie
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Z głową do peruk i do biznesu
Peruki przestały być niszowym gadżetem i takim także biznesem. Klienci poszukują gotowych peruk w sklepach internetowych oraz robionych w...
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...
Bricomarché rozwija sieć w północnej Polsce
Bricomarché otworzył nowy market w Dobrym Mieście i tym samym wzmocnił swoją obecność na Warmii i Mazurach. To kolejny sklep sieci...
Franczyza na sportowo
Sport to zdrowie. A czy zajęcia sportowe dla dzieci to dobry sposób na biznes? Franczyzodawca Akademii Młodych Sportowców przekonuje, że tak.

