Gwiazdki z nieba i etatu
Rodzice chcą dla swoich dzieci jak najlepiej i dlatego życzą im, by zdobyły etat w stabilnej firmie. A dlaczego nie tego, by sami taką założyli?
„Lataj synku nisko i powoli”, mówiła mama do młodego pilota. Deutsche Bank w ramach badania ankietowego zapytał rodziców, czego życzą rodzice swoim pociechom na przyszłość. Okazuje się, że wcale nie wypadamy lepiej niż mamusia z wojskowego powiedzonka. Ponad połowa (54 proc.) ankietowanych wyraziła życzenie, by dzieci otrzymały dobrą pracę w stabilnej firmie. W pierwszej trójce znalazły się jeszcze marzenia o posiadaniu przez pociechy własnego mieszkania, a także o ukończeniu studiów na polskiej uczelni (odpowiednio 48 proc. i 33 proc.). Dopiero na piątym miejscu znalazło się życzenie, by dziecko „założyło własną, dobrze prosperującą firmę”. Takie pragnienie wyraził co czwarty ankietowany rodzic. W rodzicielskich wyobrażeniach o różowej przyszłości dziecka ciepła posadka na etacie bije więc na głowę perspektywę wzięcia losu w swoje ręce i rzuceniu rękawicy rynkowi. Nie bez znaczenia jest też tendencja, jaką można zaobserwować, porównując tegoroczne wyniki z odpowiedziami z 2016 roku. Wówczas założenia udanego biznesu życzył dzieciom co trzeci rodzic, a wizję etatu roztaczało niemal tyle samo ankietowanych.
Zatem – biznes w odwrocie, przynajmniej w rodzicielskich wyobrażeniach. Nie wiemy wprawdzie, jaką część wśród ankietowanych stanowili przedsiębiorcy, a ilu wśród pytanych było pracowników etatowych. Możemy natomiast spodziewać się, że odpowiadający kierowali się chęcią oszczędzenia swoim dzieciom ryzyka i niepewności, z jakimi wiąże się prowadzenie własnej firmy. Trudno się dziwić, rodzice myślą o przyszłości swoich potomków ze sporą dozą opiekuńczości. Zdziwienie natomiast rodzi to, że wciąż tak wielu z nas (ba, jak się okazuje coraz więcej!) kojarzy pracę na etacie z bezpieczeństwem. Zresztą takie utożsamienie ma wręcz systemowy charakter, bo przecież przedsiębiorcy trudniej zaciągnąć kredyt niż osobie z umową o pracę. Dziwne. To właściciel firmy ma w ręku wszystkie narzędzia, dzięki którym może przewidzieć zagrożenia i zawczasu im zapobiec. Nadejście kryzysu w firmie w znacznej mierze jest konsekwencją jego działań lub zaniechań. Również te działania całkowicie determinują przyszłość pracownika. Różnica jest prosta: na swoim jesteśmy panami losu swojego i w dużej mierze też zawodowej ścieżki osób, które zatrudniamy. Od osób na etacie w gruncie rzeczy niewiele zależy. Gdy firma pochyli się ku upadkowi, kryzysowa fala w pierwszej kolejności zmiecie najpierw pracowników, choćby nie wiem jak sumiennie wywiązywali się ze swych obowiązków. Czy więc rzeczywiście ta umowa o pracę taka bezpieczna?
Wracając do życzeń. Do listy zawsze można dołączyć franczyzę. W badaniu co prawda żaden rodzic nie wspominał o perspektywie związanej z otwarciem własnej firmy na licencji, ale tej opcji nie warto lekceważyć. Leży ona gdzieś pomiędzy – obwarowana większymi rygorami niż samodzielny biznes, ale też o wiele mniej ryzykowna. A tak w ogóle, to zakazany owoc kusi. Kogo jak kogo, ale dzieci w szczególności. Może więc nie posłuchają rodziców…?
Wyróżnione franczyzy
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Żabka
Sklepy typu convenience
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Nest Bank
Placówki bankowe
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
So Coffee
Kawiarnie
Santander
Placówki bankowe
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...
Bricomarché rozwija sieć w północnej Polsce
Bricomarché otworzył nowy market w Dobrym Mieście i tym samym wzmocnił swoją obecność na Warmii i Mazurach. To kolejny sklep sieci...
Biznes na szkle, nie na plastiku
– Rosnące zainteresowanie napojami w szklanych butelkach tworzy nowe możliwości zarabiania w naszej branży – mówi Maciej Wojciechowski,...
Franczyza na sportowo
Sport to zdrowie. A czy zajęcia sportowe dla dzieci to dobry sposób na biznes? Franczyzodawca Akademii Młodych Sportowców przekonuje, że tak.

