Jak prowadzić sklep internetowy i nie złamać prawa?

Info

In this article you will learn

  1. Young Engineers inspires children aged 4–15 to explore engineering through fun, hands-on activities like LEGO and Algobrix coding.
  2. Operating in 50+ countries, it has gained global recognition and achieved milestones like a Guinness World Record.
  3. Franchisees receive extensive training, marketing support, and flexible opportunities to run educational programs.
  4. The franchise requires a $6,000–$35,000 investment, strong interpersonal skills, and a passion for working with kids.
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Odpowiednio napisany regulamin to tylko jeden z licznych warunków, jakie należy spełnić zakładając sklep w sieci. Przepisy szczegółowo regulują również wygląd stron informacyjnych, opisów promocji, a nawet sposób redagowania korespondencji z klientami. Przedsiębiorcy często o tym zapominają, koncentrując się przede wszystkim na ekspozycji towarów i sprawnej realizacji dostaw.

Jak pies z kotem

Jak zauważa Rafał Stępniewski z portalu RzetelnyRegulamin.pl, uchybienia najczęściej pojawiają się w zakresie informacji o sposobie dostawy, reklamacji i zwrotu. – Sprzedawcy czasami powołują się na fakt istnienia gwarancji na towar pisząc w zakładce „Reklamacje” o tym, że reklamacji nie przyjmują, ponieważ towar posiada gwarancję producenta i to z nim klient powinien się kontaktować – wyjaśnia.

Najbardziej rażącym przykładem naruszenia praw klienta jest zapis w karcie produktu informujący o tym, że towar może w rzeczywistości różnić się od prezentowanego na stronie. Mowa tu m.in. o parametrach technicznych, za co sprzedawca nie chce ponosić odpowiedzialności. Dodatkowo, często towarzyszy mu informacja, ograniczająca prawa klienta co do reklamacji towaru z tego tytułu. Mimo, że taki zapis nie znajduje się we wzorcu umowy w regulaminie, wprowadza w błąd.

Warto sprawdzić, czy prowadząc sklep w „wirtualu” nie dopuszczamy się działań ograniczających prawo o ochronie konkurencji i konsumentów. O tym, jak łatwo wystąpić przeciw niemu świadczy choćby przykład dotyczący korespondencji z klientami. Wyobraźmy sobie, że chcąc uczulić klienta na to, by ten dokładnie sprawdził przesyłkę przy odbiorze w obecności kuriera, napiszemy w e-mailu, że jeżeli tego nie zrobi, utraci prawo do reklamacji. Tymczasem taki zapis figuruje już w rejestrze klauzul niedozwolonych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Stosując go w oficjalnej korespondencji możemy narazić się na prawdziwe nieprzyjemności…

Kombinacje przy odbiorze

Wiele nieporozumień na linii klient – e-sklep wynika z opacznego rozumienia terminu „odbioru osobistego”. W większości przypadków wybranie tego wariantu dostawy towaru, jest równoznaczne z dokonaniem przez klienta zakupu na odległość. Takiej osobie przysługują te same prawa, jak przy dostawie kurierem, np. odstąpienie od umowy. Niestety, niektóre sklepy traktują odbiór osobisty jako zakup w sklepie stacjonarnym. To natomiast prowadzi do wielu nieporozumień. Jeżeli sklep w komunikacji z Klientem oraz w regulaminie nie rozróżnia zamówień od rezerwacji towaru, wówczas mamy do czynienia z zakupem na odległość.

 – Istotne jest to, aby jasno określić moment zawarcia umowy sprzedaży w samym regulaminie oraz odpowiednio informować o tym klienta – radzi Rafał Stępniewski.

Zdarzają się też sytuacje, w których już sama nazwa e-sklepu lub hasła marketingowe mogą wprowadzać w błąd. Zawarcie w nich np. informacji sugerującej, że jest to najtańszy sklep w internecie, może być już uznane za naruszenie. – W praktyce niemożliwe jest zapewnienie klienta, że znajdzie on najkorzystniejszą ofertę właśnie tam, gdyż zawsze znajdzie się jakiś sklep, który oferuje choć jeden artykuł w niższej cenie – tłumaczy Stępniewski.

Ciąg dalszy nastąpi

Od połowy czerwca będą obowiązywać nowe przepisy prawa, które nałożą na przedsiębiorców dodatkowe wymogi informacyjne. Wszystko po to, by wymusić na sklepach informowanie klientów o ich prawach. Sprzedawcy powinni zadbać o to, by komunikacja pomiędzy sklepem a klientem była jednoznaczna.

(gum)

Info

Main conclusions

  1. Young Engineers addresses the growing demand for engineering skills by fostering curiosity and passion for the subject among children through innovative, hands-on educational programs.
  2. The franchise offers a unique business opportunity with strong global recognition, extensive support, and flexible work options for individuals passionate about education and engineering.
  3. With low initial investment and diversified revenue streams, Young Engineers is well-suited for franchisees who enjoy working with children and have strong communication and management skills.
  4. Young Engineers combines education and entertainment to prepare children for future workforce challenges while providing franchisees with a scalable and impactful business model.
Franchise units Over 200

See in catalogue

Featured franchises

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €