Przepis na restaurację według Marcina Kocha

Marcin Koch, właściciel Bazaru Kocha i restauracji Talerzyki
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Co potrzeba, żeby z sukcesem prowadzić restaurację?

Moim zdaniem, bardzo ważne jest odpowiednie zaplanowanie swoich działań. Zawsze taki plan robiłem, uwzględniając cele przedsięwzięcia, czas realizacji i koszty. Po prostu biorę kartkę i analizuję, dlaczego chcę się w dane przedsięwzięcie zaangażować, jakie są plusy i minusy, czy jest w tym szansa na zysk i na czym ewentualnie można zarobić.

W gastronomii trzeba stale pilnować kosztów, prowadzić ciągłą kontrolę i liczyć, na co wydajemy pieniądze i na czym je zarabiamy. Jako przedsiębiorca muszę zapewnić płynność finansową swojej firmie, a w ciągu roku może się wydarzyć wiele nieprzewidzianych okoliczności. Bywa, że gotówki potrzeba więcej, niż jesteśmy w stanie wygenerować. Trzeba być na to przygotowanym.

Ponadto w moim przypadku tak się złożyło, że pochodzę z biznesowej rodziny, jestem ekonomistą, studiowałem psychologię i gotowałem zawodowo. Kocham jeść, lubię cyfry i miałem szczęście do ludzi. Mam więc w sobie sporo kompetencji, które w gastronomii są niezbędne. Oczywiście, nie trzeba ich wszystkich posiadać, ale warto tak budować zespół, żeby one mogły w całości zostać pokryte.

Każda firma składa się z podobnych elementów. Ma produkt albo usługę, musi mieć marketing, zasoby ludzkie, dział finansów i logistykę. To obszary, które często się przecinają. Rolą restauratora jest sprawne nimi zarządzanie. W Polsce, niestety, nikt kompleksowo nie uczy zarządzania w gastronomii. Do restauracji często trafiają ludzie po szkołach średnich albo po maturze i muszą się wszystkiego uczyć w praktyce. Z uwagi na wysoką rotację pracowników w gastronomii, właściciele nie zawsze są skłonni inwestować w ich wiedzę. Jak wspomniałem, gastronomia to biznes oparty na ludziach. To właśnie ludzie są największą wartością takiej firmy, ale zarazem jej największym kosztem. Automatycznie więcej uwagi trzeba poświęcić na analizę tego, ile wydajemy na pracowników, czy dobrze zarządzamy kosztami związanymi z personelem, ale też czy nasi pracownicy są zadowoleni i jak możemy ich utrzymać w firmie. W przypadku problemów, jak te związane z covidem, obszar związany z zatrudnieniem jest jednym z pierwszych, który bierzemy pod uwagę przy restrukturyzacji firmy.

Kolejna kwestia to koncentracja na gościach, co w gastronomii ma kluczowe znaczenie. To goście nam płacą i z ich pieniędzy utrzymuje się firma.

Czy każdy może zostać restauratorem?

Uważam, że każdy, kto chce mieć restaurację, może ją prowadzić, w dodatku z sukcesem. Trzeba tylko dobrze wiedzieć, po co się to robi, i odpowiednio zaplanować działania. Życie nie dostarcza nam samych sukcesów, właściwie częściej napotykamy porażki, trzeba umieć z nich wyciągać wnioski, żeby dalej dążyć do celu i czerpać satysfakcję z tego, co się robi.

Przede wszystkim jednak trzeba bardzo chcieć to robić. Ilość pracy, która się wiąże z prowadzeniem własnej restauracji, jest bowiem gigantyczna. Firmie trzeba poświęcić bardzo dużo czasu. W dodatku, ponieważ gastronomia to ludzie, pojawia się w niej mnóstwo emocji, tym bardziej że to praca przez długie godziny, to bywa bardzo obciążające. Trzeba nauczyć się sobie z tym radzić.

Mój dobry znajomy mówi, że ludzie, którzy biznes mają we krwi, nie zastanawiają się, czy założyć własną firmę. Oni to wiedzą. Ponadto chęć zysku nie jest dla nich najważniejsza. Realizują się poprzez pracę. Ustalają cele i najważniejsze jest dążenie do ich realizacji. Pieniądze są pochodną, bardzo ważną, bo bez nich nie będziemy funkcjonować, jednak to nie one powinny być motywacją do otwarcia restauracji.

Jeśli jednak miałbym wykluczyć jakieś osoby z grupy potencjalnych restauratorów, to wydaje mi się, że dobrym restauratorem nie może być ktoś, kto nie lubi ludzi. To jest biznes ludzi dla ludzi. Nie można ich nie lubić, nie chcieć z nimi rozmawiać. To jest bardzo ważne. Do tego nie wyobrażam sobie właściciela restauracji, który nie lubi jeść. To się nie sprawdzi szczególnie w biznesie tzw. autorskim.

Co by pan poradził dzisiaj osobom, które chcą otworzyć restaurację?

Gdybym miał dzisiaj otwierać lokal gastronomiczny, to postawiłbym na mniejszy format, czyli restaurację, która z założenia ma szybką rotację gości i koncentruje się na prostym menu, np. podając jedno danie w kilku wariantach. Przykładem może być ramen. Nie mam na myśli fast foodu, bo to jest jeszcze inny rodzaj biznesu.

Takie niewielkie lokale to jest moim zdaniem przyszłość. W ich przypadku łatwiej kontrolować koszty i łatwiej o odpowiednią komunikację z konsumentami. Natomiast większe przedsięwzięcia mogą być dzisiaj problematyczne. Obecnie wiele restauracji, które nigdy nie narzekały na brak klientów, boryka się ze sporymi problemami. Poza ograniczeniami wynikającymi ze stanu epidemicznego, w czasie pandemii zmieniły się zachowania konsumentów. Wiele osób ograniczyło wyjścia do restauracji albo zmieniło formułę konsumpcji. Bardzo rozwinął się model dostaw i ten trend będzie rósł. Trudno powiedzieć, kiedy rynek powróci na tory sprzed COVID-19.

Trzeba też mieć na uwadze, że model biznesu w gastronomii zależy też od tego, kto go otwiera i co chce osiągnąć. Jeśli jest to osoba, która marzy o posiadaniu restauracji wyjątkowej, autorskiej, która używając metafory, chce stworzyć swoje miejsce na ziemi, to zapewne stworzy restaurację trudną lub niemożliwą do sformatowania. W takim lokalu, prawdopodobnie zysk firmy będzie mniejszy, a liczba zadań może być większa. Jeśli mamy do czynienia z inwestorem, który myśli przede wszystkim o zwrocie z inwestycji, to najlepiej pracować na konceptem, od razu mając w głowie przyszły rozwój w formie sieci.

Jakie błędy najczęściej popełniają restauratorzy?

Często wynika to z braku kompetencji niezbędnych do prowadzenia biznesu jako takiego. Osoby, które wchodzą na rynek bez branżowego doświadczenia, mają często zbyt dużo własnych, prywatnych oczekiwań co do tego, w jaki sposób ten biznes ma spełnić ich marzenia. Trzeba pamiętać, że to jednak jest firma, a prowadzenie firmy wiąże się z wieloma obowiązkami, a mit, że będziemy siedzieć przy stoliku z przyjaciółmi, szybko zostanie zweryfikowany.

Nie pomaga też fakt, że w Polsce nie edukuje się odpowiednio osób, które pracują w gastronomii. Brakuje szkolnictwa, które kładłoby większy nacisk na doświadczenie. Mam na myśli system podobny do kształcenia zawodowego w Niemczech, w którym uczniowie w trakcie edukacji faktycznie uczą się zawodu przez pracę. Obserwują profesjonalistów i w momencie zakończenia nauki są przygotowani do rozpoczęcia pracy zawodowej. Oczywiście, praktyki czy praca w trakcie nauki powinna być odpłatna i część finansowania takiej praktyki powinno pokryć państwo. Obecnie do pracy w gastronomii idą często osoby niemające o niej pojęcia.

To, że gastronomia przyciąga często bardzo zdolne osoby, które mają talent i pasję, pokazuje, że branża ma bardzo duży potencjał. Wiele osób wręcz marzy, aby stać się częścią tego świata. Jednak brak wiedzy i zrozumienia dla gastronomicznego przedsięwzięcia często kończy się tym, że restauracja serwuje dania, których goście nie chcą jeść albo firma nie potrafi utrzymać w ryzach swoich kosztów.
Bywa tak, że pracownicy kuchni skupiają się na tworzeniu dzieł na talerzu, wkładają w pracę całe swoje serce. W przypadku reklamacji dania, nie rozumieją jednak powodów niezadowolenia. Nikt im nie wyjaśnił, kim są jego goście, po co pojawiają się w restauracji i dlaczego np. konkretne danie, które często jest smaczne, nie odpowiada osobie, która przychodzi do restauracji. Brakuje edukacji dotyczącej segmentów w gastronomii, zachowań konsumenckich itd. Menedżerowie często mają braki w wiedzy z zakresu budowania sprzedaży czy podstaw finansów.

Jak restauracje radzą sobie w czasie pandemii?

W ramach ForRest Projekt, uruchomiliśmy  akcję pomocową dla firm gastronomicznych, aby łatwiej było im odnaleźć się w koronawirusowej rzeczywistości. Skoncentrowaliśmy się na kilku obszarach, takich jak regulacje prawne, działania optymalizacyjne czy doradztwo biznesowe. W ramach akcji skontaktowało się z nami ponad 200 firm. Myślę, że wielu pomogliśmy dopasować swoje działanie do nowej sytuacji.
Wiele firm z sukcesem działało od lat, a nagle straciły grunt pod nogami i nie potrafiły sobie z tym poradzić. Okazało się, że przerastają ich często proste zadania, w wielu wypadkach wynikało to z dużego stresu. Najbardziej jaskrawym przykładem była restauracji premium, która w czasie pandemii musiała przejść na model dostaw, ale zachowała te same dania i ceny. Właścicielka pytała nas, dlaczego to się nie sprzedaje i nie rozumiała, że nie jest dobrym pomysłem utrzymanie w sprzedaży dań typu fine-dinning, w cenie ponad 80 zł, jeżeli mamy w planach dostarczanie jedzenia rodzinom w formie lunchu.

To był dobry przykład tego, jak osoba, która prowadzi firmę dwadzieścia lat, nie do końca rozumie, jak funkcjonuje rynek. Znowu wracamy do braku kompetencji i edukacji. Ludzie jakiś czas temu założyli restaurację, udało się, były wzrosty, firma urosła, pojawiła się kolejna restauracja itd. Wszystko się kręci, aż do momentu, kiedy pojawia się poważny problem.

W polskiej gastronomii większość podmiotów to są jednoosobowe działalności gospodarcze. Prowadzą uproszczoną księgowość, a to oznacza, że nie mają możliwości dokładnego monitorowania swoich kosztów. Oczywiście, księgowość uproszczona i działalność gospodarcza jest łatwiejsza i prostsza, ale coś za coś. W czasie pandemii dobrze widać, że wiele firm nie odrobiło lekcji z zarządzania biznesem. Wiele osób było tak przywiązanych do swojej „wersji” firmy, że trudno było ich przekonać do podjęcia pewnych kroków naprawczych, np. związanych ze zmianą formy działalności, zmniejszenia firmy czy nawet tak łatwych zadań jak zmiana menu.

Czy rynek gastronomiczny po pandemii bardzo się zmieni?

Dzięki akcji pomocowej dowiedzieliśmy się wiele o tym, jak wygląda gastronomia i z jakimi problemami się mierzy. Dotychczas, z uwagi na naszą pracę w Warszawie, mieliśmy dość ograniczony punkt widzenia. Nasz projekt się skończył całkiem naturalnie chwilę po tym, jak rynek otworzył się na nowo po pierwszym lockdownie. Właściciele restauracji po prostu skupili się na pracy i kontynuowaniu wypracowanych w trakcie pierwszych miesięcy pandemii rozwiązań. My natomiast rozpoczęliśmy rozwój ForRest Projekt komercyjnie, współpracujemy już z kilkoma firmami na stałe. 

Trudno przewidywać, co się stanie dalej. Branża w dużej mierze jest pozbawiona możliwości działania. Sytuacja wielu firm jest bardzo trudna. Obecnie obrót restauracji często nie pokrywa kosztów działalności. Sytuacji nie ułatwia fakt, że w obliczu kryzysu konsumenci z rezerwą podchodzą do wydatków, w tym do kupowania jedzenia na mieście.

Moim zdaniem rynek, szczególnie po pandemii, będzie się rozwijał przede wszystkim w segmencie lokali bardziej przystępnych cenowo o dość ograniczonej ofercie, co zresztą się dzieje. Ci, którzy mają dobry model biznesowy, będą się starali usieciowić. Od lat najmniej dynamicznie rozwija się segment fine-dining i to się nie zmieni. Problemy, jakie dostrzegamy jako ForRest Projekt, to wciąż niezmiennie ograniczony dostęp do wykwalifikowanego personelu, kłopoty z płynnością finansową, dostępnością do zewnętrznego finansowania, a także rosnące koszty utrzymania restauracji. Dodając do tego zmniejszony popyt, sytuacja dla wielu lokali gastronomicznych przez najbliższy czas nie będzie łatwa. Jednak wierzę, że zmiany, które zaszły w polskiej gastronomii przez ostatnie lata, pozostaną z nami, chcemy korzystać z restauracji i odchodzimy od gotowania w domu, szczególnie w dużych miastach. Branża przechodzi przez trudny okres, ale ostatecznie firmy, które pozostaną na rynku, będą działać sprawniej, nabędą nowe kompetencje, być może odkryją nowe przestrzenie do rozwoju.

Rozmawiała Dominika Pronarska

Wywiad został opublikowany w numerze 1-2021 miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING".

Inne koncepty z branży gastronomia

Am Am Kebab

Am Am Kebab

Przyczepy gastronomiczne z kebabem

Price icon 10 000 zł
Bafra Kebab

Bafra Kebab

Przyczepy gastronomiczne z kebabem

Price icon 35 000 zł
Berlin Döner Kebap

Berlin Döner Kebap

Restauracje szybkiej obsługi

Price icon 250 000 zł
Bestpresso

Bestpresso

Automaty vendingowe do kawy i przekąsek

Price icon 200 000 zł
Beza Krówka Lody Rzemieślnicze

Beza Krówka Lody Rzemieślnicze

Lodziarnie

Price icon 30 000 zł
Bike Café

Bike Café

Mobilne kawiarnie rowerowe i lodziarnie

Price icon 5 000 zł
BuBu Bubble Tea

BuBu Bubble Tea

Bary z bubble tea

Price icon 25 000 zł
Burger King®

Burger King®

Restauracje szybkiej obsługi

Price icon 3 000 000 zł
Cafe Słodziak

Cafe Słodziak

Kawiarnie

Price icon 19 000 zł
Chinkalnia

Chinkalnia

Restauracje gruzińskie

Price icon 250 000 zł
Cochise Burger

Cochise Burger

Burgerownie

Price icon 100 000 zł
Cofix Poland

Cofix Poland

Kawiarnie

Price icon 250 000 zł
Costa Coffee

Costa Coffee

Kawiarnie

Price icon 600 000 zł
Cukrem i Solą

Cukrem i Solą

Bary/przyczepy z szybkim jedzeniem i kawą

Price icon 30 000 zł
Da Grasso

Da Grasso

Pizzerie

Price icon 250 000 zł
DG Restauracje

DG Restauracje

Restauracje, bary, kawiarnie w wielu formatach

Price icon 100 000 zł
Dobra Pączkarnia

Dobra Pączkarnia

Cukiernie

Price icon 150 000 zł
Domino’s Pizza

Domino’s Pizza

Pizzerie

Price icon 500 000 zł
Doskoi

Doskoi

Restauracje japońskie

Price icon 150 000 zł
Express Pizza American Style

Express Pizza American Style

Pizzerie

Price icon 100 000 zł
FABBRICA Italian Comfort Food

FABBRICA Italian Comfort Food

Restauracje włoskie

Price icon 300 000 zł
Fit Cake

Fit Cake

Cukiernie bez cukru, glutenu, laktozy

Price icon 50 000 zł
Fruitisimo

Fruitisimo

Bary z sokami

Price icon 170 000 zł
Gruby Benek

Gruby Benek

Pizzerie

Price icon 150 000 zł
Islak Burger

Islak Burger

Burgerownie

Price icon 4 999 zł
KawoWiniarnia

KawoWiniarnia

Kawiarnie-winiarnie

Price icon 39 000 zł
Koku Sushi

Koku Sushi

Restauracje sushi

Price icon 160 000 zł
Krowa Mać Burgers

Krowa Mać Burgers

Burgerownie

Price icon 150 000 zł
Kurcze Pieczone

Kurcze Pieczone

Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu

Price icon 30 000 zł
Le Pain Quotidien

Le Pain Quotidien

Piekarnie-restauracje

Price icon 1 062 500 zł
Lody Bonano

Lody Bonano

Lodziarnie

Price icon 25 000 zł
Lviv Croissants

Lviv Croissants

Piekarnie typu fast-food z croissantami

Price icon 250 000 zł
Maxipizza

Maxipizza

Pizzerie

Price icon 100 000 zł
McDonald’s

McDonald’s

Restauracje szybkiej obsługi

Price icon 2 000 000 zł
Migavka

Migavka

Restauracje comfort food

Price icon 120 000 zł
 Ministerstwo Śledzia i Wódki 2.0

Ministerstwo Śledzia i Wódki 2.0

Kluby z alkoholem i przekąskami

Price icon 100 000 zł
Mniami Ice Cream

Mniami Ice Cream

Przyczepy gastronomiczne z lodami i deserami

Price icon 7 000 zł
Mokra Włoszka

Mokra Włoszka

Pizzerie

Price icon 300 000 zł
Mr. Kebab

Mr. Kebab

Przyczepy gastronomiczne z kebabem

Price icon 50 000 zł
New York Pizza Department

New York Pizza Department

Pizzerie

Price icon 65 000 zł
Niewinni Czarodzieje Trzyzero

Niewinni Czarodzieje Trzyzero

Restauracje-kluby eventowe

Price icon 1 000 000 zł
Night Burger

Night Burger

Burgerownie

Price icon 110 000 zł
OJOO

OJOO

Kawiarnie samoobsługowe

Price icon 42 500 zł
Pączkownia Smak Sprzed Lat

Pączkownia Smak Sprzed Lat

Mobilne cukiernie

Price icon 25 000 zł
PapaGyros

PapaGyros

Grecki street food

Price icon 50 000 zł
Pijalnia Wódki i Piwa

Pijalnia Wódki i Piwa

Agencje płatnicze

Price icon 0 zł
Pijalnie Czekolady E.Wedel

Pijalnie Czekolady E.Wedel

Kawiarnie

Price icon 800 000 zł
Pizza Hut

Pizza Hut

Pizzerie

Price icon 800 000 zł
Pizzeria Stopiątka

Pizzeria Stopiątka

Pizzerie

Price icon 180 000 zł
Przybij Piątaka

Przybij Piątaka

Puby

Price icon 100 000 zł
Sahar Kebab

Sahar Kebab

Przyczepy gastronomiczne z kebabem

Price icon 10 000 zł
Sayuri Sushi

Sayuri Sushi

Restauracje sushi

Price icon 60 000 zł
So Coffee

So Coffee

Kawiarnie

Price icon 600 000 zł
Stava

Stava

Dostawa posiłków i zakupów

Price icon 300 000 zł
Sulaiman Kebab

Sulaiman Kebab

Przyczepy gastronomiczne z kebabem

Price icon 10 000 zł
Sushi Bistro

Sushi Bistro

Restauracje sushi

Price icon 60 000 zł
Sushi Kushi

Sushi Kushi

Restauracje sushi

Price icon 120 000 zł
Sushi Poke Go

Sushi Poke Go

Restauracje sushi

Price icon 150 000 zł
SushiRoll Bistro

SushiRoll Bistro

Restauracje sushi

Price icon 150 000 zł
The Real Pizza Company

The Real Pizza Company

Pizzerie

Price icon 500 000 zł
The White Bear Coffee

The White Bear Coffee

Kawiarnie

Price icon 200 000 zł
Tibesti 2Go

Tibesti 2Go

Pizzerie

Price icon 90 000 zł
T-Pizza

T-Pizza

Pizzerie

Price icon 150 000 zł
U Lodziarzy Wytwórnia Lodów Polskich

U Lodziarzy Wytwórnia Lodów Polskich

Lodziarnie

Price icon 30 000 zł
United Chicken

United Chicken

Restauracje szybkiej obsługi

Price icon 80 000 zł
Wendy’s

Wendy’s

Restauracje szybkiej obsługi

Price icon 50 000 000 zł
Willisch

Willisch

Lodziarnie

Price icon 89 000 zł
ZapieCKanki

ZapieCKanki

Bary z zapiekankami

Price icon 50 000 zł
ŻarWok

ŻarWok

Restauracje chińsko-amerykańskie

Price icon 70 000 zł